Seks po kłótni

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marzenka5
    Banned
    • Jan 2011
    • 239

    Ale to on ma mnie przeprosić, a nie ja jego...
    A on jeszcze nie przeprosił...

    Skomentuj

    • theGAME
      Świętoszek
      • Apr 2012
      • 11

      po kłótni jak najbardziej myślę ,że wtedy "smakuje" lepiej

      Skomentuj

      • Malinka_a
        Perwers
        • Feb 2011
        • 1219

        ja pamiętam, jak zaczął się do mnie dobierać jeszcze w trakcie kłótni. szybko moje nie, zamieniło się na tak. ogólnie fajnie, ale nie mogłabym tego uznać za rozwiązanie problemów. chociaż... jeszcze kiedyś mieliśmy sytuacje, że ostro się posprzeczaliśmy i się do siebie nie odzywaliśmy, za to oglądaliśmy film, on zaczął mnie niby przypadkiem po ręce dotykać, miziać, ja jego... i skończyło się mega czule.
        widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
        jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
        bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

        Skomentuj

        • Kalilah
          Administrator

          Demoniczna Bogini

          • Mar 2012
          • 2689

          Napisał marzenka5
          Ale to on ma mnie przeprosić, a nie ja jego...
          A on jeszcze nie przeprosił...
          Nie chcę Cię martwić, ale trochę długo to trwa ... u mnie po takich dłuższych kłótniach, których za dużo nie ma, nie ma takiego typowego, szalonego seksu na zgodę. To tylko po tych mocniejszych, krótkotrwałych spięciach. Ale u każdego to działa inaczej
          My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • marzenka5
            Banned
            • Jan 2011
            • 239

            Ja mam nadzieję, że chociaż w piątek przyjedzie i przeprosi...

            Skomentuj

            • Malinka_a
              Perwers
              • Feb 2011
              • 1219

              jak nie przeprosił, to znaczy, że się pewnie mu na to nie zbiera. sama zainicjuj rozmowę, poproś o wyjaśnienia. a o seksie zapomnij, bo to jest dobre na mniej poważne spięcia, Kalilah ma rację.
              widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
              jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
              bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

              Skomentuj

              • watch.out
                Gwiazdka Porno
                • Sep 2011
                • 2959

                Tez uwazam ze seks to raczej bo krotkim spieciu o jakas glupote... Na zgoda sie wtedy mozna poprzewracac w wyrze.

                Ewentualnie po rozstaniu np paru dniowym, gdy sie przemysli focha i wyjasni sprawy.. wtedy taki z tesknoty tez jest fajny - namietny, czesto bardziej delikatny niz ostry
                If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                Skomentuj

                • JustAManOfPeace
                  Świętoszek
                  • Jan 2012
                  • 36

                  Myślę, że seks zamiast kłótni jest najlepszym pomysłem
                  nie trzeba się drzeć na siebie niepotrzebnie, nie denerwuje się człowiek...
                  Jest miło, przyjemnie i wszyscy szczęśliwi
                  Więc po co się kłócić, jak można od razu przejść do przyjemności?
                  "You shook me all night long!" - AC/DC
                  "Nie warto ścinać włosów, bo skracane rosną w głąb głowy i utrudniają pracę mózgu" - John Lennon

                  Skomentuj

                  • marzenka5
                    Banned
                    • Jan 2011
                    • 239

                    Jednak sex po kłótni jest super. Nie mogliśmy się od siebie oderwać...

                    Ale jednak lepiej się nie kłócić...
                    Last edited by sister_lu; 16-10-16, 19:50.

                    Skomentuj

                    • manieczka
                      Świętoszek
                      • Jun 2012
                      • 11

                      Na pewno lepiej się nie kłócić ale sex na zgode jest mega fajny ale po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości. Mój facet natomiast jest z tych co nie bardzo potrafią rozmawiać i zamiast wyjaśniać nieporozumienia próbuje zaciągnąć mnie do wyrka tego nie lubie

                      Skomentuj

                      • MsMisska
                        Perwers
                        • Jan 2012
                        • 1409

                        W dzień się kłóciliśmy a w nocy się godziliśmy...co to był za seks...Ale jeśli kłótnia była dość poważna, to nie.

                        Skomentuj

                        • ona i on69
                          Świntuszek
                          • Jan 2013
                          • 73

                          Niby tak jest to dobry pomysł i zgodzę się z kilkoma wypowiedziami forumowiczów BT,ale ja ostatnio po kłótni w ogóle nie miałam na to ochoty....do momentu jak mnie przytulił,pocałował i ........to wszystko wróciło do normy.Za to seks był rewelacyjny na długo te orgazmy zostaną w mej pamięci.

                          G.
                          GOSIAK & ŁUCIU :*

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            Zależy. Po jakiejś *******e to się chce, ale po poważnych jazdach ani mi takie akcje w głowie i to na dość długo.

                            Skomentuj

                            • kochany
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Oct 2006
                              • 313

                              Uważam, że seks po kłótni to najlepszy powód żeby się pogodzić. Ja nie kochałem się nigdy tak zaraz po kłótni ale spotkało mnie coś zbliżonego. Strasznie się o coś pożarliśmy z moją, ja już myślałem, że znowu będzie zła atmosfera przez kilka dni, a ona przyciągnęła mnie do siebie, ściągnęła mi spodenki do kolan, wzięła mojego kutasa do buzi, possała i popieściła go trochę, momentalnie cała para z nas zeszła. Ja stałem ze szczeną przy ziemi i z kutasem na języku ukochanej i nie mogłem się nadziwić, że to zrobiła, do dzisiaj w szoku jestem. Jedno muszę przyznać, ten lodzik momentalnie oczyścił atmosferę i zbliżył nas do siebie po ostrej potyczce.
                              Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.

                              Skomentuj

                              • truskawka313
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Sep 2009
                                • 240

                                Różni ludzie,różne sytuacje.A nie lubię po ostrej kłótni ani po spięciu nawet patrzeć na mojego męża.A o seksie w tym momencie może zapomnieć. Jak złość mi przejdzie to może się zbliżać.Moja złość na niego może trwać 5 minut albo więcej ale muszę najpierw ochłonąć...
                                Raz doszło do tego że bardzo chciał mnie przytulić i pogadać jak kilka minut wcześniej wrzeszczał na mnie i miałam taką złość w sobie że teraz wiem że muszę ochłonąć i dopiero się godzić.
                                Nic nie trwa wiecznie...

                                Skomentuj

                                Working...