Pierwszy raz z gumka czy bez

[jerney]

witam jestem przed swoim pierwszym razem i wraz z partnerka zastanawiamy sie czy lepiej podczas 1 razu poprostu z gumeczka czy zamiast tego lepiej by tylko bylo zabezpieczenie w postaci tabletek?

[Kata]

Ważne, żeby w ogóle było jakiekolwiek zabezpieczenie zastosowane poprawnie. Możecie skorzystać np. z prezerwatywy i metody kalendarzykowej, tabletek albo też - jeśli mielibyście się bardzo martwić - z pigułek i prezerwatywy jednocześnie.

[Yoshua]

jesli macie tabletki to gumka wam niepotrzebna.

[jerney]

czyli z tych 2 opcji polecacie tabletki??

P.S. dodam jestesmy ze soba prawie rok kochamy sie bardzo! ja mam 18 ona 17

[jezebel]

Jeśli rozważacie różne opcje, to bym wybrała kalendarzyk plus gumka. Oczywiście, o ile ukochana ma regularne cykle.
Jeśli jednak uznacie, że seks będzie postępował w dość szybkim tempie, to odwiedźcie ginekologa, niech przepisze pigułki anty.

[Matth]

Jak nie zamierzacie konczyc po pierwszym razie to tabletki beda odpowiedniejsze, bo i stresu mniej

[Candice]

Ja bym za pierwszym razem skorzystałabym z tabletek i gumek jednocześnie, bo potem stres ,,a co jeśli?'' itp .

[glizdziarz]

Candice dobrze prawi. Przezorny Zawsze Ubespieczony - powiedziała zakonnica zakładając prezerwatywę na świeczkę.

[Jacenty]

A może szklanka wody? Zamiast. Skuteczność 100% i problem stresu odpada.

[Emdea]

Ja nienawidzę gumek, więc gumki odradzam. Zwłaszcza na pierwszy raz. Albo kalendarzyk (tylko jak ma regularny okres), albo tablety.

[Kata]

Albo kalendarzyk (tylko jak ma regularny okres)

To się nazywa rosyjska ruletka. Nawet u dojrzałej kobiety cykl nagle może się rozregulować przez stres czy nawet błahe przeziębienie.
Odradzam.

[Emdea]

To się nazywa rosyjska ruletka. Nawet u dojrzałej kobiety cykl nagle może się rozregulować przez stres czy nawet błahe przeziębienie.
Odradzam.

Wiesz. Miałem kobietę prawie 3 lata, z tego całe 2 regularnie się kochaliśmy. Z gumką tylko raz, z ciekawości.
Teraz mam inną prawie 2 lata, kochamy się praktycznie od początku jak jesteśmy razem. Z gumą kilka razy na początku, reszta bez.
Jakoś byłem w stanie nie zrobić dziecka. Oczywiście najczęściej wyjmuję ptaszka przed orgazmem (sporo przed) i kobieta kończy mi ręką. Ewentualnie, jak czuje, że już praktycznie w każdej chwili może dostać okres (to zdarzy mi się zalać i w środek. Cykl ma regularny 28-29 dni. Wcześniej niż 26 dnia przez myśl by mi nie przyszło, żeby zalać w środek. Lubię to, bez gumy, ale mam łeb na karku i potrafię się opanować. No a jak jest wybitnie niebezpiecznie (okolice owulacji), to staramy się nie wsadzać w ogóle. Zawsze można zaspokoić się ręką, ustami itp. Przyjemna odmiana.

[Kata]

Ja bym jednak wybrała tabletki antykoncepcyjne, liczenie na fart to nie jest to, co mnie kręci. Poza tym być może dla Ciebie dziecko w tym momencie nie byłoby problemem, osobiście mam inne plany na zarwane noce niż wstawanie do płaczącego stworzenia.

EOT

[lukaszzek]

warto sie dodatkowo zabezpieczyc ale jak zabezbieczycie sie tabletkami to powinno wystarczyc

[rysujenagie]

jasne, że bez, dzieciaki są takie słodkie...