Pieszczenie jeszcze miekkiego

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wilgotny
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 28

    Pieszczenie jeszcze miekkiego

    Wiem że przeciętnych kobiet tu nie ma ;-) ale czy jest coś takiego że kobiety nie lubią pieścić oralnie penisa gdy jest jeszcze miękki i mały?

    Moja partnerka i tak od święta to robi a jeśli już to zawsze go podnieca ręką a dopiero w zwodzie go piesci ustami czy językiem.
    Każdy ma takie rzeczy w seksie, które dają największego kopa podnieceniu, nie wiem, pierwsze trącanie sutków itd. U mnie najbardziej podniecającym momentem jest ten w którym podczas np masowania przez gatki mi rośnie. Jestem przekonany, że gdyby powiększał się w ustach mojej ukochanej która by go tam miętoliła ;-) to byłoby dla mnie piorunujące doznanie.

    Czy jest coś co odstręcza kobiety przed 'używaniem' nie wzwiedzionego małego jeszcze ptaszka? Może to że taki bardziej się kojarzy z nieseksualnymi czynnościami albo może to że rośnie w buzi jakoś przeszkadza, nie wiem.
  • Frodo Baggins
    Perwers

    Wspomógł BT
    • Feb 2009
    • 1174

    #2
    nie marudź, ciesz się tym co masz

    Skomentuj

    • Hagath
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1769

      #3
      Do pewnego momentu ten dylemat dla mnie nie istniał, bo miałam facetów, którzy stawali na baczność przy głębszym pocałunku. Obecnie mam możliwość robienia facetowi rozgrzewki i bardzo mi się to podoba. To bardzo fajne uczucie, gdy penis rośnie w ustach.
      The Bitch is back.

      Skomentuj

      • Kata
        PornoGraf

        Orthografische Polizei

        • Feb 2009
        • 2691

        #4
        Gdybam sobie, że może dla partnerki miękki penis nie jest zachęcający przez wygląd? Mięciutki maluch raczej nie wygląda lepiej od wzwiedzionego penisa.

        Osobiście lubię to uczucie, gdy czuję znaczne powiększanie się obiektu moich zainteresowań Ale mogę z niego skorzystać tylko, gdy nie rozbudzam partnera w inny sposób i go zaskoczę.

        Skomentuj

        • e-rotmantic
          Perwers
          • Jun 2005
          • 1556

          #5
          Napisał wilgotny
          Jestem przekonany, że gdyby powiększał się w ustach mojej ukochanej która by go tam miętoliła ;-) to byłoby dla mnie piorunujące doznanie.
          Przekonanie bardzo słuszne.

          Pierwsza przyczyna może być całkiem błaha. Może Twoja partnerka po prostu nie zdaje sobie sprawy, że chciałbyś, aby pieściła Twojego członka, gdy jest jeszcze miękki? Może wydaje jej się, że w stanie spoczynku nie byłoby to dla Ciebie przyjemne? Jesto to tym bardziej prawdopodobne, że kobiety na ogół tak mają, że gdy nie są odpowiednio podniecone, to mineta ich drażni lub łaskocze. Może po prostu uświadom ją.

          Może być też inna przyczyna. Dopiero co wyjęty z gatek miękki fiutek, nawet pomimo odpowiedniej higieny, może mieć z początku nutkę nieciekawego aromatu (mieszanina potu i wydzielin ochronnych penisa), który ulatnia się po wzwodzie.

          I jeszcze trzecia przyczyna, może trochę przeze mnie wydumana, ale w stanie spoczynku, a jeszcze bardziej, gdy żołądź nie jest napięty i jest pomarszczony, może sprawiać wrażenie nieczystego, może nawet nieumytego, ale to tylko wrażenie wizualne. Gdy osiąga się wzwód i cały organ jest napięty, a główka lśni, wówczas wrażenie estetyczne jest z goła inne.

          Skomentuj

          • Ćwierćnuta
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1870

            #6
            U mnie jest różnie - czasem biorę do ust dopiero dumnie sterczącego, czasem stawiam ustami - lubię i to, i to. Zdecydowanie wolę robótki ustne od ręcznych, więc czasem partner wręcz zabiera mi penisa spod ust, żebym pieściła go rękoma - i wtedy siłą rzeczy do ust trafia twardy . Moim zdaniem grunt, to żeby nie byo rutyny...
            Ssanie na czekanie.

            Skomentuj

            • malenka@
              Świętoszek
              • Apr 2009
              • 47

              #7
              hmm ja czasami pobudzałam moja zabaweczkę gdy jeszcze był malusipartnerowi się to podoba hmm nawet teraz nabrałam ochoty
              SEX

              Skomentuj

              • Sue
                Świntuszek
                • Jul 2009
                • 45

                #8
                A może to kwestia oswajania się Twojej partnerki z takim rodzajem pieszczot- może nie nabrała jeszcze śmiałości? Albo uważa, że dla Ciebie to będzie niezręczne? Bo ja osobiście nie widzę nic odstręczającego w małym ptaszku

                Skomentuj

                • Niebieskii
                  Świętoszek
                  • Jun 2009
                  • 20

                  #9
                  Moja partnerka wręcz uwielbia go brać jak jeszcze jest w zwisie, ale nie zawsze mi sie udaje utrzymać go przy nie w spoczynku

                  Skomentuj

                  • e-rotmantic
                    Perwers
                    • Jun 2005
                    • 1556

                    #10
                    Napisał Niebieskii
                    Moja partnerka wręcz uwielbia go brać jak jeszcze jest w zwisie, ale nie zawsze mi sie udaje utrzymać go przy nie w spoczynku
                    Żeby possać zwisającego, trzeba wziąć go z zaskoczenia. Świetna jest też pobudka lodzikiem.

                    Skomentuj

                    • Zahirek
                      Świętoszek
                      • Jul 2009
                      • 32

                      #11
                      Hmmm ... w sumie nawet o tym nie pomyślałam... Ja pieszczę swojego rękoma albo "ciałem", ale muszę spróbować to o czym mowa

                      Skomentuj

                      • be.like.mike
                        Świętoszek
                        • Jul 2009
                        • 39

                        #12
                        u mnie kilka pocałunków partnerki sprawia, że mój członek budzi się do życia... choć zdarzyło się kilka razy jak mnie zaatakowała z nienacka. niezmiernie ją to ucieszyło, gdyż jak mówi, uwielbia czuć jak rośnie
                        Pain is only temporary, Victory is forever.
                        Simple doesn't mean easy.

                        Skomentuj

                        • itikka
                          Ocieracz
                          • Jun 2009
                          • 162

                          #13
                          czasem jestem taka wredna, ze mu stawiam ustami i przerywam, zagadując. czekam az mu opadnie i znów stawiam. super uczucie

                          Skomentuj

                          • be.like.mike
                            Świętoszek
                            • Jul 2009
                            • 39

                            #14
                            Napisał itikka
                            czasem jestem taka wredna, ze mu stawiam ustami i przerywam, zagadując. czekam az mu opadnie i znów stawiam. super uczucie
                            jedna z wredniejszych rzeczy jakie robi moje kochanie... oczywiście ona świetnie się bawi widząc jak reaguje już na kilka jej ruchów...
                            Pain is only temporary, Victory is forever.
                            Simple doesn't mean easy.

                            Skomentuj

                            • daj_mi
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 4452

                              #15
                              Za rzadko widuję miękkie penisy, żeby mieć na to szansę
                              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                              Regulamin forum

                              Skomentuj

                              Working...