W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ona nie akceptuje moich pasji

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ced
    Banned
    • Dec 2015
    • 21

    Ona nie akceptuje moich pasji

    Dobry.

    No i nie wiem, jak mam ten problem dobrze opisać - jest nam razem dobrze. Niestety, związek na odległość - bywamy u siebie raz na tydzień, zwykle zamykamy się przed światem, chodzimy na spacery, kochamy się. Kochamy dużo i nasz seks jest po prostu wspaniały. Jest też różnica wieku, ona ma 19 lat, ja 25 - ale to ogarnięta dziewczyna. Życiowo, bardzo dojrzała... chociaż dostrzegam to, że nie przeżyła paru istotnych rzeczy. Nigdy nie mieszkała sama i nie pracowała na życie (ja mieszkam sam od 18 roku życia), nie wie, jak to jest. Ale ma wyobrażenia - i tu pojawia się problem.

    Przeprowadzam się właśnie do lepszego mieszkania, ale to, w którym byłem dotychczas... jest bardzo ok cenowo, w centrum miasta, no, ale ma na przykład popękane ściany. I głupio przyznać, ale mamy mysz. Cwana jest, omija pułapki. Ona? Z jednej strony jej to przeszkadzało, z drugiej zanosiła myszce chleb pod norkę (norkę zatkałem).

    Ale do rzeczy. Mam z nią pewien problem. Jest bardzo... hmm... stanowcza. Lubi się rządzić. A ja nie lubię być rządzony, nie w stopniu, co mam na siebie ubierać, czy z jakimi kolegami się spotykać. To już omówiliśmy. Trochę było fochów, ale jakoś przeszło.

    To, co się nie zmienia od miesięcy, to podejście do tego, co robię "z życiem". Pracuję w muzeum, to nie jest zbyt dobra kasa (2k minus podatek na rękę), ale przynajmniej umowa o pracę. Niemniej, szukam lepszej pracy - tyle, że mogę to robić z pewnym komfortem psychicznym. Oprócz tego zajmuję się popkulturą - piszę o grach, filmach, książkach. Jestem też pisarzem, książkę wydaję, opowiadania od jakichś pięciu lat. Nie jest to "samowydawanie", tylko normalne wydawnictwa.

    No i, otóż, słuchajcie - to są "głupoty". To, że oglądam YT, zajmuję się grami (czasem pogram, ale szczęśliwe czasy, kiedy mogłem w grze siedzieć więcej, niż 2-3 godziny minęły bezpowrotnie, raczej to jest ok 5-6 godzin tygodniowo), czytam książki, pisma, popularyzuję kulturę. Takie rzeczy.
    Dla niej to są głupoty. Ona sobie nie wyobraża, jak możemy kiedyś zbudować rodzinę, jeżeli się zajmuję głupotami. Jeżeli cenny czas, poza przeznaczaniem go na nią i pracę, przeznaczam na jakieś głupoty. Próbowałem z nią o tym pogadać, ale... trochę dziwnie to wygląda, bo ilekroć leżymy i próbuję jej opowiedzieć, czym to wszystko dla mnie jest (piszę od 8 roku życia) - wydaje się, jakby przestawała kontaktować. Zwiesza się. Patrzy w przestrzeń i potem się pyta, czy coś mówiłem.

    No i tak. Z jednej strony trochę lipa, z drugiej... zaangażowałem się. Naprawdę, prócz tego żyje się nam świetnie. To dobry związek i dobra kobieta. Ale jeśli zapytalibyście mnie, czy, gdyby mi kazała przestać pisać, to bym to zrobił, odpowiedziałbym, że nie ma prawa mi kazać czegoś takiego. Podobnie, jak nie ma prawa mi mówić, kogo mam nazywać przyjacielem, a kogo nie.

    Zastanawiam się tylko, jak to rozwiązać? Nie chcę jej skreślać. Nie wyobrażam sobie. Ale nie mogę z nią dojść do porozumienia żadnego - kompromisu. To strasznie głupia sytuacja. Nie wiem, co z tym zrobić.
  • lady__in__red
    Gwiazdka Porno
    • Oct 2010
    • 1949

    #2
    Jak to czytam to mi wychodzi, że po prostu do siebie nie pasujecie.
    Prędzej czy później któreś z Was powie basta i skończy się sielanka. Komuś pęknie serduszko i poleja się łzy.

    Znając życie to Ciebie kupnie się w dupe bo za bardzo Ci zależy i zbyt mocno wszedles w te relacje.

    Nie powiem CI co zrobić bo nigdy bym nie pozwoliła aby ktoś mi zabronił robić to co kocham, szczególnie, że nie jest to kosztowne hobby.
    Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

    Skomentuj

    • Niuniek16v
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2013
      • 237

      #3
      Lady dobrze mówi. Odniosłem podobne wrażenie. Podziwiam cię za twoje zainteresowania i za to co robisz. Próbujesz zmienić świat i masz szersze horyzonty niż przeciętny dwudziestoparolatek. Jeśli nie akceptuje tego co robisz i co nadaje sens twojemu życiu to niestety w dłuższej perspektywie nie wróżę wam przyszłości. Prędzej czy później nastąpi spięcie i będzie problem. Lepiej żebyście się teraz dogadali albo zakończyli ten związek.

