Prezerwatywy Swędzenie po prezerwatywie (nie chodzi o alergię na lateks)

[Koestring]

Witajcie,

Otóż mój problem jest następujący: od kilku lat używam prezerwatyw marki Durex i od niedawna zaczął mnie swędzieć członek, a skóra na nim zaczęła się łuszczyć. Dokładnie od chwili użycia pierwszej prezerwatywy z nowego opakowania. Udałem się do dermatologa, który stwierdził, że nie jest to żadna choroba, a jedynie podrażnienie spowodowane prezerwatywą.

Teraz pytanie: czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym? I najważniejsze: jeśli tak, to na jakie prezerwatywy zamienić tamtą (sprawdzoną przecież...) markę?

Oczywiście: alergia na lateks odpada, bo przecież od lat używałem prezerwatyw (żeby było śmieszniej: tej samej marki i nawet tego samego rodzaju) i nic się nie działo... Ostatnio wypróbowałem Unimil Skin (czyli i nielateksowe, i inna marka) - i to samo...

Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.

[iceberg]

Niekoniecznie uczulenie na sam lateks, zresztą jeśli masz po Skyn to lateks można odrzucić, możliwe że uczula cię jakiś inny czynnik, np. substancja nawilżająca.
To, że używałeś czegoś od lat nie wyklucza powstania uczulenia - miałeś "ciągły" kontakt z potencjalnym alergenem. Kolejny kontakt może już wyzwolić reakcję, poczytaj troszkę o mechanizmach powstawania alergii.
Jednakże nie lekceważyłbym tego łuszczenia skóry - normalne to nie jest.

[Domminik]

może coś nie tak było, jakieś przeterminowane czy coś

[Padre_Vader]

A myjesz pindola po użyciu gumy? Na instrukcji Durexa jest o tym mowa. Szczególnie na tych z dodatkowymi środkami nawilżającymi, przedłużającymi czy rozgrzewającymi

[Tom_Bombadil]

Być może po prostu stosunek był za długi i pojawiło się otarcie. A poza tym zwróciłbym uwagę na to co pisze Smoku.

Poza tym prezerwatywa może przykleić się do napletka i jeśli zdejmujesz ściągając ją, a nie rolując to może być kolejna przyczyna podrażnienia.

Skoro lekarz to widział to pewnie ma więcej danych niż my tu na BT.

[Koestring]

Problem w tym, że lekarz jedynie lakonicznie stwierdził, iż to wina prezerwatywy... W domyśle: nie stosować.
Otrarcia też nie było, a pindola myję zawsze po zdjęciu gumy. Miałem nadzieję, że na forum znajdzie się ktoś, kto miał podobny problem i będzie mógł mi podpowiedzieć, na przykład, po jakich prezerwatywach nie swędziało. No cóż, pozostaje próbować do skutku...

[Padre_Vader]

Ja miałem podobny problem, tzn. może nie łuszczenie, ale swędzenie i u mnie coś na wzór wysypki na główce. Mycie pindola wodą z mydłem zaraz po stosunku pomogło. A na objawy stosowałem tantum rosa i/lub clotrimazol. Od jakiegoś czasu problemów brak, a gumy stosuję nadal

[Tom_Bombadil]

po jakich prezerwatywach nie swędziało. No cóż, pozostaje próbować do skutku...

W zasadzie tylko to Ci pozostaje.
Być może problem wynika z alergii na środek nawilżający i/lub znieczulający.

[Koestring]

@smok: Ale swędzenie występuje WYŁĄCZNIE na skórze, na żołędzi nic a nic... Clotrimazol nie pomagał, próbowałem...

@Tom: Na 99% środek nawilżający. Takich ze znieczulającym (jak również plemnikobójczym) nie stosuję.

[Padre_Vader]

A to widzisz u mnie i na skórze (wewnętrzna strona napletka) i na żołędzi. A próbowałeś z tantum rosa?

[Koestring]

Nie próbowałem...

[Padre_Vader]

Robisz sobie roztwór w wodzie i albo obmywasz tym swędzące miejsce albo zanurzasz w tym pałkę. Jedna saszetka starczy w zupełności na 2-3 sesje, a kosztuje to kilka zł

[Koestring]

Dzięki wielkie! Na pewno spróbuję!

[Yassmine]

Mycie pindola wodą z mydłem zaraz po stosunku pomogło.

mydłem?

Jeśli ktoś myje okolice intymne mydłem to nie dziwię się że swędzą, mydło ma nieodpowiednie pH, do tego celu służą żele do higieny intymnej... a nie mydło!

[Tom_Bombadil]

U kobiety - masz rację. U mężczyzny to nie ma takiego znaczenia.