Jakie słowa najlepiej kreca dziewczyny podczas stosunku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ona_ja
    Świętoszek
    • May 2006
    • 14

    #46
    najlepsze jest spojrzenie prosto w oczy i słowa "kocham cie"
    albo ew trzymanie za glowke i jeczenie eh kiedy to bylo...

    Skomentuj

    • Kasiarzyna
      Świętoszek
      • May 2006
      • 27

      #47
      "say my name, bitch!!"
      A tak na powaznie. Slowa sa zbedne.

      Skomentuj

      • dziabag
        Ocieracz
        • Apr 2005
        • 97

        #48
        Napisał Kasiarzyna
        "say my name, bitch!!"
        A ona : "Eeeee czekaj....mam to na koncu języka.... chyba gdzieś to zapisałam... czekaj sprawdze no..Ty czekaj....ekm jak to kurna było... " i wtedy lipa

        A tak na serio to nie ma chyba utartych schematów ale najważniejsze żeby dojść do tego finalnego "yeahhhhhhh" niczym usher
        "Żyje w kraju na politycznym haju.... 3xTak dla Marihuany "

        Skomentuj

        • sUsHi
          Ocieracz
          • May 2006
          • 159

          #49
          mnie kręci jak dziewczyna recytuje mi z pamięci Makbeta. Od tyłu. (w sensie ze recytuje wspak ) Albo zaczyna komentowac najnowszy odcinek "Na wspolnej". Lubie tez sluchac jak sie robi Bitki, albo Pierogi (przepisy lubie sluchac )

          Kasia ma racje, slowa sa zbedne
          Nie wszystko jest dosłowne, więc myśl. To naprawde nie boli...

          Skomentuj

          • Kasiarzyna
            Świętoszek
            • May 2006
            • 27

            #50
            Napisał dziabag
            A ona : "Eeeee czekaj....mam to na koncu języka.... chyba gdzieś to zapisałam... czekaj sprawdze no..Ty czekaj....ekm jak to kurna było... " i wtedy lipa
            najwyzej powie sie "tygrysie" .. jak powie ze to przeciez nie imie to zawsze mozna sie wytlumaczyc nieznajomoscia jezyka ang. a nadrobic znajomoscia jzyka fran.
            Last edited by Kasiarzyna; 22-05-06, 22:51.

            Skomentuj

            • Skrzydlata
              Ocieracz
              • Apr 2005
              • 135

              #51
              hmmm.... lubie czasem szepnac chlopakowi cos po francusku angielsku lub niemiecku te jezyki mam dobzre opanowane

              Skomentuj

              • Belleteyn
                Emerytowany PornoGraf
                • Oct 2005
                • 2737

                #52
                Szczególnie lubię w łóżku francuszczyznę(szeroko rozumianą).
                Last edited by Belleteyn; 22-05-06, 23:55.

                No pain, no gain.

                Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                Skomentuj

                • Enea
                  Perwers
                  • Dec 2005
                  • 1010

                  #53
                  Napisał Kasiarzyna
                  "say my name, bitch!!".
                  tyaa no to mozna tez szepnac facetowi "fuck me daddy" czy co tam jeszcze bylo

                  jedyne czego nie lubie w lozku to obcojezyczne frazy... czule zdania po frenczu wole slyszec od mojego faceta tak o w ciagu dnia i nie powiem kreci mnie to.... szkoda ze zaprzestal juz nauki tego jezyka...

                  Skomentuj

                  • szyderca
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Jan 2006
                    • 200

                    #54
                    'Toster' 'syfon' 'żarówka' ewentualnie 'Roman Giertych'.. po tych słowach kobieta ma z reguły orgazm wielokrotny.. choć w przypadku ostatniego zwrotu zdarza się równiez biegunka więc nie wypowiadajcie go za głośno..
                    Niektórzy ludzie nie widzą tego, że są kretynami... jestem po to by im to uświadomić...

                    Skomentuj

                    • Enea
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 1010

                      #55
                      przypomnial mi sie tekst jaki jeden z forumowiczow uslyszal podczas stosunku od swojej ukochanej: Kochanie musimy pomalowac sufit...

                      Skomentuj

                      • Łukasz85
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2006
                        • 374

                        #56
                        Napisał Enea
                        przypomnial mi sie tekst jaki jeden z forumowiczow uslyszal podczas stosunku od swojej ukochanej: Kochanie musimy pomalowac sufit...




                        Rewela , podoba mi sie Ktora tak pojechala ;P Mozna ujawnic ?

                        Musimy pomalowac sufit.................LOL JA bym z niej "wyszedl" i poszedl pograc na kompie , o czym ona mysli w takim momencie geez ......
                        Ale dobre , rozbawilo mnie z samego rana

                        Skomentuj

                        • Koloblicin
                          Ocieracz
                          • Feb 2006
                          • 136

                          #57
                          Oddechy w zupełności wystarczają...
                          "Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ" (Woody Allen)

                          Skomentuj

                          • LellyDivera
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2006
                            • 291

                            #58
                            A ja mam najlepszą jazdę jak podchodzi do mnie w tłumie i szepcze do ucha: "Chcesz go poczuć w sobie? Chcesz żebym dotknął twojej cipeczki?"
                            Albo: "Jestem taki napalony, że zaraz cię zerżnę. Rozbieraj się"
                            Albo w trakcie: "Jak ty mnie podniecasz.... zaraz się spuszczę"...

                            I inne... takie tam.
                            Uwielbiam słuchać.
                            ło matko...

                            Oddech niestety mi nie wystarcza.
                            A kiedyś miałam faceta który był milczący jak pień. Żaden jęk, czy mruczenie nie wymknął mu się z ust... Zgroza...

                            Skomentuj

                            • Łukasz85
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2006
                              • 374

                              #59
                              Napisał LellyDivera
                              A ja mam najlepszą jazdę jak podchodzi do mnie w tłumie i szepcze do ucha: "Chcesz go poczuć w sobie? Chcesz żebym dotknął twojej cipeczki?"
                              Albo: "Jestem taki napalony, że zaraz cię zerżnę. Rozbieraj się"
                              Albo w trakcie: "Jak ty mnie podniecasz.... zaraz się spuszczę"...

                              .

                              Przestaje czytac to forum

                              Skomentuj

                              • Vito
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Jun 2006
                                • 203

                                #60
                                Fajne te teksty, ale co byście powiedzieli jakbym napisał:
                                "Nic nigdy nie mogę powiedzieć....... cholerny knebel!!!
                                Patrz! To moja mroczna dusza.
                                Choć czasem rozjaśnia ją blask Twojego uśmiechu.

                                Skomentuj

                                Working...