Czemu dziewczyny nie przyznaja sie do masturbacji?

[Naughty_girl]

Mimo wszystko wydaje mi się, że co poniektóre dziewczyny faktycznie mają jakąś blokadę psychiczną, nie tylko do rozmawiania o tym, ale też do robienia tego. Ja powiem szczerze miałam taki okres w swoim życiu, gdzieś między 12/13 a 16/17 rokiem życia, że "musiałam" się masturbować. Nie mogłam tego po prostu opanować, ale cały czas miałam przemożne uczucie, że to co robię jest hm,.. dziwne.
Pewnie gdybym miała wokół siebie grono koleżanek, które by się masturbowały, ba, chętnie o tym rozmawiały - to pewnie nie czułabym się tak. Ale skoro nikt, nic nie mówił, a na lekcji religii opowiadali głupoty o jakimś facecie w chmurach, który nas cały czas obserwuje, to tak to wszystko wyglądało.
- Bez obrazy oczywiście dla osób wierzących.

[Nabuhodonozor]

hehe... dlatego ja się uparłem i nie chodzę na religie... wole być ateistą...

[Szalonooki]

Ja znam sporo dziewczyn, które nie mają problemu z przyznaniem się I można z nimi o tym na luzie pogadać XD

[tores]

nie każdy lubi mówić o takich rzeczach i nie należy zmuszać takiej osoby

[Maffer]

Dziewczyny w wieku szkolnym nie przyznają się do tego, może są jakieś wyjątki, ale bardzo bardzo rzadko.

Takie pytanie, o czym myślicie masturbując się? O jakiś gwiazdach filmowych, porno? czy może swoich kolegach, rówieśnikach ?

[Hagath]

O używaniu opcji "szukaj" na forum BT. Polecam, ja od tego dochodzę w kilka sekund.
Nie prowokuj offtopu.

[Kata]

Maffer, myśli podczas masturbacji dotyczy ten wątek: http://beztabu.com/showthread.php?t=...ht=masturbacji

[brzoskwineczka]

Inna prawda jest też taka, że chłopacy w gronie znajomych jak mówią o waleniu to wszyscy sobie myślą o nim jako o aktywnym seksualnie, a jeśli dziewczyna wspomni to już jest "zdesperowana" i "zboczona". Ludzie nadal obeniają stereotypowo i dlatego nawet taka gaduła jak ja, która nie boi się w gronie znajomych mówić otwarcie o seksie powiedzmy na wspólnym obiedzie w restauracji, nie mówię o masturbacji.

[mm200mm]

Ja pierwszy raz zrobiłam to jak miałam 13 lat w czasie kąpieli. Nigdy nie mam problemów z rozmowami o seksie i nie wstydzę się tego

[kasik*]

Z racji , że mam dopiero 18 lat przyznanie w rozmowie, że się masturbuje w klasie głównie skończyło by się docinkami , zlośliwymi uśmieszkami , komentarzami (mam w klasie 90 % chłopaków) więc zostawiam to dla siebie Natomiast przy najbliższych przyjaciółkach nie ma problemu. Normalna sprawa

[mm200mm]

Z racji , że mam dopiero 18 lat przyznanie w rozmowie, że się masturbuje w klasie głównie skończyło by się docinkami , zlośliwymi uśmieszkami , komentarzami (mam w klasie 90 % chłopaków) więc zostawiam to dla siebie Natomiast przy najbliższych przyjaciółkach nie ma problemu. Normalna sprawa

A czy również robicie to wspólnie z przyjaciółkami?

[kasik*]

Nie nie, tylko sama w domowym zaciszu

[fever]

ja jestem onieśmielona mówiąc o tym, ale przyznaję się bez bicia ;d

[mm200mm]

Wspólna masturbacja

Na pewno niejedna z nas próbowała to robić z koleżanką. Ja przynajmniej miałam to doświadczenie i przyznam, że było miło, choć każda z nas robiła to sobie. Jak to w internacie bywa...

[Alexandra]

Nie z każdym rozmawiam na takie tematy jednak, ale jeśli już rozmawiam to nie unikam odpowiedzi. Przyznaję bez bicia, jeśli ktoś zapyta