Internet i szansa znalezienia drugiej połowy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • solstafir
    Banned
    • Aug 2012
    • 779

    #16
    Napisał Marduk666
    To było w zeszłym roku... Moim (choć raczej naszym wspólnym) błędem w relacji z jedną kobietą poznaną online było to, że zanim się spotkaliśmy mieliśmy określony plan pójścia do łóżka. Nasza korespondencja z niewinnych gadek o wszystkim i o niczym w pewnym momencie stała się regularną wymianą doświadczeń seksualnych, opisywaniem własnych umiejętności, fantazji... Miało to wtedy swój urok i nas oboje tak mocno nakręcało, że nie było innej opcji jak tylko się spotkać i zacząć realizować to o czym rozmawialiśmy. Odebrałem ją ze stacji i poszliśmy do mnie do domu po drodze zahaczając o monopolowy. Nie powiem, że to był zły pomysł żeby się napić dla rozluźnienia atmosfery bo wszystko dla ludzi, ale przesadziłem z drinkami i żadne z nas dobrze na tym nie wyszło. Wstyd na drugi dzień, gadka już nie ta sama... Odprowadzając ją na tramwaj oboje wiedzieliśmy, że nie dojdzie do kolejnego spotkania, takie rzeczy się po prostu wie.
    Nigdy później z żadną nie prowadziłem takich korespondencji bo stwierdziłem, że nawet jeśli do czegoś ma dojść to lepiej pozostawić to losowi a nie napalać się i wkraczać w te rejony z pewnością siebie i w sumie też robić coś pod przymusem bo sobie coś wcześniej obiecamy i wierzymy, że się na pewno uda. Ogólnie jestem też na takim etapie życia, że sam seks i znajomości oparte wyłącznie na nim nie są już dla mnie najważniejsze. Niezobowiązujący seks bawi, to fakt, ale coraz bardziej mnie ciągnęło do czegoś więcej niż tylko ten seks. Z każdym kolejnym powrotem do domu po nocy z moją obecną kobietką (jak dzisiaj) coraz bardziej jestem podbudowany i zadowolony. Bardzo mi na niej zależy, jej na mnie też i to dobry znak.

    Miałem podobną sytauację ale inaczej się skończyła. Poznana przez neta dziewczyna (bardzo ładna. z czatu), też jej pisałem różne smsy o seksie, bo lubię i zauważyłem że to też działa. Przy pierwszym razie (po alkoholu) mi nie stanął i była lipa. Jakoś spotkała się ze mną następny i od tego momentu było fantastycznie.

    Mimo to moim zdaniem stracisz czas szukając w necie, ani to przyjemne ani skuteczne. Chociażby dlatego że jest tam masakrycznie więcej szukających facetów od kobiet i sie ciężko przebić, ale też z innych powodów.
    Ostatecznie znam mnóstwo wielu facetów którzy tylko stracili mnóstwo czasu i troche pieniędzy i dosłownie nic nie wyrwali, i jednego który przruchał już chyba pół kobiet z sympatii w promieniu 200 km. Nie znam żadnego związku z internetu (nie licząc facebooka i nk), sam byłem w związku z dziewczyną z czatu. Ale jeśli chodzi o czat.... wierz mi - nie warto. Sam szybko się z resztą przekonasz.
    Last edited by solstafir; 27-01-17, 21:35.

