"Jeśli jest coś,
to jest pełne,
i sie nie ruso,
bo jakby sie rusało,
to by przeszło od tego czym nie jest,
do tego czym jest,
ale tego czym nie jest, nimo.
No... to jak mo przyjść?"
Tischner.
"-ja.
- co ja?.. a tak! proszę:
JA: JAŹŃ,
TY: TYŹŃ,
MY:MYŹŃ,
...widzi pan?
- nic nie widzę..
- chodzi o możliwość zlewania się jaźni z tyźnią, czyli o zespólnię dwóch świadomości. To po pierwsze. a Po wtóre: MYŹŃ.
Jest to świadomość zbiorowa, np. przy silnym rozszczepieniu osobowości...
przy liczbach dwucyfrowych powstaje efekt ciżbinowy"
"- co znaczy to wszystko? przecież te słowa nie mają żadnego sensu!
- na razie nie mają ale mogą mieć, mogę ewentualnie zdobyć sens... w przyszłości"
O, temat dla mnie. Odkurzyłam dla Was mój zeszycik z cytatami z czasów mej młodości.
- Co?
- Nie, nic..
- No, co?
- Czasem patrzę na Was i... i...
- I zastanawiasz się czemu jesteśmy razem?
Kładąc sie spać robię 4 rzeczy: zdejmuje szlafrok, wchodzę pod kołdrę, odwracam sie na lewy bok i wystawiam tyłek - to sygnał. I wiem, że chodź czasem jest lodowaty a czasem chcemy sie pozabijać,*ciepłe ciało Bena przytuli go dwoma ramionami, ocali przed mrozem nie zadając pytań.
Co noc od 31 lat.*Ten sam zmarznięty tyłek i niezawodny Ben. Tak znajdujesz swój dom. Może nie taki jak myślałeś, styl nie ten i kolory niedobrane, ale to właśnie to. Życie z ciebie drwi, ale ty masz swój dom.
_____ _____ ___ _
Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci - możesz mnie dotknąć.
Skomentuj