W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przygotowanie do seksu analnego - Droga przez mękę

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Donkeboy
    Świętoszek
    • Aug 2010
    • 10

    Przygotowanie do seksu analnego - Droga przez mękę

    Mam ogromny problem. Mam 21 lat, jestem biseksualistą i postanowiłem być pasywny w seksie z mężczyzną.

    Z tym wiąże się moje pytanie... Albo cały obraz czystego seksu analnego w porno jest zakłamany albo mój odbyt nie nadaje się do Analu. Po krotce przedstawię swój problem.

    Pytałem na wielu forach, czatach jak dobrze przygotować się do seksu analnego. Niektórzy pisali że jednie się dobrze wypróżniają, inni że nie robią nic , ale większość zgodnie mówiła że robią lewatywę.

    Otóż wczoraj wieczorem z moim kumplem (też bi) postanowiliśmy się nieco zabawić.

    No to około 18:00 zabrałem się za przygotowania. Po prysznicu , odkręciłem słuchawkę i wpuściłem trochę wody do swojej pupy. Jak dobrze przeczuwałem trochę w niej było, czynność powtórzyłem kilka razy. Po 15 minutach coś nie tak zaczęło się dziać, poszłem ponownie do toalety i z mojej pupy wydostała się powiem szczerze "sraczka". Ponownie podmyłem się. Jednak znów po 5 minutach czuje że muszę iść do WC i znowu praktycznie to samo (brązowa woda z resztkami). Już mi się prawie odechciało... ale kumpel nalegał i doszło do seksu analnego.

    Po minucie wyjął penisa z mojej pupy i mocno się "w****ił". Cały był w "ciemnobrązowej mazi" . Powiedziałem że przygotowywałem się z godzinę i starałem się jak mogłem. On jednak mówił że nie ma takich problemów. Zrobi płytką lewatywę i wszystko ok.

    Od wczoraj zbrzydł mi już cały seks analny. Nie ma jak czysty seks dopochwowy z kobietą.

    Z tym wiąże się moje pytanie?
    Czy to jest normalność w stosunkach analnych?
    Czy może ja coś robię źle?
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    #2
    Nic nie napisałeś czy zrobiłeś lewatywę czy nie. O ile wiem, lewatywę robi się odpowiednim urządzeniem a Ty nic o tym nie napisałeś.

    Poza tym, skoro czujesz, że tam w środku nie jesteś czysty, to do seksu analnego nie pochodź - tak na przyszłość.

    Odpowiadając na Twoje pytanie: źle zrobiona lewatywa i napalanie się na seks analny gdy nie ma pewności czystości - mogą prowadzić do takich niespodzianek.
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

    Skomentuj

    • Donkeboy
      Świętoszek
      • Aug 2010
      • 10

      #3
      "Generalnie jeśli ktoś już musi urządzać takie chocki klocki to na dobrych parę godzin przed analem a nie tuż przed."

      Być może właśnie to jest mój problem. Gdy robię lewatywę tuż przed stosunkiem pobudzam swoje jelita do pracy i jest jak jest.

      Z drugiej strony nawet nie robiąc lewatywy przed Analem nie mam nigdy pewności że jestem w środku czysty. Zawsze w środku odbytu zostają resztki i co najważniejsze czuć nieświeży zapach.

      Tyle że masa ludzi przed stosunkami analnymi nie robi praktycznie nic, i co najważniejsze co niektórzy robią to bez zabezpieczenia (prezerwatywa), dla mnie to już jest konkretna paranoja. Ale najwidoczniej nie mają żadnych problemów z tym i co się z tym wiąże żadnych oporów przed bliskim spotkaniem z nieczystościami.

      Mi osobiście marzy się przyjemny seks analny ale póki co bardzo mi zbrzydł.

      Może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia w uprawianiu tego rodzaju seksu?

      Skomentuj

      • bestmen
        Ocieracz
        • Jul 2010
        • 130

        #4
        A robisz zdrową kupkę? Zdrowa kupka to taka zbita w sobie, ma być treściwa ale nie lepka, jeśli musisz się podcierać 10 razy po zrobieniu kupy, znaczy że jest nie zdrowa Jeśli masz niezdrową lepką kupę, nigdy naturalnie się nie wypróżnisz tak aby być czystym.

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          Nie ma sensu robić lewatywy, bo i bez tego anusek jest w stanie fizjologicznie się oczyścić. Lewatywa może powodować podrażnienia i pobudzić ruchy perystaltyczne. Moim zdaniem wystarczy zwyczajnie się umyć... i nie powinno być problemu. W końcu kochasz się z żywym człowiekiem, a nie ze sterylnym preparatem, bez zapachu i smaku.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Donkeboy
            Świętoszek
            • Aug 2010
            • 10

            #6
            No to na to wygląda że mam problem z swoim układem pokarmowym. Nie ukrywam staram się odżywiać zdrowo, ale tak jak już wspomniałem mam ogromny problem z przygotowaniem do Anala.

            Z jednej strony lewatywa nie wchodzi w grę... bo jak ktoś już wspomniał powoduje u mnie przed spory czas ruchy perystaltyczne, a seks analny bez przygotowania wydaje mi się brudny i niebezpieczny.

