W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy uległość musi oznaczać zgodę na wszystko? (dyskusja z tematu o bułeczkach i motylkach)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • unter
    Gwiazdka Porno
    • Jul 2009
    • 1884

    #46
    Napisał iceberg
    Unter - ...
    I nie próbuj się dowartościowywać, że Twoja dominacja jest "dorosła" bo nie liczenie się z drugą stroną raczej świadczy o braku dojrzałości i wygląda jak nastolatek, któremu tylko zależy na tym, żeby włożyć i się spuścić a odczucia drugiej strony są zupełnie nieistotne. Na szczęście większość z tego wyrasta.
    Brak czasu, zatem na kolanie pisane...
    To nie była próba dowartościowania się, bo i tego nie potrzebuje.
    To była próba zwrócenia Tobie uwagi na niezbyt szczęśliwie dobrany argument z 12-to letnia dziewczynka.
    #38

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #47
      Napisał iceberg
      Sorry ale mam wrażenie, że niektórzy uznają "nie ma reguł" dopóki to nie wchodzi w ich zakazane strefy, wtedy nagle reguły się pojawiają w jakiś magiczny sposób. A to już jest po prostu słabe i cholernie egoistyczne.
      Nic nie zrozumiałeś i powtórzę za unterem - spłaszczasz temat.
      Co do mojej dupy także
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5111

        #48
        Wiarus czytając wypowiedzi Twoje i Untera mam wrażenie, że jednak do Ciebie nie dociera, że nie rozumiesz tematu ale nie wypada się przyznać do błędu . No cóż, na siłę prostować Cię nie będę, zauważ jednak że nie tylko ja mam tu takie zdanie a doświadczenie nie liczy się w latach (choć i mnie tego nie brakuje) więc wiekiem tego nie przeskoczysz. Co do twojej dupy - mnie tam nic do tego, może uwielbiasz penetrację przez obcych facetów i kręci Cię to jak twoja kobieta się temu przygląda - każdy robi co lubi .
        Raczej podszedłem do tego jak do kwestii że to coś na co raczej nie pozwalasz ale jeśli jest inaczej to sorry, miłej zabawy
        Unter w kwestii tamtego postu - to Ty pisałeś o braku reguł, więc dlaczego chcesz je nagle uznawać?
        W kwestii o której pisałeś o uległej - a jeśli nie ma właściciela? Nie każda uległa jest cały czas związana z kimś konkretnym, natomiast nie oznacza to, że chętnie da każdemu kto tylko chce.
        Panowie zamiast myśleć, że inni spłycają temat to obaj spłycacie tylko do jednego aspektu - całkowitej uległości a w większości przypadków rozmawiamy tu o relacjach gdzie obcy facet może coś zrobić przypadkowej kobiecie (w klubach swingerskich spotykają się nie tylko pary dominująco uległe więc spektrum zachowań jest o wiele szersze).
        Dodatkowo tylko dodam, że zgodnie z zasadami panującymi w klubach jeśli zrobisz coś na co obca partnerka nie wyraziła zgody to możesz znaleźć się za drzwiami pomijając etap ubierania się w szatni...
        0statnio edytowany przez iceberg; 25-05-17, 23:09.
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • Catalleya
          Gwiazdka Porno
          • Jan 2013
          • 1733

          #49
          Całkowicie zgadzam się z Kochanica.

          Skomentuj

          • unter
            Gwiazdka Porno
            • Jul 2009
            • 1884

            #50
            Napisał iceberg
            ...
            Unter w kwestii tamtego postu - to Ty pisałeś o braku reguł, więc dlaczego chcesz je nagle uznawać?
            Wiesz, chyba dlatego że jestem przekonany iż dzieciarnia nie ma tu nic do szukania.
            Poza tym, mówiąc o braku reguł podparłem się słowami wiarusa przyjmując jako własne, a brzmiały one: W tej "materii" nie ma żadnych reguł - wszystko zależy od ludzi - podkreślenie moje.

            W kwestii o której pisałeś o uległej - a jeśli nie ma właściciela? Nie każda uległa jest cały czas związana z kimś konkretnym, natomiast nie oznacza to, że chętnie da każdemu kto tylko chce.
            To jest oczywiste i nie wiem dlaczego o tym wspominasz, w tym środowisku nie ma gwałcicieli - mowa o klubie.

