W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Nietypowy problem z erekcją

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • one night
    Banned
    • Feb 2012
    • 9

    Nietypowy problem z erekcją

    Witam serdecznie!

    Wszystko jest świetnie, partnerka stała, seks z miłości, nie pierwszy stosunek nie drugi i nie dziesiąty, ale od pewnego czasu mam poważne problemy, gdy chce nałożyć prezerwatywę, członek 100% sztywny, nagle opada, jakby się bał gumki, nie wiem skąd to się bierze, sytuacja się powtarzała przez około miesiąca. Nie stresuje się, nie boje, ani nie krępuję.

    Ostatnio zauważyłem innym problem gdy doszło do zbliżenia, w ogóle nie miałem erekcji, a jak miałem to na kilka sekund, byłem po 8h dniu bardzo ciężkiej pracy padałem z sił po skończeniu (normalnie nie pracuje wcale, a na pewno nie 8h). Ostatnio w moim życiu, przeżywałem małe załamanie, działo się dużo, musiałem poukładać to sobie odpowiednio, ale teraz jest już ok. Mój poziom libido pewnie pozostał nadal bliski zero, co w takiej sytuacji należy zrobić? Może brak mi witamin, diety ?

    Ręka odstawiona, filmy również.
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5111

    #2
    Napisał one night
    .

    Ostatnio zauważyłem innym problem gdy doszło do zbliżenia, w ogóle nie miałem erekcji, a jak miałem to na kilka sekund, byłem po 8h dniu bardzo ciężkiej pracy padałem z sił po skończeniu (normalnie nie pracuje wcale, a na pewno nie 8h). Ostatnio w moim życiu, przeżywałem małe załamanie, działo się dużo, musiałem poukładać to sobie odpowiednio, ale teraz jest już ok. Mój poziom libido pewnie pozostał nadal bliski zero, co w takiej sytuacji należy zrobić? Może brak mi witamin, diety ?

    Ręka odstawiona, filmy również.
    Częściowo dałeś sobie sam odpowiedź... facet to nie maszyna. Jak się przemęczy, w głowie mu coś siedzi to niestety konik nie bryka...
    Usuń przyczyny a nie walcz ze skutkami (w sensie dieta - jeśli przy takiej samej wcześniej było ok, to nie jest zła)
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • unter
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 1884

      #3
      Napisał one night
      Mój poziom libido pewnie pozostał nadal bliski zero, co w takiej sytuacji należy zrobić?
      Zlikwiduj źródła stresu, a wszystko wróci do normy.
      Ale zanim tak się stanie popróbuj z dopalaczami - b. ostrożnie, tak aby nie przyzwyczaić organizmu.

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #4
        Ech, wchodzę w temat "nietypowy", myślałam - nie wiem, tańczy lambadę, unika kobiet, fika koziołki, a tu zwykła sztampa
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        • Soundsleep
          Erotoman
          • Mar 2011
          • 734

          #5
          Nie Dajka, zwykły członek

          Skomentuj

          • one night
            Banned
            • Feb 2012
            • 9

            #6
            Napisał unter
            Zlikwiduj źródła stresu, a wszystko wróci do normy.
            Ale zanim tak się stanie popróbuj z dopalaczami - b. ostrożnie, tak aby nie przyzwyczaić organizmu.
            stresem są też studia na pewno i tego raczej nie zlikwiduję, bo muszę wkładać dużo czasu w naukę, chociaż ostatnio z efektami był problem, co wpłynęło na niezbyt dobry nastrój.

            Jakie środki byś mi polecał? może żeń-szeń ?

            Skomentuj

            • sister_lu
              PornoGraf

              Nadmorska Diablica
              • Jun 2007
              • 1491

              #7
              Napisał daj_mi
              Ech, wchodzę w temat "nietypowy", myślałam - nie wiem, tańczy lambadę, unika kobiet, fika koziołki, a tu zwykła sztampa
              Podobne mam odczucie. Problem typowy i powszechny...
              Nie pracuj tyle, nie przemęczaj się, odzyskasz dawną sprawność.

              Skomentuj

              • one night
                Banned
                • Feb 2012
                • 9

                #8
                @sister_lu dla mnie problem jest nietypowy bo go nie miałem i się pojawił, nie da się tak nie pracuj, przyjeżdżam do domu raz na jakiś czas, rodzice oczekują ode mnie, że coś im pomogę jak już jestem na miejscu, więc nie chce ich zawieść, nie zawodzę ich zawodzę partnerkę...

