W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dlaczego mężczyźni nie jęczą w łóżku?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • BlackPussy
    Erotoman
    • Jul 2005
    • 640

    Dlaczego mężczyźni nie jęczą w łóżku?

    Zabawne bo moj facet nigdy nie wyraza swoich jekow, ohow i ahow w lozku. Widze ze zaciska zeby robi sie czerwony itd ale nie wyrazi siebie. Slyszalam ze wiekszosc facetow tego nie robi...wola jak krzyczy kobieta. Co o tym myslicie i jak jest u Was?

    Kobieta jest jak lilia
    subtelny nie ośmieli się jej dotknąć

    ale przyjdzie osioł i ją zeżre.
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #2
    Niektórzy jęczą, mruczą, wzdychają a nawet i wrzeszczą. A niektórzy są tacy... cichutcy. To pierwsze jest moim zdaniem bardzo podkręcające. A drugie... hmm... ma swój urok.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • mirakla
      Perwers
      • Feb 2005
      • 805

      #3
      No wlaśnie...tez się nad tym zastanawiam,dlaczego tak jest?Mnie osobiście bardzo kręci jak mężczyzna sobie troszeczkę pojekuje i pomrukuje,ale jeszcze nie natraflam na takiego który by to robil. Czyżby brakowało im odwagi?ja wychodzę z założenia że faceci starają się być twardzi i nie uzewnętrzniaja swoich emocji,to tak samo jak z płaczem.
      I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Wiesz, Mirakla, ja kiedyś byłam z facetem, który podczas orgazmu darł się tak głośno, że sąsiedzi pukali w ściany (mieszkanie w bloku).
        Co byś na to powiedziała?
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • mirakla
          Perwers
          • Feb 2005
          • 805

          #5
          może go bolało??
          I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

          Skomentuj

          • Raine
            Administrator
            • Feb 2005
            • 5250

            #6
            ... albo wyobrażał sobie, że jest Aleksandrem Wielkim, ujeżdżającym swojego Bucefała - tzw. syndrom kowboja?

            A co do tematu, to są chwile, kiedy po prostu nie można się powstrzymać

            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




            Regulamin Forum.

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #7
              Nie, nie bolało.
              I nie wyobrażał sobie tego, co podejrzewasz Raine, bo leżał w pozycji horyzontalnej.
              Bywa po prostu tak, że niektórym bardzo zamkniętym w sobie osobom w takich momentach puszczają wszystkie skrywane emocje. Tak mi się wydaje, bo nie raz się z czymś takim zetknęłam.
              0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 02-01-06, 13:51.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • e-rotmantic
                Perwers
                • Jun 2005
                • 1556

                #8
                Ja nie potrafię być zupełnie cicho podczas seksu.

                Skomentuj

                • Raine
                  Administrator
                  • Feb 2005
                  • 5250

                  #9
                  Rojze - podejrzewam, że wiem, co to takiego wtedy było. Jeśli to jest to, o czym myślę - to sam również na ogół w podobnych sytuacjach nie bywałem cichy ;>

                  To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                  Regulamin Forum.

                  Skomentuj

                  • Gumka
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jan 2005
                    • 1493

                    #10
                    ja nigdy nie słyszałam krzyków i jęczenia. Mój chłopak głośno dyszy i ... ciężko to nazwać, coś pomiędzy mruczy i sapie W kazdym bądź razie u nas cicho nie jest, bo w razie czego ja wydaję całą gamę odgłosów za nas oboje
                    "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                    Casanova



                    akcja pornograf(iczna)

                    Skomentuj

                    • mirakla
                      Perwers
                      • Feb 2005
                      • 805

                      #11
                      Napisał Raine
                      Rojze - podejrzewam, że wiem, co to takiego wtedy było. Jeśli to jest to, o czym myślę - to sam również na ogół w podobnych sytuacjach nie bywałem cichy ;>
                      Zdradzisz co to takiego??:>też chcę żeby mój chłopak krzyczał
                      I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                      Skomentuj

                      • a-fly-woman
                        Emerytowany Pornograf
                        • Apr 2005
                        • 1196

                        #12
                        Napisał rojze
                        Wiesz, Mirakla, ja kiedyś byłam z facetem, który podczas orgazmu darł się tak głośno, że sąsiedzi pukali w ściany (mieszkanie w bloku).
                        Co byś na to powiedziała?
                        Miałam identycznie. Kiedyś sąsiedzi włożyli nam w drzwi liścik, w którym była prośba, żebyśmy uprawiali seks trochę ciszej.
                        Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                        Skomentuj

                        • mirakla
                          Perwers
                          • Feb 2005
                          • 805

                          #13
                          Napisał a-fly-women
                          Miałam identycznie. Kiedyś sąsiedzi włożyli nam w drzwi liścik, w którym była prośba, żebyśmy uprawiali seks trochę ciszej.
                          ojej...ja bym sie chyba wyprowadziła...jaki wstyd
                          I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Napisał mirakla
                            Zdradzisz co to takiego??:>też chcę żeby mój chłopak krzyczał
                            To była akcja manualno-oralna, z dodatkowym pieszczeniem jego dupci, a w przerwach sutków. Niestety, nie każdy krzyczy w tej czy innej sytuacji. A szkoda!
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • Japek
                              Świętoszek
                              • Jan 2006
                              • 4

                              #15
                              jęczą jęczą. ja np. wydaje wiele różnych ciekawych dzwięków, a zwłaszcza przed i w trajcie orgazmu

                              pozdrawiam.

                              Skomentuj

                              Working...