22-08-17, 21:11
|
#176
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Joe EGO ? Serio? Jak bardzo trzeba byc zalosnym, zeby placic za cos co mozna miec za darmo?
Czytales kiedys opinie panienek za kase co sadza o takich ktorzy musza placic? Jesli tego nie czytales to polecam, mozesz sie zdziwic gdzie lezy twoje ego .
Sila i pewnosc siebie po tym jak musisz zaplacic bo za free nie zamoczysz?? Ehh, gdzie faceci maja mozg ze tak sobie probuja podbudowac swoje mniemanie o sobie
Wizyta u dziwki daje jedynie swiadomosc, ze bez pliku banknotow bylbys takim zerem ze zadna by ci nie dala... Czyli dla nich wieksze znaczenie maja panowie drukowani na banknotach niz ci ktorzy je przynosza. A panienki sa na tyle dobrymi aktorkami, ze dobrze udaja zainteresowanie klientem aby chcial zaplacic a moze i polecil dziewczyne znajomym...i biznes sie kreci.
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
22-08-17, 22:18
|
#177
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Cytat:
Napisał iceberg
Joe EGO ? Serio? Jak bardzo trzeba byc zalosnym, zeby placic za cos co mozna miec za darmo?
|
Bzdura. Nie ma nic za darmo a już na pewno nie każdy dostanie seks za darmo.
Przyjmujesz za pewnik że albo wszyscy faceci to przebojowi przystojniacy albo że każda kobieta to szmata idąca z każdym za darmo(bez randkowania, bez błysku w oku...). Niestety życie to nie bajka i czesto odwiedzenie agentury to najłatwiejszy, najszybszy sposób na seks.
Czy jest to żałosne? Zależy od okoliczności, nie ma co uogólniać.
Cytat:
Napisał iceberg
Czytales kiedys opinie panienek za kase co sadza o takich ktorzy musza placic? Jesli tego nie czytales to polecam, mozesz sie zdziwic gdzie lezy twoje ego .
|
Ale kogo obchodzi zdanie dziwek?
Cytat:
Napisał iceberg
Sila i pewnosc siebie po tym jak musisz zaplacic bo za free nie zamoczysz?? Ehh, gdzie faceci maja mozg ze tak sobie probuja podbudowac swoje mniemanie o sobie
Wizyta u dziwki daje jedynie swiadomosc, ze bez pliku banknotow bylbys takim zerem ze zadna by ci nie dala...
|
Bzdura. jako że kilku z moich kolegów chodzi na dziwki to opowiem jak jeden tłumaczył wizyty w agencji. Ma kilka sprawdzonych telefonów, przychodzi, płaci, robi swoje i wychodzi. Czysto, schludnie. Zero smsów z babskimi lamentami, zero uczuć, zero kupowania kwiatów czy stawiania kolacji/kina, zero marudzenia że nie w pupe bo boli, ze niewygolona...
A kumpel wygląda jak grecki bóg i połowa osiedlowych wywłok jest w nim zakochana i mógłby mieć każdą.
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
|
|
|
22-08-17, 22:38
|
#178
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jun 2017
Postów: 33
Płeć:
|
ok-osoba aktywna w seksie oralnym jest narażona. ty robiąc jej minetę bez zabezpieczenia (jesli robisz) to Ty jesteś narażony. Ona robiąc Ci loda nie zarazi Cię raczej niczym, ale będąc stroną aktywną-to ona ryzykuje... to u osoby aktywnej jest to RYZYKO.
|
|
|
22-08-17, 22:38
|
#179
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Zapity i wlasnie pierwszy i ostatni akapit potwierdza ze to nie bzdura a dokladnie jest to zalosne. Ale goscie akceptujacy ten stan nie dopuszczaja tego do siebie, nic nowego. Kazde tlumaczenie jest dobre jak chce sie znalezc usprawiedliwienie. Tak samo tlumacza sobke swoje postepowanie konfidenci jak i dilerzy dragow. C'est la vie.