            Dodatkowo tylko dodam, że zgodnie z zasadami panującymi w klubach jeśli zrobisz coś na co obca partnerka nie wyraziła zgody to możesz znaleźć się za drzwiami pomijając etap ubierania się w szatni...
            Obca partnerka, czyli taka, która ma obok partnera, faceta, którego psim obowiązkiem jest zapewnienie jej bezpieczeństwa.
            Nie znam sytuacji, w której owe zabezpieczanie dałoby dupy.

            ...Panowie zamiast myśleć, że inni spłycają temat to obaj spłycacie tylko do jednego aspektu - całkowitej uległości a w większości przypadków rozmawiamy tu o relacjach gdzie obcy facet może coś zrobić przypadkowej kobiecie...
            Temat został rozmyty na pierdoły ... e, sorry, chciałem powiedzieć, rozmyty na drobiazgi nie mające nic wspólnego z dominacja jako taka. I w tym jest Twoja zasługa, ic. bo to właśnie Ty podałeś na tacy powód, cytuje: W układzie uległa-dominujący tak naprawdę władzę ma uległa i to ona decyduje o tym co wolno dominującemu, ot taki paradoks. Koniec cytatu.
            To nie jest paradoks, to jest stały element charakteryzujący Femdom, który nie powinien się pojawić, bo nie o tym mówimy. A który to spowodował wysyp dryfów zachwyconych misiów, podnóżków i oczywiście pan tak samo zachwyconych możliwością zdyskredytowania, zagadania zwolenników Maledom.
            Stary zgrany numer
            Niby wszystko trzyma się tematu, ale tylko niby, bo w rzeczywistości skutecznie rozprasza go.

            Wspomniałeś, ze w większości przypadków rozmawiamy tu o relacjach gdzie obcy facet może coś zrobić przypadkowej kobiecie.
            Fakt, ale poza większością znajduje się druga cześć, moim zdaniem bardziej pasjonująca, ponieważ mająca odzwierciedlenie w normalnym życiu. I o tym warto rozmawiać, dzielić się doświadczeniami i wrażeniami.

            ic, z dominacja jest podobnie jak z ciąża, albo jest, albo jej nie ma.
            Ale, kuźwa, kto jak kto, ale Ty doskonale wiesz o tym.


            Napisał kochanica90
            Unter, fizycznie sobie kobiete zdominujesz. Ale tylko fizycznie...
            Nie masz racji.
            Bdsm i cuckold bazują na tych samych podstawach zachowań, na dominacji psychicznej i fizycznej. Jeśli fizyczna zazwyczaj rozkłada się w kilka starannie stopniowanych etapów, to psychiczna od początku do końca wali z cala mocą. Bez przerwy.
            No, chyba, że Mistrz Ceremonii - nazwa umowna - zrobi sobie przerwę na krotka drzemkę, bo i o tym słyszałem

            kochanica, mam nadzieje, że wybaczysz mi brak reakcji na Twoje inne niezwykle interesujące wpisy. Nie mam czasu na prostowanie, wyjaśnianie, naprowadzanie i sprzeczanie się z Toba. Pochodzimy z dwóch tak różnych klimatów, że w pokojowy sposób, tj. bez pejcza, niemożliwym jest dojście z Toba do ładu.

            Tu wkleiłem kartkę z pamiętnika josephine, Tafla szkła.
            Zobacz jak w realnym życiu wygląda jeden z elementów psychicznej dominacji


            0statnio edytowany przez unter; 26-05-17, 22:00. Powód: dopisany link

            Skomentuj

            • kochanica90
              Erotoman
              • Jan 2013
              • 605

              #51
              Z pejczem why not, z zębami na moim kroczu nigdy w życiu o to wszystko sie rozgrywało.
              If your dick is longer than my heels, just say hello