            Skomentuj

            • Gayka
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2010
              • 1637

              #7
              Ja lewatywy nigdy nie robiłam. Po wypróżnieniu się myłam się po prostu dokładnie i tak długo, aż paluszki były czyste, a i po takim myciu nieraz wspomniane ruchy perystaltyczne u mnie wystąpiły. Odbyt nigdy nie będzie idealnie czysty i pachnący, jeśli nawet wymyjesz wszystkie resztki kału to sam śluz ma swój specyficzny zapach i przezroczysty też nie jest.
              Poza tym do anala trzeba się przyzwyczaić, penis w pupie organizm może odebrać jak kupkę właśnie i dlatego może wystąpić u ciebie parcie i skurcze odbytu, nawet jeśli uprzednio dokładnie się wypróżniłeś. To tak jak kobieta podczas pieszczot punktu G odczuwa parcie na pęcherz, nawet jeśli ten jest pusty, bo chwilę wcześniej zrobiła siusiu.
              GRAMMAR NAZI

              Skomentuj

              • Donkeboy
                Świętoszek
                • Aug 2010
                • 10

                #8
                Jeszcze kwestia nawilżania odbytu przed stosunkiem.
                Niektórzy wspominają że dobra jest ludzka ślina, wazelina lub droższe kupione w sexshopie środki.

                A co wy stosujecie?

                Skomentuj

                • nico25

                  #9
                  do seksu analnego żel USG jest kiepski,przynajmniej w moim przypadku.wolę żel durex.a co do przygotowania się do seksu analnego to ja zawsze robię lewatywę i póki co nie miałem przykrych niespodzianek.

                  Skomentuj

                  • Donkeboy
                    Świętoszek
                    • Aug 2010
                    • 10

                    #10
                    Napisał nico25
                    do seksu analnego żel USG jest kiepski,przynajmniej w moim przypadku.wolę żel durex.a co do przygotowania się do seksu analnego to ja zawsze robię lewatywę i póki co nie miałem przykrych niespodzianek.
                    No to zdradź mi po kolei jak robisz lewatywę. Być może robię coś źle...

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      Napisał Donkeboy
                      A co wy stosujecie?
                      Ślinę właśnie.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • nico25

                        #12
                        czemu się nie sprawdza?przyznaję się,że zastosowałem tylko raz ten żel.szybko wysechł.wydaje mi się,że lepszy jest żel durex lub KY.fakt żel USG jest tani chyba ok 5 zl, a durex w rossmanie kosztuje od 12 zl.

                        Skomentuj

                        • pixie
                          Świętoszek
                          • May 2009
                          • 2

                          #13
                          @Donkeboy
                          Kiedyś mieliśmy z moim facetem podobny problem. Z naszych doświadczeń wynika, że fajnie jest się wypłukać byle tylko nie za głęboko. Nalewasz tylko tyle wody żeby wypłukać sam koniec jelita grubego. My używamy prysznica bez słuchawki. Ważne tylko żeby ustawić bardzo mały strumień wody. Musi sobie powoli ciurkać. Nie wlewaj na siłę.
                          Jak nalewaliśmy więcej to zaczynały się dziać takie rzeczy jak opisałeś. Nie wiem na czym to polega ale jak raz wlejemy za dużo to później już praktycznie nie uda się dojść do stanu czystości bo różne niespodzianki pojawiają się "z głębi". Taka płytka lewatywa w zupełności wystarcza (o ile nie chcesz jakiegoś deep fistingu) i możesz ją zrobić nawet na 5 minut przed seksem. Tyle z moich doświadczeń.

                          A co do nawilżenia to stosujemy żel durex play (w takiej fioletowej butelce) i bardzo sobie chwalimy.

                          Skomentuj

                          • Donkeboy
                            Świętoszek
                            • Aug 2010
                            • 10

                            #14
                            Dzięki. Mam nadzieje że w końcu uda mi się odpowiednio przygotować do Anala. bo próbowałem ostatnio bez lewatywy i tak jak się spodziewałem w mojej pupie były nieczystości.

                            Skomentuj

                            • Donkeboy
                              Świętoszek
                              • Aug 2010
                              • 10

                              #15
                              Forumowicz pixie któremu bardzo dziękuje za post dokładnie pisze co i jak. Ja spróbuje jeszcze ze swojej strony dodać kilka rad.

                              1). Płytka lewatywa:
                              - około 5- 10 minut przed stosunkiem, wpuść do swojego odbytu niewielką ilość wody, bardzo lekkim strumieniem (około 1-2 sekundy)
                              - wypróżnij się
                              - czynność dla pewności powtórz (pamiętaj o bardzo małym strumieniu wody, przez 1 sekundę)
                              - wypuść wodę z pupy
                              - umyj okolice odbytu i całą pupę, możesz umyć odbyt w środku, masując i myjąc go palcem.

                              2). Uwagi:
                              - Odbyt z zależności od tego kiedy się ostatni raz wypróżniłaś powinien być czysty przez 2-4 godziny.
                              - nie wlewaj dużo wody!, tak jak w moim przypadku wlewałem do odbytu masę wody i miałem później masę problemów. Ból brzucha, biegunki itp.
                              - przed wejściem penisa do twojej pupy. Zadbaj o nawilżenie. Niech twój partner wsadzi do twojego odbytu nawilżony żelem palec, potem dwa i niech wykonuje ruchy. Zaufaj mu. Jeżeli boli powiedź żeby rozbił to wolniej. Po chwili pupa przyzwyczai się do stymulacji.
                              - Nieraz zdarza się że napalony partner wali w pupę z całej siły. Odbyt to nie pochwa, można go uszkodzić! Radzę robić to powoli i systematycznie.
                              - czasami zdarza się że ma się niepewny dzień. Np: zjedliśmy ciężkostrawne danie i pojawiają się problemy gastryczne. Poprostu nie czujemy się czyści. Wtedy radze odpuścić.

                              Pozdrawiam.

                              Skomentuj

                              Working...