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 18:01
|
#180
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Cytat:
Napisał iceberg
Zapity i wlasnie pierwszy i ostatni akapit potwierdza ze to nie bzdura a dokladnie jest to zalosne. Ale goscie akceptujacy ten stan nie dopuszczaja tego do siebie, nic nowego.
|
Rozumiem że pomidory też sam sobie sadzisz i hodujesz na balkonie a nie kupujesz jak frajer? No bo płacenie za coś co można mieć za darmo jest żałosne, prawda?
BENG!
Żadne usprawiedliwienie, nikogo nie usprawiedliwiam ale nie jestem ignorantem żeby wypisywać takie bzdury jak Ty że każdy seks może mieć za darmo albo że jest to żałosne.
Co do mojego kumpla to sprawa wygląda prosto. Nie ma kolezanek do ruchania bo co druga się w nim zakochu-je, wypisuje smsy, chce się spotykać. Dziwce płaci i takie trudne sprawy go nie obchodzą. Zgodze się że jest to pójście na mega łatwizne ale nie zgodze się e w każdym przypadku jest to żałosne.
Cytat:
Napisał iceberg
Kazde tlumaczenie jest dobre jak chce sie znalezc usprawiedliwienie. Tak samo tlumacza sobke swoje postepowanie konfidenci jak i dilerzy dragow. C'est la vie.
|
Serio, boje się spytać co masz na myśli Ale zaryzykuje, zaskocz mnie kolejną gimnazjalną teorią
Co niby sobie tłumaczą konfidenci?
Albo co niby sobie tłumaczą dilerzy?
Edit: wyraz zakochu-je został ocenzurowany? Czy nie jest to przesadą?
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
|
|
|
23-08-17, 19:31
|
#181
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Zapity nic nie hoduję ale mam żonę i mam seksu po kokardę - za free (jakkolwiek możesz myśleć inaczej to nie utrzymuję jej a życie kosztuje mnie tyle samo co jakbym gospodarował sam). Kwiatki i inne dodatki które czasem kupuję, obiad w restauracji to koszty takie, że gdybym chciał to przeliczyć na ilość numerkow to dziwka powinna mi w groszach liczyć . Sorry ale nie kalkuluje mi się iść na dziwki, po prostu byłoby to coś takiego jakbyś za Tyskie płacił po 500 euro za butelkę .
I seks jest za free, jeśli ja mogę mieć taki seks z różnymi kobietami (co nie oznacza, że latam ciągle za nowymi dupeczkami - nie chce mi się mając taką kobietę w łóżku w domu) to nie opowiadaj mi, że średnio ogarnięty facet nie da rady jeśli by tylko chciał... a nieogarnięci? No właśnie to jest również żałosne.
Teoriami cię nie będę zaskakiwał, albo kumasz o co biega albo szkoda tłumaczyć bo i tak nie skumasz...
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 20:08
|
#182
|
Perwers
Zarejestrowany: Aug 2014
Postów: 1 272
Płeć:
|
Cytat:
Napisał iceberg
i mam seksu po kokardę - za free (jakkolwiek możesz myśleć inaczej to nie utrzymuję jej a życie kosztuje mnie tyle samo co jakbym gospodarował sam).
|
Ciekawe.
Wiekszosc facetow po rozwodzie stwierdza ze nawet placac alimenty ma wiecej kasy w kieszeni niz gdy byli zonaci.
Cytat:
Sorry ale nie kalkuluje mi się iść na dziwki
|
Sprawdzilem empirycznie. Definitywnie nie kalkuluje mi sie miec zony.
HaHaHa!!!
PS:
A to zeby jakąs poderwac - wracamy do planszy pierwszej.
Kwartał znajomosci i:
"...kiedy sie zwiążemy na stałe? Tyle czasu juz jestesmy razem ze pora to ustabilizowac".
I szlaban na sex. I płacz, szantaze emocjonalne itp.
Osobiscie - dziekuję.
