Nie mogę osiągnąć orgazmu podczas stosunku!

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • przemoos
    Emerytowany Pornograf
    • Jan 2007
    • 649

    #61
    jak dziewczyna jest w stanei sie samam doprowadzic do orgazmu to jest ulatwiona sprawa problm polega na tym ze mozna dojsc do takiego pmomentu w ktorym dziewczyna szczytuje szybciej niz acet a to juz wkurza
    Regulamin beztabu.com

    Skomentuj

    • Staszek19
      Świętoszek
      • Feb 2007
      • 1

      #62
      Witam!
      Mam problem. Jestem z dziewczyna, ktora bardzo kocham, ona mnie tez! Współzyjemy juz od roku. Jestemy pelnoletni i podczas uprawiania seksu ja zawsze zdarze dojsc do orgazmu nawet 2 razy, a ona niestety nie Martwi mnie to troche. Chce dodac ze probujemy roznych pozycji i nic..... A gdy sie tylko zabawiamy w lozku to gdy ja pieszcze paluszkiem to ma orgazm pochwowy. A przy uprawianiu seksu nie..... Prosze o jakies rady!!!! Bo juz nie wiem co nam moze pomoc!

      Skomentuj

      • gosiaaa1982
        Świętoszek
        • Feb 2007
        • 2

        #63
        hej nie martw sie ja przez kilka lat nie mialam a teraz od pół roku mam za kazdym razem Jak tylko znajdzie sie we mnie penis mojego Słonka po mprostu po kilku sekundach potrafie wybuchnąc Podczas jednego stosunku mialam 3 orgazmy pochwowe To coś czego nie da sie opisac,,,,, pozdrawiam

        jeszcze jedno dla mnie najlepsza jest pozycja "od tyłu"
        Last edited by sister_lu; 09-05-09, 21:08.

        Skomentuj

        • Amaretsu
          Świętoszek
          • Jan 2007
          • 31

          #64
          Kobietki ratujcie
          Miewałam orgazm pochwowy - dłużej trwa i jest mocniejszy. Nawet wytryski były bczasem - ale jakoś zanikło
          Został tylko łechtaczkowy - trochę mnie to irytyje, że jeśli sobie nie pomogę to nie będzie.
          O analnym nic nie wiem - też jestem ciekawa.

          Co robić by znów mieć pochwowy orgazm. Nie skupiam się tylko na tym. Staram się myśleć o moim KOCHANIU, łatwiej wtedy sie rozluźnić, odprężyć.

          Jak sie kochacie, że macie orgazm przy seksie analnym? Mało doświadczenia (a młodziutka to nie ja - stara też nie)

          Poza tym moje kochanie mnie przeraziło ostatnio. Powiedziało, że sie rozciągnęłam przez te dwa lata bycia razem. Że w środku juz nie jest tak ciasno. No rozciągnęłam sie - normalne przy "używaniu"

          panika
          zmęczenie
          irytacja

          Skomentuj

          • Panna O.
            Świntuszek
            • Feb 2007
            • 75

            #65
            hmmm od prawie dwóch lat egularnie współżyję ze swoim mężczyzną ( nie jest pierwszym) a NIGDY nie przeżyłam orgazmu bez pomagania ręką, albo innych specyficznych gadżetów.
            Nie jesteś sama...
            "W związku z tym uważam, żemam pełne prawo mówić ,,ku.wa", kiedy mi się spodoba, a także zarabiać i wydawać codziennie nieprzyzwoite sumy pieniędzy".

            Skomentuj

            • włoszka89
              Świętoszek
              • Feb 2007
              • 6

              #66
              kobiety dopiero po 30 stce odczuwaja najwieksza przyjemnosc, ktora czerpie sie z sexu!!powinnas sie cieszyc, ze wogole dostalas orgazm bo ja caly czas czekam i nic dlugo, dlugo nicmysle ze jezeli masz dobrego chlopaka w lozku to dacie rade

              preferuje sie wam kochac od tylu, bo mi to sprawia najwieksza przyjemnosc!

              jestem w podobnej sytuacji i napewno twoja laska kiedys dostanie!nie jestescie jedyna para,ktora ma taki problem zazwyczaj tak jest, ze mezczyzna dostaje szybciej orgazm niz kobieta wiec radze ci nie wyciagaj ,,GO,, odrazu po dostaniu orgazmu walcz jeszcze, az twoja kobieta dostanie orgazm!!-nie poddawaj sie!!napewno sie uda
              Last edited by sister_lu; 09-05-09, 21:09.

              Skomentuj

              • nataly
                Świętoszek
                • Feb 2007
                • 12

                #67
                Ja niestety również jestem jedną z kobiet, które jeszcze nigdy nie przeżyły orgazmu pochwowego jak go nazywacie... i martwię się tym bardzo bo choć bardzo sie staramy z moim Kochanie to i tak nic z tego...

