Dziewczyny - czy Wasi faceci obmacują Wasze piersi na co dzień?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ksiezniczkaXena
    Banned
    • Sep 2009
    • 3

    Dziewczyny - czy Wasi faceci obmacują Wasze piersi na co dzień?

    Jak Wasi faceci traktują Wasze piersi,tzn. czy mają na ich punkcie bzika ot,tak na codzień, czy chwytają Was za piersi jak jesteście ubrane w neutralnych sytuacjach albo jak macie bluzkę z dekoltem? czy pieszczą Was tylko w czasie zabaw łózkowych,w czasie seksu?
    Panowie - Wy też się wypowiedzcie-czy macie totalną jazdę na punkcie piersi Waszych kobiet czy ich pieszczoty rezerwujecie tylko w sytuacjach intymnych?w czy w czasie seksu dużo czasu im poświęcacie czy tylko na grę wstępną? mam nadzieję,że wiecie o co mi chodzi pozdro!!!
  • Frodo Baggins
    Perwers

    Wspomógł BT
    • Feb 2009
    • 1174

    #2
    piersi kobiety godne są uwagi i pieszczot w każdej sytuacji (no, może poza siedzeniem z rodziną przy wigilijnym stole).
    żegnam się z nimi rano cmoknąwszy czule, witam po powrocie z pracy, obejmuję gdy dopadnę partnerkę w czasie przebierania się...
    czyli - kiedy tylko mogę

    Skomentuj

    • Fender
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2009
      • 197

      #3
      Ujmując to w skrócie, piersi moich partnerek nigdy nie znały dnia ani godziny


      Edit : I w czasie zbliżeń łóżkowych też oczywiście bez ograniczeń . W trakcie gry wstępnej, w trakcie seksu i na after party
      Last edited by Fender; 12-09-09, 13:02.
      Appetite for Destruction

      Skomentuj

      • VictoriiA
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 683

        #4
        Nie.
        Moje piersi czują się stale niedopieszczone i lekceważone.
        99% uwagi mojego faceta skupia się na pupie - zawsze i wszędzie jest łapana, poklepywana, no, adorowana. Piersi też kocha, ale bzika ma na punkcie pupy.
        The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

        Skomentuj

        • adziolina
          Ocieracz
          • Aug 2009
          • 179

          #5
          hmm mój facet uwielbia moje piersi co mnie bardzo cieszy, ponieważ ja uwielbiam jak je dotyka, całuje, masuje itd... mógłby bez przerwy się nimi bawić, ja nie miałabym nic przeciwko temu
          Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią.— Oscar Wilde

          Skomentuj

          • thomas00
            Świętoszek
            • Feb 2009
            • 7

            #6
            Napisał VictoriiA
            Moje piersi czują się stale niedopieszczone i lekceważone.
            ja natomiast mam strasznego bzika na punkcie piersi. Moja ex jesli narzekala to raczej na to ze jak tylko mam okazje to je mietosze
            a wiec VictoriiA mozemy sie synchronizować, heh.
            pozdro

            Skomentuj

            • heroinka

              #7
              na temat stosunku mojego obecnego mężczyzny do mojego biustu niewiele moge sie wypowiedziec narazie, ale sądzac po jego słowach parę postów wyżej moje piersi nie powinny sie obawiać niedopieszczenia

              mysle ze ogolnie rzecz biorac to zalezy od faceta
              szczegolnie mój przedostatni partner mial generalnie fioła na punkcie calego mojego ciała, w tym oczywiscie 'startegicznych' punktow jak tylek, biust itp wiec dotykał m.in. moich piersi kiedy tylko mógł
              nie powiem ze mi to przeszkadzalo, wrecz przeciwnie
              Last edited by Gość; 12-09-09, 16:14.

              Skomentuj

              • brzoskwineczka
                Perwers
                • Sep 2009
                • 824

                #8
                Partner smyra mnie po suteczkach przez ubranie, przez stanik a niekiedy na golasa. Czasami dla zabawy je posciska troszke. Pomietosi na poprawe humoru. A czasami zwyczajnie mnie za nie obejmie lub sie do nich przytuli.
                Lubie dotykanie moich piersi pod kazdym wzgledem - dla zabawy i dla rozgrzewki i ciesze się, że robi to tak często.
                ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                Skomentuj

                • Kata
                  PornoGraf

                  Orthografische Polizei

                  • Feb 2009
                  • 2691

                  #9
                  Napisał VictoriiA
                  Piersi też kocha, ale bzika ma na punkcie pupy.
                  U mnie jest podobnie, ale nie narzekam. Jak jest fajna, to jej się należy Bywało jedynie, że irytowało mnie, że partner całował ją częściej niż mnie (wiem, że to brzmi niedorzecznie), ale na zaniedbywanie piersi nie narzekam, bo są "zaczepiane" zawsze wtedy, gdy je podkreślę lub nie założę biustonosza.

                  Skomentuj

                  • Dominujacy
                    Ocieracz
                    • Aug 2009
                    • 183

                    #10
                    Zdecydowanie piersi są ważnym punktem mojego zainteresowania. Zaczepiam piersi zawsze i wszędzie. Staram się nie zapominać, o tyłku czy cipce i w miarę równomiernie rozkładać zainteresowanie, ale generalnie preferuję sezon otwarty na zaczepianie i dopieszczanie
                    Dominujący
                    First and Last and Always
                    God's busy. Can I help you?

                    Skomentuj

                    • paffcio
                      Banned
                      • Mar 2006
                      • 2286

                      #11
                      Piersi to jedna z ulubionych części ciała kobiety,uwielbiam je macać.

                      Skomentuj

                      • ksiezniczkaXena
                        Banned
                        • Sep 2009
                        • 3

                        #12
                        często słyszę,że faceci dzielą się na tych, którzy mają bzika na punkcie piersi i na tych,którzy mają prawdziwego fioła na punkcie tyłeczka właśniemyślicie,że faktycznie tak jest?

                        Skomentuj

                        • Nolaan

                          #13
                          Ja tam wychodzę z założenia, że to co nadużywane szybko się nudzi, więc prospekcję terenów górzystych zostawiam sobie na te chwile, kiedy prowadzić to będzie do głębszej eksploracji ;] choć czasem ręka świerzbi...

                          Skomentuj

                          • siostrabasen
                            Ocieracz
                            • May 2009
                            • 177

                            #14
                            wszyscy zawsze mieli totalnego fioła na punkcie moich cycków i w każdej sytuacji..zawsze..wszędzie
                            całuję lepiej niż gotuję

                            Skomentuj

                            • psotka
                              Świntuszek
                              • May 2009
                              • 71

                              #15
                              moj facet chyba ma bzika na tym punkcie... i nie zawsze te jego pieszczoty w sytuacjach neutralnych sa przyjemne....

                              Skomentuj

                              Working...