Antyfetysz-czy też się boicie białych gaci???

[mam cieczke]

Mam tak, że jak widzę białe gacie u faceta to momentalnie mi się odechciewa i mam ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie. Czy ktoś z was też tak ma? Albo jakiś inny obiekt, cechę charakterystyczną?
Czy macie coś takiego, że jak to widzicie to momentalnie wam wszystko opada, robi się sucho i przechodzi ochota na cokolwiek?

[daj_mi]

Wiem, o jakie gacie chodzi takie białe, lekko prążkowane slipy, z grubymi szwami w okolicach samego penisa - ale one paskudnie wyglądają w każdym kolorze ;]

[mam cieczke]

Nie tylko takie, chociaż te o których piszesz też są straszne. Jakiekolwiek białe. Po prostu biały kolor tak na mnie działa. Kiedyś wylądowałam w łóżku z jednym facetem po dłuższej abstynencji i przylazł w białych bokserkach i się do łóżka pakuje. I momentalnie to odczucie "o nie, białe gacie" Ale byłam mocno wyposzczona i facet miał długie kudły co trochę ratowało sprawę, więc powiedziałam, żeby natychmiast to zdejmował i nie zakładał nigdy więcej. Następnym razem chyba się bał więc przyszedł bez.

[Kata]

Też nie cierpię białej bielizny i nie zdzierżyłabym też gaci. U faceta akceptuję wyłącznie bokserki (luźne lub obcisłe, to już nie tak istotne) i to najlepiej jakieś śmieszne i kolorowe. Ostatnio na przykład kupiłam mu takie z Batmanem (oryginalne!)

[Padre_Vader]

To dobrze, że białej bielizny nie noszę. Na mnie generalnie źle działają slipy. Czuję się w nich maksymalnie aseksualnie. Mam jeszcze jedne takie i zakładane są tylko w ostateczności, kiedy wszystko inne zawiedzie. Dla mnie istnieją tylko bokserki i to obcisłe. Luźne to wg mnie pomysł dla nastolatków.

[Xenon]

Nie lubię białych, ale boję się tylko różowych, bo podobno tylko lewaki takie noszo.

[znowuzapilem]

Zenon, pan Ma... nie jest lewakiem, jest po prostu gejem. Nieuogulniaj:/

Moje anty fetysze prócz tych co kobieta ma w głowie. To odechciewa mi się jak kobieta jest chuda, jak ma dredy lub inna rewolucyjną fryzure.

[Padre_Vader]

Faktycznie biała bielizna, obojętnie czy na chłopie czy babie jest jakaś taka lipna. Coś jest nie tak z tym kolorem, jest taki asekusualny, kojarzy mi z jakimś katolickim liceum dla dziewcząt.

Proponuję koleżance zatem wygooglać hasło "biała bielizna" w grafice google i zobaczyć czy na pewno biała bielizna jest lipna. Biała bielizna potrzebuje po prostu odpowiedniego koloru ciała żeby ładnie wyglądać. To tak jak do niektórych pasuje złota biżuteria, a do innych srebrna lub białe złoto. Mi się tam biała bielizna u kobiet podoba bardzo. Czasy, kiedy biały kojarzy się z czystością i dziewictwem mamy już na szczęście za sobą chyba, więc kobieta w bieli też może rozpalać zmysły i to niekoniecznie ze względu na swoją "czystość".

[Nolaan]

Dokładnie. Mnie tam biel u faceta razi (pamiętam zdjęcia Tizia, to był szok dopiero ) ale na kobiecie, o ile jest ładnie dopasowana, źle nie wygląda. Nie na każdej, ale nie mam nic przeciwko.

[Padre_Vader]

Brudy rulezzz. Chyba muszę odkopać swoje glany z ogródka. Pewnie już dostatecznie tam kwitły, żeby można było je nosić Uwielbiam czarny, ale biały, szczególnie na opalonej kobiecie moje zmysły akurat rozpala, ale de gistibus non est disputandum

[Padre_Vader]

Czarny nieodłącznie będzie mi się kojarzył z brudami. Niekoniecznie metalami. Po prostu przypomniały mi się młodzieńcze lata, glany 365 dni w roku, naszywki na kostce, które zwiększały jej wagę o jakieś 2 kilo, moja ciężka poniemiecka skóra (którą nota bene chomikuję do dzisiaj i nie daję wyrzucić pod groźbą rozwodu) i Ira, TSA i Dżem non stop lecące w słuchawkach (teraz uwaga) walkmana
Nigdy nie byłem metalem, nie przepadam za muzyką metalową, ale na czarno to nie tylko metale się ubierają.

[lady__in__red]

A ja lubie białe bokserki mówta co chceta
Odstraszają mnie slipy i męskie stringi i skarpety takie długie dlugasne. Chyba ze do garnituru to ok.

[Bachanatka]

Mi tam zwisa jaką nosi bielizne, tak dlugo jak jest czysta i bawełniana. Co prawda kalesony i dziury w bielznie nie tworzą szczegolnie erotycznego nastroju ale po chwili i tak już leżą na podłodze .

Mi się odechciewa jak tylko słyszę radio. O dziwo nie mam nic przeciwko muzyce we tle, ale kiedy tylko słyszę reklamy czy tez komentarze speakera moje podniecenie gaśnie w przeciągu chwili .

[Raija]

Bać to sie nie boję, ale przyznaje że odczuwam trochę niechęć do białej bielizny. Jest taka najbardziej uniwersalna przez co odrobine aseksualna. Wole inne kolory.

[ar3k92]

Jak czytam wasze komentarze to wydaje mi się, że chyba jestem dziwny, bo mnie strasznie podnieca na mojej kobiecie biała bielizna tak samo jak i innego koloru.

Smokwawelski napisał, że to kwestia gustu i koloru ciała. Zgadzam się z tym. Na jednych to pasuje i wygląda schludnie a na innych po prostu nieznośnie.