                Skomentuj

                • przemoos
                  Emerytowany Pornograf
                  • Jan 2007
                  • 649

                  #68
                  jak bedziecie sie strali to wam nei wyjdzie. za to jak dojdzie do sexu spontanicznie pełnego namiętności i pożądania to przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie
                  Regulamin beztabu.com

                  Skomentuj

                  • myszeczka777
                    Świętoszek
                    • Mar 2007
                    • 11

                    #69
                    a ja już się bałam, że tylko ja mam takie problemy, a tu prosze widze ze nie jestem sama na świecie sypiam ze swoim chłopakiem około roku i orgazm pochwowy miałam tylko 2 razy ale z łechtaczkowym nie mam najmniejszego problemu
                    ps. ktoś wspominał ze jego kobieta nauczyła sie jak oddychac i napinać mięśnie aby dojść do krainy rozkoszyMoże ktoś napisałby na czym to polega może mi się tez w ten sposób to uda!Bede wdzieczna za wskazówki!!
                    Pozdrowienia

                    Skomentuj

                    • Beatrycja
                      Świętoszek
                      • Mar 2007
                      • 2

                      #70
                      ja mam nawet z łechtaczkowym w momencie gdy juz dochodze mam takie skurcze miesni ze przestaje masowac lechtaczke i koniec w dodatku sama lechtaczka tak boli ze juz nie moge wytrzymac i nie wiem co zrobic da sie temu jakos zaradzic?

                      Skomentuj

                      • e-rotmantic
                        Perwers
                        • Jun 2005
                        • 1556

                        #71
                        Napisał Vito
                        Po urodzeniu dziecka to się diametralnie zmienia.
                        Przedsionek pochwy przemieszcza się ku górze, bliżej łechtaczki i bodźce odbierane są o wiele silniej.
                        Rozbudzenie seksualne po pierwszym porodzie ma związek przede wszystkim z punktem Grafenberga, który to się przemieszcza, dzięki czemu częściej jest pobudzany podczas stosunku.

                        Skomentuj

                        • meredith
                          Ocieracz
                          • Jun 2006
                          • 159

                          #72
                          Ja teraz bardzo szybko dostaje orgazmow, to po porodzie minuta i gotowe
                          Taka pewnosc uczuc zdarza sie tylko raz.

                          Skomentuj

                          • czabi
                            Świętoszek
                            • Apr 2007
                            • 7

                            #73
                            ech...

                            ...chyba sobie sprawię dziecko =P

                            Skomentuj

                            • muszka
                              Świętoszek
                              • Apr 2007
                              • 6

                              #74
                              Jestem w stałym związku od siedmiu lat.To dosyć spory staż więc mogę podzielić się pewnym doświadczeniem.Początkowo jak w każdym związku podniecenie zwiazane było z zauroczeniem.Nie było między nami nic więcej poza fizycznym przyciąganiem.Podczas całego tego okresu osiągałam tylko orgazm łechtaczkowy.Kiedy nasz związek się umocnił i związane z tym uczucia wzmocniły, pojawiło się zaufanie i etc. pojawił się również orgazm pochwowy.Tak było w moim przypadku dlatego według mojej teoriido osiągnięcia orgazmu pochwowego potrzebny jest czas, komfort psychiczny oraz prawdziwe uczucie, mocne i trwałe dające poczucie bezpieczeństwa i etc.Według mnie orgazm łechtaczkowy jest wstanie osiągnąć każda(zdrowa)kobieta, nawet sama doprowadzając się do niego-jest on mechaniczny i prosty do osiągnięcia.Orgazm pochwowy to wyższa szkoła jazdy i mnie nie udało się go nigdy osiągnąć próbując tego sama.Dlatego polecam wzmacnianie więzi w związku duuużo miłości a orgazm sam przyjdzie.

                              No i zapomniałam o najważniejszym czyli ciągłym pobudzaniu zmysłów, zaskakiwaniu, próbowaniu i odkrywaniu swoich ciał.
                              W łóżku liczy się pomysłowość i obsolutne odcięcie się od rzeczywistości.Pod żadnym pozorem nie można myśleć o orgaźmie albo o tym, że go nie ma.Tu liczy się namiętność i poządanie.
                              ZERO MYŚLENIA O CZYMKOLWIEK!!!!!
                              A jak i to nie pomaga to szczera rozmowa z partnerem o twoich potrzebach i pragnieniach.
                              OBUDŹ W SOBIE ZWIERZĘ!!!!
                              I PRAGNIJ, POZĄDAJ, FANTAZJUJ!!!!
                              Powodzenia

                              Edytuj posty i nie używaj Caps Locka ! A.
                              Last edited by muszka; 22-04-07, 10:33.
                              Nic nie boli mocnej....jak prawdziwa miłość....

                              Skomentuj

                              • YoungStallion
                                Perwers
                                • Jul 2005
                                • 1184

                                #75
                                Przy tym braku myślenia jeszcze nirwane osiągniesz
                                "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                                Stanisław Lem

                                Skomentuj

                                Working...