    Skomentuj

    • grrr
      Erotoman
      • Mar 2007
      • 368

      #17
      Jestem na tak. Z niezobowiązującego czatu coś się urodziło. Spędziliśmy wakacje,(to było nasze pierwsze spotkanie na żywo - ale musieliśmy sobie ufać. Albo byliśmy po prostu młodzi, głupi i naiwni... w każdym razie rozmów przed spotkaniem była masa na różne tematy więc każde z nas znało jakoś tą drugą osobę.... Po wakacjach Kilka razy u niej byłem. Dzieliło nas prawie 500 km... a ja wiecznie gastro więc jak udało się wolny weekend wyłuskać to leciałem do niej. I właśnie odległość sprawiła, że nie wyszło. Tzn ja byłem zwarty i gotowy się przeprowadzić, Ona nie chciała mieć nad sobą ciężaru odpowiedzialności, bo co jak by nam nie wyszło a ja rzuciłem wszystko żeby z nią być.. (w sumie dojrzałe podejście z jej strony)... Fakt faktem do dziś mamy kontakt. Rozmawiamy wspominamy wakacje. Jesteśmy przyjaciółmi
      "Lepiej byc najglupszym wsrod madrych niz najmadrzejszym wsrod glupich" - jaka szkoda ze wiekszosc ludzi chce byc najmadrzejsza....

      Skomentuj

      • KocicaDaria
        Świętoszek
        • Jan 2017
        • 3

        #18
        Taak bawcie się w poznawanie partnerów przez neta a później płaczcie, że to ****isko albo przyjeb. Jeśli już to tylko po długiej znajomości!
        Ciach...

        Skomentuj

        • Kalilah
          Administrator
          • Mar 2012
          • 2689

          #19
          Miałam i mam wiele ciekawych relacji z neta i nie przypominam sobie abym się kiedykolwiek zawiodła.

          Napisał thlo
          No zdarzyło się ja np. spotkałem w necie na bez tabu trzy laski stello ,Zebraa i Kalilah. stello wydawała się normalna ale potem okazało się że jednak się obraża za byle co.Zebra myślałem że jest skromną dziewczyną z delikatnym charakterem a zamiast tego ma cięty język i lubi seks grupowy a Kalilah jest pół człowiekiem- pół robotem, który wstawia ostrzeżenia za wszystko co napiszę.Ciekawe czy pije olej napędowy na śniadanie?
          To my się spotkaliśmy? Bo albo byłeś tak mało interesujący, że cię totalnie nie kojarzę albo ... nie, nie ma drugiego albo. Nie kojarzę abyśmy się spotykali. Skoro dostajesz ode mnie ostrzeżenia, a nie bany to znaczy, że i ja traktuję cię pobłażliwie więc nie jęcz tylko przestań łamać regulamin z łaski swojej. Aby zrazić cię do siebie bardziej powiem tylko, że tak jak Zebraa - lubię seks grupowy
          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Catalleya
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2013
            • 1733

            #20
            Kali, pol człowiek i pół robot
            Co do tematu, da się znaleźć swoją drugą połowę w internecie - ja znalazłam i juz dwa i pół roku razem

            Skomentuj

            • solstafir
              Banned
              • Aug 2012
              • 779

              #21
              Można też znaleźć na wakacjach w Szwecji:


              Jak ktoś nie rozumie analogii do tego co napisała Catalleya to można wyjaśnić, ja czy ktoś inny.

              Skomentuj

              • Catalleya
                Gwiazdka Porno
                • Jan 2013
                • 1733

                #22
                Czego można tu nie rozumieć?

                Skomentuj

                • solstafir
                  Banned
                  • Aug 2012
                  • 779

                  #23
                  Catalleya, temat założył facet, z pytaniem czy on może sobie znaleźć.... a nie czy kobieta może.

                  Skomentuj

                  • Martyna1991991

                    #24
                    Jak najbardziej tak, Sama poznałam tak swojego chłopaka i jesteśmy razem 1.5 roku więc jest to możliwe. Zależy od ludzi, od charakterów, od tego co nas łączy.

                    Skomentuj

                    • DSD
                      Perwers
                      • Jan 2010
                      • 1275

                      #25
                      Napisał solstafir
                      Catalleya, temat założył facet, z pytaniem czy on może sobie znaleźć.... a nie czy kobieta może.
                      Wiesz, to jest symetryczne... Jak A znalazło w internecie B, to oznacza to że i B znalazło w internecie A...
                      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                      Skomentuj

                      • ergie76
                        Świętoszek
                        • Dec 2014
                        • 9

                        #26
                        Napisał DSD
                        Wiesz, to jest symetryczne... Jak A znalazło w internecie B, to oznacza to że i B znalazło w internecie A...
                        Zgadza sie. Jednak aby do tego doszło wcześniej A i B musiały/mogły przelecieć prawie cały alfabet, a na to właśnie pozwala potęga internetu. Fajnie jeśli A i B poznały się w sieci przypadkiem bo szukanie tu miłości pachnie mi desperacją.