      Skomentuj

      • Goldie
        Erotoman
        • Apr 2012
        • 534

        #4
        Rzeczywiście; bardzo życiowa i dojrzała kobieta... ale, mniejsza o to, pytanie było inne.

        Ced, czy Twoja partnerka ma jakieś pasje, zainteresowania?
        She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

        Skomentuj

        • Astraja
          PornoGraf
          • Nov 2005
          • 1165

          #5
          Nie jest ani dojrzała, ani życiowa, skoro postępuje w ten sposób.

          Najłatwiej będzie mi to opisać na poprzednim związku. Mój ex miał prawdziwą zajawkę na tworzenie muzyki. Cały pokój w płytach CD i winylach, do tego sprzęt muzyczny - głośniki,MPC, gramofon itp. Po pracy, w wolnej chwili, w weekend potrafił siedzieć do piątej nad ranem tworząc kolejny tekst, potem nagrywać wokal, dodawać bit i łączyć , potem poprawiać, nagrywać. Bywały takie dni albo weekendy, że nie nigdzie nie wychodziliśmy i oboje byliśmy zajęci sobą. Ale nigdy, powtarzam- nigdy nie zrobiłam mu problemu,bo go kochałam i rozumiałam, że to jest jego hobby, sposób na odreagowanie, odstresowanie. Wydaje mi się też, że to kwestia zrozumienia również, ponieważ ja uwielbiałam patrzeć na ex, podziwiałam go i szanowałam za to,że nie poświęca czasu na głupoty: imprezy,siedzenie pod blokiem albo przed tv.

          Nigdy wg mnie nie powinno sie rezygnować dla bliskiej osoby z przyjaciół, rodziny oraz pasji. A ukochana osoba nie powinna nam tego blokować. Jeśli jej to nie pasuje to cięzko bedzie Wam się dogadać i z czasem sam bedziesz czuł się osaczony, zirytowany,a to skończy się zapewne rozstaniem. Ja rozumiem,gdybyś w ogóle nie poświęcał jej czasu,ale tak? Eee nie.
          Poza tym ważne jest to, czy ona ma pasje, czy nie żyje tylko Tobą oraz waszym związkiem. To jest coraz bardziej popularne w dzisiejszych czasach, a to powoduje brak tęsknoty w związku, zmeczenie materiału i potem rozpad związku.
          Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

          Skomentuj

          • Kationek
            Erotoman
            • Feb 2009
            • 749

            #6
            Dwie rzeczy mnie ciekawią:

            1.) Jaki gatunek opowiadań i książek, które wydałeś? (tak z czystej ciekawości )
            2.) Mówisz, że wytyka Ci zajmowanie się głupotami. Nie powiedziałeś jednak co według niej nie jest głupotą (jakie zachowania/zainteresowania/etc.)? Byłby to niezły punkt odniesienia.
            0statnio edytowany przez Astraja; 17-05-16, 14:59. Powód: cytowanie calego 1posta
            Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              #7
              Też od zawsze miałem z tym problem. I już pomijam fakt że niektóre pasje raczej w ogóle nie są akceptowalne i to idzie zrozumieć ale kiedyś fajnie by było znaleźć kobiete która ugotowała by ryż z kurczakiem na mase czy skomplementowała polerke samochodu.
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • PZ IV
                Ocieracz
                • Dec 2015
                • 152

                #8
                Nie pozwol, zeby to ona Ciebie zostawiła pierwsza. Zabezpieczaj odwrót. Nie żeń się.
                Zobacz jaka będzie tendencja.
                Życiowe doświadczenie mowi, ze będzie z tego dupa.
                Narazie czekaj i staraj się. Może warto.

                Skomentuj

                • portal0
                  Świętoszek
                  • Jan 2007
                  • 17

                  #9
                  Napisał Ced
                  Naprawdę, prócz tego żyje się nam świetnie.
                  Rozumiem, że można różnie do tego podchodzić, ale ja będąc w Twojej sytuacji (tzn. gdyby moja dziewczyna blokowała moje pasje, etc.) nie mógłbym w życiu powiedzieć, że "prócz tego żyje się nam świetnie", bo w moim życiu wiele by nie zostało po wykreśleniu z niego moich pasji/zainteresowań. Dlatego zwyczajnie nie umiałbym "żyć" z kimś, kto nie pozwalałby mi żyć pełnią mojego życia, bo to zdecydowanie byłoby słabe życie.

                  Skomentuj

                  • solstafir
                    Banned
                    • Aug 2012
                    • 779

                    #10
                    Zacznij zdobywać konkretną kasę bo o to jej chodzi. Wtedy twoje pasje nie będą jej ani trochę przeszkadzać.

                    No ale wiem że tego nie zrobisz.