                Skomentuj

                • unter
                  Gwiazdka Porno
                  • Jul 2009
                  • 1884

                  #9
                  Napisał daj_mi
                  ... a tu zwykła sztampa
                  Problem o którym pisze one night jest b.poważny, mój urolog - (męski ginekolog) twierdzi, ze dotyka prawie kazdego faceta bez względu na wiek. A przynajmniej tych, którzy serio traktują życie.

                  Napisał one night
                  ...Jakie środki byś mi polecał? może żeń-szeń ?
                  Wybierz sie do urologa, on będzie wiedział co będzie najlepszym środkiem. W każdym razie ja tak robię. Tja, życie nie szczędzi mi stresowych sytuacji...
                  0statnio edytowany przez unter; 11-04-12, 22:36. Powód: dop, cd

                  Skomentuj

                  • Soundsleep
                    Erotoman
                    • Mar 2011
                    • 734

                    #10
                    Dokładnie Unter. Niby to nic, ale jednak na psychę facetowi działa.

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5111

                      #11
                      staraj się bardziej wypoczywać jak już ciężko pracujesz. A studia... no nie ty jeden i jedyny, gdyby wszystkich tak to dotykało to w akademikach nie byłoby tylu wózków dziecięcych.
                      Uszy do góry, znajdź sobie jakiś "odstresowywacz" (sport, muzyka...) a inne rzeczy podążą za uszami
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • one night
                        Banned
                        • Feb 2012
                        • 9

                        #12
                        Co dziwne, a czego nie dodałem, różne stosunki, miałem od jakiś 2 minut do 60, ale to raczej kwestia praktyki. Zastanawiałem się czy może nie pogadać z seksuologiem ?

                        No własnie tak jak wyżej piszecie, przez te sytuacje, że mi nie mogłem, teraz jakoś straciłem ochotę, będę rozbierał partnerkę, nakręcimy się oboje i kolejna lipa? wiadomo początkowo potraktowałem to jako przejściowe, co tam nie stanął to się inaczej zabawimy pieszczoty itd. No ale ile kurcze można, dostawać kolejny policzek i nic nie robić, nie chciałbym się zablokować, bo seks to dla mnie to zabawa, nie mus, ma cieszyć, być przyjemnością z definicji, a nie zmartwieniem czy będzie kolejna lipa czy nie.
                        0statnio edytowany przez one night; 11-04-12, 22:45.

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5111

                          #13
                          Jeśli czujesz, że masz taką potrzebę to nie zaszkodzi.
                          Czas trwania stosunku jest sprawą dość indywidualną - zarówno dla człowieka jak i warunków - przy dłuższej abstynencji i silnym pobudzeniu będzie to prawdopodobnie szybki strzał (albo paradoksalnie ciężko będzie skończyć) a przy częstych stosunkach jak magazynki są wystrzelane a lufa obtarta to dłużej trwa uruchomienie hydrauliki a potem wystrzał...
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • one night
                            Banned
                            • Feb 2012
                            • 9

                            #14
                            Napisał iceberg
                            Jeśli czujesz, że masz taką potrzebę to nie zaszkodzi.
                            Czas trwania stosunku jest sprawą dość indywidualną - zarówno dla człowieka jak i warunków - przy dłuższej abstynencji i silnym pobudzeniu będzie to prawdopodobnie szybki strzał (albo paradoksalnie ciężko będzie skończyć) a przy częstych stosunkach jak magazynki są wystrzelane a lufa obtarta to dłużej trwa uruchomienie hydrauliki a potem wystrzał...
                            Uczelnia oferuje pomoc seksuologa, to pewnie skorzystam, nie zaszkodzi, żebym mu tylko psychiki nie spaprał. heh
                            No tak co do samych stosunków jak już dojdzie to raczej nie ma problemu, bo chociaż zdarzy mi się po kilku minutach to zawsze jest ten drugi strzał, a sytuacja się zaczęła psuć jak już drugi raz nie mogłem. Potem za pierwszym razem było bardzo źle, a teraz wcale.

                            Skomentuj

                            • Inni
                              Świntuszek
                              • Feb 2009
                              • 55

                              #15
                              Ja bym polecil wspolne hobby dla ciebie i partnerki i zapomnienie na chwile o sexie i problemie, gdy bedziecie milo spedzac czas nie myslac o czymkolwiek ochota na sex sama sie pojawi najczesciej jak grom z jasnego nieba poczujesz ze to tu i teraz. Jak nie pojawi sie to czekac az sie pojawi. Jesli opada ci to znaczy ze tak naprawde srednio ci sie chce. Daj sobie czas.
                              Dawniej CzemuTakJest & Freundin69

                              Skomentuj

                              Working...