                        Skomentuj

                        • DSD
                          Perwers
                          • Jan 2010
                          • 1275

                          #27
                          Napisał ergie76
                          Fajnie jeśli A i B poznały się w sieci przypadkiem bo szukanie tu miłości pachnie mi desperacją.
                          A czym się ono różni od szukania na imprezach czy 'wychodzenia z domu aby kogoś poznać'?
                          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                          Skomentuj

                          • solstafir
                            Banned
                            • Aug 2012
                            • 779

                            #28
                            Prawdopodobnie tym że niektórzy wierzą że faceci idą do dyskoteki "pobawić się" i "przypadkiem" kogoś znajdują. Oczywiście idą tam za dziewczynami. Gdyby ich tam nie było to by ani jeden facet nie przyszedł.

                            Laski to tak dobrze nie wiem, ale zdaje sie że one lubią tańczyć.

                            Z drugiej strony pójście tam jest bardziej wymagające/kosztowne/czasochłonne niż przed kompem, a więc pójście na dyskotekę w celu szukania jest bardziej objawem "desperacji" jeśli być ścisłym.

                            Każdy normaly facet (poza wybitnymi jednostakami) który szukał w necie wie że to badziewie, nic sie tam nie da znaleźć poza mnóstwem innych facetami którzy również szukają. To że jakaś laska mówi "że da sie bo ona znalalazła" to śmieszne na potęgę, znając realia.

                            Przykładowo, chciałem na sympatii przypada szukających facetów na "szukającą" dziewczynę" - kliknąłem, w promieniu 20 km ode mnie on-line, było 20 facetów jedna dziewczyna on-line. Ta dziewczyna ważyła co najmniej 70kg.
                            Last edited by solstafir; 31-01-17, 08:33.

                            Skomentuj

                            • Kalilah
                              Administrator
                              • Mar 2012
                              • 2689

                              #29
                              Sympatia rzeczywiście zajeżdża mi desperacją, ale w internecie jest sporo innych miejsc gdzie można kogoś znaleźć. Chociażby miejsca, które zrzeszają zainteresowanych tym samym tematem. Jakieś forum ornitologiczne, dla biegaczy, wędkarskie, ogrodnicze, grzybiarskie, karciane, dla rozwodników, samotnych rodziców, filatelistów czy chociażby erotyczne. Jest tego masa. Jak grałam w grę typu mmo to były tam pary, które poznały się właśnie w grze, a ja sama po tygodniu miałam 2 propozycje spotkań.
                              My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                              Regulamin forum

                              Skomentuj

                              • Christophero
                                Banned
                                • Feb 2009
                                • 1039

                                #30
                                Napisał Zebraa
                                Cwiczysz dobre teksty,
                                To mnie zaciekawiło, czy mogę prosić o jakiś przykład dobrego teksta?
                                któren działa na kobiety?

                                Napisał solstafir
                                Prawdopodobnie tym że niektórzy wierzą że faceci idą do dyskoteki "pobawić się" i "przypadkiem" kogoś znajdują. Oczywiście idą tam za dziewczynami. Gdyby ich tam nie było to by ani jeden facet nie przyszedł.
                                nie byłbym taki pewny, w dzisiejszych czasach geja, dużo facetów pójdzie do dyskoteki 'zapoznać' innego geja.
                                Kobiety stają teraz przed nowym wyzwaniem, czyli muszą rywalizować z gejami o facetów.

                                W dziwnych czasach przyszło nam żyć.

                                Skomentuj

                                Working...