                    Skomentuj

                    • portal0
                      Świętoszek
                      • Jan 2007
                      • 17

                      #11
                      Napisał solstafir
                      Zacznij zdobywać konkretną kasę bo o to jej chodzi. Wtedy twoje pasje nie będą jej ani trochę przeszkadzać.
                      W sumie, chyba trafiłeś w sedno.

                      Skomentuj

                      • kochanica90
                        Erotoman
                        • Jan 2013
                        • 605

                        #12
                        Zapity ja gotuję ryż z kurczakiem na masę

                        A co do pytania. Związek który ogranicza, to nie związek. Jak Cię poznała to poznała Cie razem z Twoimi pasjami. Wtedy to jej nie przeszkadzało? Nie da się nikogo zmienić na siłę, można co najwyżej zmienić partnera. Nigdy żaden facet nie ograniczał moich pasji, poprzedni nawet dał mi ogromnego kopa do dalszego rozwoju.
                        If your dick is longer than my heels, just say hello

                        Skomentuj

                        • Kalilah
                          Administrator
                          • Mar 2012
                          • 2703

                          #13
                          Zgadzam się z Lady. Nie pasujecie do siebie i chociaż teraz zagryzasz zęby to niebawem coś pęknie i to się zakończy.
                          Na dodatek przeszkadza ci jej despotyczna natura.. hmm po ślubie może być tylko gorzej
                          Wspaniały seks i spacery to stanowczo za mało aby stworzyć dobry, trwały związek.
                          I jeszcze raz powtórzę po przedmówcach: nie jest dojrzała.
                          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                          Regulamin forum

                          Skomentuj

                          • Diva195
                            Banned
                            • Jan 2016
                            • 2

                            #14
                            Napisał solstafir
                            Zacznij zdobywać konkretną kasę bo o to jej chodzi. Wtedy twoje pasje nie będą jej ani trochę przeszkadzać.
                            Ty smutny, smutny czlowieku... Wszystko widzisz czarne albo biale. Ktos musial Cie skrzywdzic. Bez dwoch zdan.

                            A co do tematu- Nie wyobrazam sobie zwiazku, w ktorym nie dzielilabym pasji partnera. Albo chocby akceptowała jego pasje. Kazdy musi miec swoja odskocznie od rzeczywistosci, bo predzej czy pozniej oszaleje. Mnie i meza polaczyla wspolna pasja-muzyka. Nawet kiedy (tak jak w przypadku Astrai), znikal na godziny/dnie, zeby oddac sie swojej pasji(nagrywanie, koncerty), staralam sie go zrozumiec. Ma tez pasje, ktorej nie rozumiem, ale pogodzilam sie z nia. Jest FANATYKIEM Star Wars. Z poczatku go wysmiewalam, ze to glupie, ale z czasem pogodzilam sie z tym. Nie dziele jego zainteresowania tematem, ale tez nie tlamsze tego, bo widze ze jest dzieki temu szczesliwszy. Mysle, ze jesli dziewczyna Cie kocha, powinna sie zdobyc na choc tyle wyrozumialosci.

                            Ja w kazdym razie, noe wyobrazam sobie zwiazku bez choc jednej wspolej pasji.

                            Rzeklam.

                            Skomentuj

                            • joedoe
                              Perwers
                              • Aug 2014
                              • 1272

                              #15
                              Napisał solstafir
                              Zacznij zdobywać konkretną kasę bo o to jej chodzi.
                              1. A jak sie kasa skonczy to ona go kopnie?
                              Taką kobiete sobie wybrac?
                              Bardzo dobra rada.

                              2. Jesli ktos mysli ze zna dojrzałą 19-latkę to niech lepiej mysli ze umie fruwac i skoczy z PKiN-u.

                              3. KAZDA kobieta przerabia faceta dopoty az nie go przerobi na ciapę.
                              Wtedy go rzuca bo jest ciapa.
                              Meskie zainteresowania to bardzo wazna rzecz i nie nalezy da sobie ich odebrac.
                              Cala zasada to trzymac sie regul jakie sie sobie ustalilo.
                              Ona kiedys zrozumie ze ich nie zlamie (choc probowac bedzie do us* smierci) i wtedy albo za to bedzie cie szanowac albo odplynie ale nawet wtedy bedziesz mial satysfakcje ze miales charakter, rzecz o jakiej dzis nie ucza w szkolach gender bo tam ucza jak chodzic w spodnicy zeby maly spod niej nie wylazil.

                              4. Jestem za to kompletnie innego zdania jesli chodzi o rzucanie jej od razu bo kazda w tym wieku bedzie taka sama.
                              Tylko sie nie żeń, nie pozyczaj jej pieniedzy i jesli jestescie razem - niech ona tez zarabia bo inaczej nie bedzie znac wartosci pieniedzy, nie bedzie wiedziec jak dlugo trzeba pracowac na buteleczke perfum.

                              5. Kupuj prezenty rowniez sobie. A jeszcze lepiej niech ona ci kupuje. Mamy rownouprawnienie wiec niech sie dama wykaze ze jej na tobie zalezy.
                              0statnio edytowany przez joedoe; 18-05-16, 21:06.

                              Skomentuj

                              Working...