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5111

                #52
                Napisał unter
                ... a brzmiały one: W tej "materii" nie ma żadnych reguł - wszystko zależy od ludzi - podkreślenie moje.
                zgoda tylko następne zdanie kłóci się z twoim poprzednim stwierdzeniem gdyż:
                To jest oczywiste i nie wiem dlaczego o tym wspominasz, w tym środowisku nie ma gwałcicieli - mowa o klubie.
                Działanie wbrew woli a zatem również gryzienie w miejsca gdzie sobie nie życzy będzie również formą gwałtu - ponieważ to jej granica . Ot taki paradoks, że zaprzeczasz swoim własnym słowom.
                Na dodatek:
                Obca partnerka, czyli taka, która ma obok partnera, faceta, którego psim obowiązkiem jest zapewnienie jej bezpieczeństwa.
                Nie znam sytuacji, w której owe zabezpieczanie dałoby dupy.
                A co w sytuacji kiedy chcesz zrobić coś co jej nie odpowiada? . Wracamy do standardowego przykładu Kochanicy - jej facet ma zapewnić jej bezpieczeństwo - czyli nie pozwolić na to byś robił co chcesz - ergo nie przekonasz jej, że jej się ma podobać to co jej chcesz zrobić.
                ...cytuje: W układzie uległa-dominujący tak naprawdę władzę ma uległa i to ona decyduje o tym co wolno dominującemu, ot taki paradoks. Koniec cytatu.
                To nie jest paradoks, to jest stały element charakteryzujący Femdom, który nie powinien się pojawić, bo nie o tym mówimy.
                Od kiedy FEMDOM (Female Domination) polega na byciu uległą?
                Wspomniałeś, ze w większości przypadków rozmawiamy tu o relacjach gdzie obcy facet może coś zrobić przypadkowej kobiecie.
                Fakt, ale poza większością znajduje się druga cześć, moim zdaniem bardziej pasjonująca, ponieważ mająca odzwierciedlenie w normalnym życiu. I o tym warto rozmawiać, dzielić się doświadczeniami i wrażeniami.
                I tu wracamy do pierwszych cytowań - na temat działania wbrew czyli gwałtowi oraz ochronie swojej kobiety przez innego faceta...
                Zagadnienie dość ciekawe ale tylko do realizacji przy założeniu totalnej dominacji i uległości, w zdecydowanej większości przypadków ograniczone do bardzo zaufanego grona do którego większość nie ma dostępu.
                W przypadkach mniej ekstremalnych zastosowanie ma podejście Kochanicy czy Holly - które mogą się bawić ale stawiają granice, które nomen omen leżą w granicy ich przyjemności. I nie ma siły, która będzie w stanie to zmienić - dominować możesz ale przyjemności tym nie sprawisz. A mam wrażenie, że w zabawie ludzi dorosłych skupiamy się na przyjemności leżącej po obu stronach.
                I nie ma w tym żadnego rozmycia - razem z wiarusem próbujecie udowodnić coś co nie ma przełożenia na relacje o których tu pisaliśmy.
                ic, z dominacja jest podobnie jak z ciąża, albo jest, albo jej nie ma.
                Ale, kuźwa, kto jak kto, ale Ty doskonale wiesz o tym.
                Niestety nie masz racji ponieważ dominacja jak i całe BDSM ma bardzo szeroki wachlarz zachowań - i kto jak kto, ale Ty powinieneś zdawać sobie z tego sprawę.
                Bardziej celne porównanie będzie z cuckoldem - od soft do ultimate połączonym z feminizacją partnera. A to dość łatwe do odróżnienia od okazjonalnego oglądania jak partnerka bzyka się z obcym facetem.
                kochanica, mam nadzieje, że wybaczysz mi brak reakcji na Twoje inne niezwykle interesujące wpisy. Nie mam czasu na prostowanie, wyjaśnianie, naprowadzanie i sprzeczanie się z Toba. Pochodzimy z dwóch tak różnych klimatów, że w pokojowy sposób, tj. bez pejcza, niemożliwym jest dojście z Toba do ładu.
                Pozwolisz, że się wtrącę? . Uważasz, że dla zrozumienia tematu powinieneś dać kochanicy pejcz? , dołóż strapon i będzie Ci łatwiej zrozumieć na czym polega stawianie granic .
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • unter
                  Gwiazdka Porno
                  • Jul 2009
                  • 1884

                  #53
                  kochanica, Ty nadal nie rozumiesz, ze w takim rozdaniu nie masz nic do powiedzenia.
                  Nie chce krakać, ale przy takim podejściu kiedyś komuś tak dopieczesz, ze w podzięce za chwile, które zepsułaś, dostaniesz przepiękny bukiet pokrzyw.
                  Do przytulenia.

