W wątku tym poruszamy tematy związane z jedyną obok podatków pewną rzeczą na tym świecie, czyli śmiercią. Kto wypiera ją ze świadomości niechaj spierzcha na drugi koniec forum, ja tymczasem postawię pierwsze pytanie.
Jakiego wieku chcielibyście dożyć?
Jeśli chodzi o mnie, na pewno nie jest to wiek starczy. Nie cec***e mnie kurczowe trzymanie się życia za wszelką cenę, a obserwacje otoczenia nie nastrajają pozytywnie. Nie mam ochoty męczyć siebie i innych moimi licznymi chorobami i niedołęstwem, dlatego liczę na to, że wyciągnę kopyta nie później niż ok. 65 roku życia. Myślę, że tyle czasu wystarczy mi na zrealizowanie większości pragnień obecnych i przyszłych oraz zaznanie odrobiny szczęścia. W sumie nie byłoby mi żal zejść mając i 40 lat, o ile czułabym się spełniona. Co jeśli moja powłoka cielesna pociągnęłaby 70. urodzin? Mam już wizję tego dnia. Skaczę z samolotu w pięknym miejscu, podziwiam widok i jestem nim tak zaabsorbowana, że zapominam otworzyć spadochron. Ups To byłby epicki koniec Mariah Show. Generalnie mam nadzieję, że nie będę zmuszona strzelić się samoboja, bo w następnym wcieleniu znowu miałabym przerąbane.
Jakiego wieku chcielibyście dożyć?
Jeśli chodzi o mnie, na pewno nie jest to wiek starczy. Nie cec***e mnie kurczowe trzymanie się życia za wszelką cenę, a obserwacje otoczenia nie nastrajają pozytywnie. Nie mam ochoty męczyć siebie i innych moimi licznymi chorobami i niedołęstwem, dlatego liczę na to, że wyciągnę kopyta nie później niż ok. 65 roku życia. Myślę, że tyle czasu wystarczy mi na zrealizowanie większości pragnień obecnych i przyszłych oraz zaznanie odrobiny szczęścia. W sumie nie byłoby mi żal zejść mając i 40 lat, o ile czułabym się spełniona. Co jeśli moja powłoka cielesna pociągnęłaby 70. urodzin? Mam już wizję tego dnia. Skaczę z samolotu w pięknym miejscu, podziwiam widok i jestem nim tak zaabsorbowana, że zapominam otworzyć spadochron. Ups To byłby epicki koniec Mariah Show. Generalnie mam nadzieję, że nie będę zmuszona strzelić się samoboja, bo w następnym wcieleniu znowu miałabym przerąbane.
Skomentuj