Raz sie zdarzy ale ten co powtarza blad jest idiota.
|
|
|
23-08-17, 20:25
|
#183
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Ponieważ jestem po rozwodzie to ośmielę się z doświadczenia nie zgodzić.
Po drugie, mając żonę o 20 lat młodszą i napaloną jak piec hutniczy wiem co mowię o seksie za free... jeszcze raz powtarzam, na dom składamy się oboje i utrzymujemy go wspólnie (rachunków tu nie będę przedstawiać ale wiem o czym mówię).
Więc może powiedz mi coś o czym nie wiem - gdzie ja płacę za ten seks? Skoro twierdzisz, że to robię to może podasz mi kwoty... bez tego to pieprzenie o czymś o czym nie masz pojęcia.
Proszę wylicz mi ile kosztować będzie mnie tania dziwka przy seksie 4-5 razy w tygodniu po 2-3 godziny. Proszę o wyliczenie na rok... a założę się że prawdopodobnie tyle nie zarabiam, że juz nie wspomnę o spotkaniach w trójkątach i czworokątach .
No cóż Joe - jesteś widocznie jeleniem, nie wiem jak bardzo rogatym przed rozwodem ale jak widać wybrałeś sobie za żonę kogoś kto Cię skubał lepiej niż dziwka a teraz skubią Cię dziwki.
Mnie w przeciwieństwie do Ciebie nikt nie skubie a jeśli uważasz że jest inaczej to udowodnij.
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 20:34
|
#184
|
Perwers
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: na 9 liter
Postów: 1 275
Płeć:
|
Znowu się zaczęło i znowu to samo co zwykle na ten temat... Ja się zgadzam z każdym po trochę:
- podobnie jak iceberg, nie bardzo rozumiem jak korzystanie z prostytutek może podnieść 'ego i pewność siebie'. OK, rozumiem że ktoś może się w ten sposób oswoić z nagą kobietą, poznać jej i swoje reakcje etc i to może nawet komuś pomóc - ale czuć samozachwyt że kobieta ściąga przede mną majtki bo jej za to zapłaciłem?
- zgadzam się jednak też z tym co pisze zz (widać rozsądniej piszesz o prostytutkach niż o polityce...). Wielu facetów traktuje seks czysto mechanicznie i wtedy skorzystanie z usług profesjonalistki nie jest niczym niezwykłym. Ani nie jest to powód to wstydu, ani do chwalenia się. To taka masturbacja w wersji lux (dlatego bardziej kosztowna niż zwykłe, darmowe rękodzieło). malinówka pisze o korzystaniu z prostytutek: 'Postrzegam to jako jakas nieporadnosc i brak pewnego szacunku do siebie' - a równie dobrze mogłabyś napisać że dorosłego faceta dyskwalifikuje właśnie masturbacja, bo to oznacza nieporadność i brak umiejętności znalezienia partnerki...
iceberg, Ty masz chyba w ogóle podejście 'nie zapłacę ale sam to zrobię', i dotyczy to nie tylko sexu, ale i remontów etc. Pewnie że można i tak, i można nawet być z siebie dumnym, ale ktoś inny ma po prostu inne podejście do tych spraw. I tyli. Taki Dmowski całe życie poświęcił polityce, za to co tydzień odwiedzał zamtuzik żeby się rozładować... Było to zimne wyrachowanie i pragmatyzm, zupełnie takie samo jak wykorzystywanie katolicyzmu do wzmacniania polskości, posłowanie do Dumy czy gotowość do porzucenia części Kresów aby zapewnić odpowiednie proporcje narodowościowe w II RP. Wielu tzw. ludzi sukcesu tak miało i ma nadal.
__________________
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
|
|
|
23-08-17, 20:49
|
#185
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
DSD nie ze wszystkim tak mam, część wynika po prostu z oszczędności. W przeciwieństwie do niektórych z domu wyniosłem tylko umiejętności a nie kasę więc trzeba było umieć sobie radzić.
Może za radą Joe zaproponuj Ewelince, że taniej będzie wam się rozstać i będziesz jej płacić od numerka . Skoro zgadzasz się z ideą to dlaczego nie wprowadzić jej od razu w życie?