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5111

                    #54
                    Unter - no to jeszcze jedno pytanie - pozornie proste, czy dominujący może (bo ma taki kaprys i ochotę) w klubie wejść w uległą bez prezerwatywy, pomimo standardowych zasad bezpieczeństwa, które może mieć w poważaniu? Przecież uległa nie może się sprzeciwić woli dominującego...
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • DSD
                      Perwers
                      • Jan 2010
                      • 1275

                      #55
                      unter jest podobny do moich rodziców, którzy kiedyś nie chcieli przyjąć do wiadomości że mały DSD nie cierpi(ał) fasoli. Jest wigilia, zgodnie z tradycją trzeba spróbować każdej potrawy, masz tu fasolę i jedz. Skończyło się świętokradczym zwymiotowaniem na wigilijny stół...
                      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                      Skomentuj

                      • Big_dick
                        Świntuszek
                        • May 2017
                        • 52

                        #56
                        Napisał unter
                        kochanica, Ty nadal nie rozumiesz, ze w takim rozdaniu nie masz nic do powiedzenia.
                        Nie chce krakać, ale przy takim podejściu kiedyś komuś tak dopieczesz, ze w podzięce za chwile, które zepsułaś, dostaniesz przepiękny bukiet pokrzyw.
                        Do przytulenia.
                        Nie zgadzam się po raz kolejny, chociaż zapewne do wiadomości kolegi to pewnie nie dotrze... Gwarantuję, że taka sytuacja nie nastąpi. Kobietę jasno wytyczającą granice swojej uległości, taką która wie czego chce i mówi to głośno męskie osobniki Twojego pokroju będą omijać w obawie o utratę swojej samczej pseudo pewności siebie. Żeby zaspokoić taką właśnie stuprocentową kobietę trzeba trochę innego podejścia aniżeli "zrobię po swojemu, spuszczę się a jej ma się podobać ". Bawią mnie ludzie a raczej faceci z takim podejściem, którzy dodatkowo uważają się za znawców tematu, dla których liczy się tylko własna satysfakcja i przyjemność. Moja kobieta, która potrafi naprawdę ostro się zabawić spuściłaby Ci przy takim podejściu taki wpie***l, że przeszłaby Ci ochota na cokolwiek z robótkami recznymi włącznie. Nie wiem gdzie zdobywałeś doświadczenie, ale na pewno nie w klubach swingerskich bo żądzą się one trochę innymi zasadami aniżeli te, które tu przedstawiasz. Tam nie przychodzą dziwki, z którymi można robić co się chce a i z taką jeżeli przegniesz to masz poruchane... Zresztą czytaj czlowieku co inni piszą. Masz tu zdanie kilku osób nie tylko moje.
                        DSD świetne porownanie
                        I nie kochanica dostanie pokrzywę do przytulenia tylko Ty w prezencie dmuchaną lalę
                        0statnio edytowany przez Big_dick; 27-05-17, 11:11.
                        "Bo życie jest za krótkie na kiepski seks i nieszczęśliwe związki. Więc znajdź kogoś kto Cię szczerze pokocha i dobrze przeleci..."

                        Skomentuj

                        • kochanica90
                          Erotoman
                          • Jan 2013
                          • 605

