Ja powiem tak. Pracuje w firmie gdzie jest 15 osób. Z tego 5 to emereci górniczy (swoją drogą to *******one zakały -po 2 wypłaty zgarniaja a młodzi za grosze musza pracować) a z pozsotołych 10 to 8 ma studia. Mgr, inż i bóg wie co. A wszyscy pracują tak samo - na rusztowaniu, drabini i z wiertarką w łapie.
Żeby po studiach pracować w zawodzie to trzeba albo mieć znajomiści albo naprawde wysokie ambicje i ostro o to walczyć. Jeśli ktoś idzie z myślą że przechodzi te 4-5 lat a potem będzie zarabiał grubą kase, może sobie równie dobrze te 5 lat posiedzieć w domu.
Żeby po studiach pracować w zawodzie to trzeba albo mieć znajomiści albo naprawde wysokie ambicje i ostro o to walczyć. Jeśli ktoś idzie z myślą że przechodzi te 4-5 lat a potem będzie zarabiał grubą kase, może sobie równie dobrze te 5 lat posiedzieć w domu.
Skomentuj