Opalanie na balkonie na golaska;)

[n00b]

Co o tym sądzicie? Właśnie wpadłem na taki śmieszny pomysł żeby poleżeć na plecach na balkonie i opalić sobie pupę Fajne uczucie jak tak słoneczko grzeje i ciepło jest. Co o tym sądzicie? Jak widać mam jakieś przejawy exhibicjonizmu chyba...

[glizdziarz]

żeby poleżeć na plecach na balkonie i opalić sobie pupę??? Ciekawa pozycja
No a jak to sobie wyobrażasz na parterze?? Zaraz cię zadenuncjują (trudne słowo) za obrazę moralności.

[n00b]

Ja mam taki komfort że mieszkam na najwyższym piętrze i raczej nikt mnie nie ma prawa podejrzeć oprócz sąsiadek

[Belleteyn]

Jakoś nie mam przyjemności w tym, żeby jakiś obleśny podglądacz mnie obserwował. Zresztą nie opalam się nago.

[n00b]

Rozumiem w 100%. Tylko chciałbym usłyszeć opinie o samym opalaniu miejsc intymnych bądź tych które rzadko odsłaniamy, co o tym myślicie? Olać podglądaczy. Nie mówię też tutaj o nałogowym opalaniu żeby mój mały nie dostał udaru jakiegoś

[Belleteyn]

Może nasmaruj go kremem z filtrem

[n00b]

No rzeczywiście ta temperatura źle wpływa na myślenie i mózg gnije.

[przemoos]

ja nie ale sasiadka z naprzeciwka bardzo lubi sie tak opalac i nie ma nic przeciwko ze ja podgladam w zasadzie jej nei pogladam tylko sie czasem poprostu na nia gapie ale robilem to tak czesto ze juz mi sie znudzila

[Jacenty]

Skoro patrzenie się znudziło, to może przejdź do bardziej konkretnych działań ??

[a-fly-woman]

Jakbym nie miała sąsiadów z boku to pewnie bym się poopalała na balkonie. Choć raczej wolę solarium, męczę się na słońcu.

[rmps]

haa wlasnie w solarium jak sie opalisz to opalenizna jest brzydka widac odrazu ze to sztuczne
wolalbym na balkonie a niech se patrza i podziwiaja

[a-fly-woman]

Od solarium sie zmarszczek szybko dostaje.

A od słońca to nie?

haa wlasnie w solarium jak sie opalisz to opalenizna jest brzydka widac odrazu ze to sztuczne

Może i opalenizna z solarium jest brzydsza, ale mnie słońce męczy więc jako tako nie mam wyboru.

[Jacenty]

W ostatnich latach została sklasyfikowana jednostka chorobowa pod nazwą tanoreksji. Mechanizm tej choroby jest podobny jak w przypadku anoreksji. Chory wykorzystuje każdą szansę złapania bodaj odrobiny ultrafioletu. Gdy wygląda jak czekoladka - musi opalić się jeszcze "na zapas". Utożsamia atrakcyjność z ciemnobrązową karnacją i nie widzi skutków ubocznych opalania. A te niestety są groźne. Jednym z ubocznych efektów opalania w solarium jest na pewno bardzo szybkie starzenie się skóry. Odpowiadają za to promienie UVA, które działają na skórę właściwą, czyli docierają bardzo głęboko. Uszkadzają włókna kolagenu i elastyny nadające jędrność i gładkość. Powodują pogrubienie warstwy rogowej, przez co skóra staje się gruba, mało elastyczna i szorstka. Wpływają też destrukcyjnie na naczynia krwionośne zaopatrujące skórę w substancje odżywcze, poza tym niszczą włosy i paznokcie. Użytkowniczki solariów postępują więc wbrew logice - opalają się, żeby wyglądać zdrowiej, a tak naprawdę przyspieszają moment pojawienia się kolejnych zmarszczek i pogłębiania już istniejących.
Drugim zagrożeniem jest rak skóry. Do niedawna uważano, że powodują go promienie UVB, ale są dowody na to, że równie niebezpieczne jest promieniowanie UVA - m.in. dlatego że zwiększa produkcję wolnych rodników. Użytkownicy solariów są przede wszystkim zagrożeni czerniakiem - jednym z najbardziej złośliwych nowotworów. W ciągu ostatnich lat diagnozuje się go coraz częściej u ludzi młodych i jest to właśnie skutek nadmiernego wystawiania się na promieniowanie UV. źródło

[a-fly-woman]

5 minut na solarium to podobno kilka godzin na sloncu.
Wiec niestety zmarszczki sie szybciej pojawiaja.

Poczekaj az dostaniesz pierwszych zmarszczek....odechce Ci sie solarki.

A wybor zawsze masz - nie opalac sie

Może i tak. Ale ja w solarium siedzę 10 minut a Ty na słońcu kilka godzin dla takiego samego efektu. Więc można to chyba porównać.

A wybór mam jak każdy. Z tym, że strasznie nie podoba mi się blada skóra, przynajmniej u mnie. Poza tym chodzę do solarium raz w tygodniu.

[ovals]

opalam sie kiedyś ale obok mam młodych sąsiadów i zbytnio nie podobało mi sie jak stali i patrzyli

Co innego plaża nudystów , gdzie wszyscy są nadzy

Asiulek, a gdzie chodzisz na tą plażę? Ja od dwóch sezonów bywam w Dębkach. Jeżeli Ty też, to mam nadzieję, że dasz jakiś znak, że to Ty. No wiesz czerwona apaszka, zielony parawan, czy coś w tym stylu. Bez obawy, nie żebym sobie coś wyobrażał, tylko tak po prostu. Nigdy się nie narzucam, poza tym zawsze jestem z żoną, którą swoją drogą też musiałem długo namawiać, ale teraz jest zadowolona, że się dała namówić. Pozdrawiam Cię gorąco.