                          #57
                          Napisał unter
                          kochanica, Ty nadal nie rozumiesz, ze w takim rozdaniu nie masz nic do powiedzenia.
                          Nie chce krakać, ale przy takim podejściu kiedyś komuś tak dopieczesz, ze w podzięce za chwile, które zepsułaś, dostaniesz przepiękny bukiet pokrzyw.
                          Do przytulenia.
                          Unter, sprawa jest prosta. Zanim do czegokolwiek dojdzie ustalam zasady. Nie wyrażam zgody na to, tamto I jeszcze to. Nie lubię tego a to, czy tamto wręcz mnie drażni, przestaje być podniecona. Jeśli po raz 5 mówię delikatniej a ktoś z premedytacją chce mi udowodnić że będzie robił co mu się podoba bo jest samcem, to zabawę po prostu przerwę. Dlaczego? Nie mam z tego przyjemności a to nie Ty jestes moim partnerem, żebyś pewne granice przekraczał. Po prostu seks z Toba mi nie odpowiada, nie ma potrzeby zmuszania się. Ja zasady ustalam jeszcze przed pójściem do łóżka, jeśli Ci nie odpowiadają, nie widzę problemu, na imprezie jest przynajmniej 100 innych kobiet, wiekszość z nich będzie lubiła tornado między nogami, ja nie lubię.
                          Szczególnie w takich miejscach trzeba szanować słowo nie. Nawet mój patner, który teoretycznie granic postawionych nie ma, pewnych rzeczy nie robi, bo wie że nie daje mi to żadnej przyjemniści, a bądz co bądz, jego satysfakcja od tej właśnie przyjemności jest uzależniona.
                          Jak facet robi mi krzywde I nie reaguje na moje protesty, albo mimo zakazu pcha sie w tyłek po raz któryś, to raczej nie ja mu zepsułam zabawę tylko on mi.
                          Pokrzywy nie dostałam, co najwyżej określenie wymagającej I zamkniętej na mężczyzn spoza grupy znajomych z którymi przyszliśmy. I nie powiem, że mi to nie pasuje. Bo w końcu to ja wybieram sobie partnera I skończyło się dołączanie do nas bez zaproszenia. Może to snobistyczne, ale sprawdza się nie tylko mi.
                          0statnio edytowany przez kochanica90; 27-05-17, 11:38.
                          If your dick is longer than my heels, just say hello

                          Skomentuj

                          • wiarus
                            SeksMistrz
                            • Jan 2014
                            • 3264

                            #58
                            Napisał kochanica90
                            ...Nawet mój patner, który teoretycznie granic postawionych nie ma, pewnych rzeczy nie robi...
                            I wszystko na ten temat. Podobnie jest w drugą stronę, myślę tu o świadomym przekraczaniu barier, reguł i zakazów.

                            ICE - podjazd z brakiem prezerwatywy /czy gwałtem na córce/ uwłacza twojej inteligencji. Wyluzuj, bo wymyślisz jeszcze coś głupszego
                            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                            James Jones - Cienka czerwona linia

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5111

                              #59
                              Wiarus czyli wbrew twierdzeniom twoim i Untera dominujacy nie moze zrobic co chce . I o to mi chodzilo panowie . Kochanica i nie tylko ona ma racje natomiast wam panowie tylko sie tak wydaje.
                              Po prostu sa granice, ktorych sie nie przekracza.
                              0statnio edytowany przez iceberg; 27-05-17, 17:15.
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • wiarus
                                SeksMistrz
                                • Jan 2014
                                • 3264

                                #60
                                Nie masz wrażenia, że kręcisz się non-stop w koło słupa? Bo, o doborze argumentów było wyżej
                                Co to znaczy: co chce.
                                Czy ma to być doprowadzenie do ślepego samobójstwa? Jest na to parę przykładów, że do tego doszło. Myślisz, że dominowanie w seksie, różni się wiele od tego w sekcie?
                                Czy to oznacza wszystko?
                                A może chodzi Ci tylko o zwykłe okaleczenie, lub fi 10 centymetrowe didlo /a może fi 20/, czy proste zeszmacenie partnera /coś w stylu sola/?
                                Wwalasz to wszystko do jednego wora i udowadniasz, że zaczyna Ci brakować wyobraźni
                                Może jestem tępakiem, ale uważam, że największą frajdą dla wielu osób jest balansowanie "na granicy".
                                Jak daleko jest do wyznaczenia nowej?
                                Poza tym: jak ma ustalać te granice prawiczek, czy dziewica?
                                Wedle zasad z Grey'a?
                                Teoretyzujesz, albo upierasz się przy głoszeniu głupoty.
                                0statnio edytowany przez wiarus; 27-05-17, 21:49.
                                "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                                James Jones - Cienka czerwona linia

                                Skomentuj

                                Working...