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 21:03
|
#186
|
Perwers
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: na 9 liter
Postów: 1 275
Płeć:
|
Cytat:
Napisał iceberg
Może za radą Joe zaproponuj Ewelince, że taniej będzie wam się rozstać i będziesz jej płacić od numerka . Skoro zgadzasz się z ideą to dlaczego nie wprowadzić jej od razu w życie?
|
Tak z czystej ciekawości - z jakiego fragmentu mojej wypowiedzi wyciągnąłeś taki wniosek? Ale tak konkretnie, z cytatem?
__________________
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
|
|
|
23-08-17, 21:36
|
#187
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Cytat:
Napisał malinówka
Iceberg - a Ty kochasz swoja partnerkę? Tak wiesz, niekoniecznie penisem?
Jakby np.zarysowala Ci auto i byloby jej przykro, to kazalbys jej płacić?
|
Kocham i to bardziej, niż możesz sobie wyobrazić (chociaż patrząc na podobna róznicę wieku powinnaś przynajmniej czuć co mam na myśli). I nie mam w tym momencie na myśli penisa, palców, języka czy innych zabawek. Zresztą ona to też czyta, sam ją wciągnąłem w to forum, więc jeśli by się nie zgadzała z moim zdaniem to na pewno by się odniosła do moich słów .
Nie zdarzyło się aby płaciła za coś co uszkodziła (nieumyślnie - bo celowo nigdy niczego takiego nie zrobiła). I niezależnie czy byłoby jej przykro czy nie. Chociaż wiem, że jak coś się w domu stało to żałowała, że nie udało się tego uniknąć.
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 22:28
|
#188
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Malinówka myślę, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Nie chodzi mi o dokładne dzielenie wszystkiego na pół włącznie z hotelem.
Zaraz Ci Joe wyliczy, że Twojego męża kosztujesz drożej niż chodzenie na dziwki .
W moim przypadku to się nie uda, bo oboje dokładamy do naszego związku mniej więcej po równo (nie liczymy co do złotówki), raz ona robi zakupy, raz ja. Czasem ona mnie gdzieś zabiera czasem ja ją. Nie jest moją utrzymanką, mimo że są róznice w zarobkach. Po prostu chodziło mi o fakt, że tak czy inaczej muszę opłacić mieszkanie, prąd, internet itp. Muszę kupić coś do jedzenia a że nie umiem gotować mało to zawsze zostaje i dwie osoby mają nawet na więcej niż na dwa dni... zatem pomysły Joe że ja płacę więcej za seks niż jakbym chodził na dziwki jest co najmniej chybiony. Jeśli kupuję kwiaty czy wino to nie są to kwoty za które mógłbym pójść na dziwkę, że już nie wspomnę o tym, że mam seks bez zabezpieczenia o czym Joe może tylko pomarzyć, z częstotliwością o jakiej może pomarzyć jeszcze paru innych .'
Po prostu gdybym policzył to co mam i spróbował przeliczyć na koszt prostytutki to wiem, że bym nie zarobił w 5 lat na to co mam w domu kiedy zechcę i jak zechcę...
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
23-08-17, 22:38
|
#189
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Mazowsze
Postów: 3 264
Płeć:
|
Chyba się z lekka zapętlacie.
Jak można porównywać życie i zasady w związku, do wypadu na dziwki?
__________________
"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona linia
|
|
|
23-08-17, 23:05
|
#190
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Cytat:
Napisał malinówka
Wolałabym nawet takiego, który miał wszystkie panny z dyskoteki, ale prostytutki - nie. Postrzegam to jako jakas nieporadnosc i brak pewnego szacunku do siebie.
|
Ja na przykład nigdy nie umówił bym się z dziewczyną która myśli tak jak Ty. Postrzegam to jak jakąś nieporadność umysłową.
Cytat:
Napisał iceberg
Sorry ale nie kalkuluje mi się iść na dziwki, .
|
Oczywista oczywistość. Bo po co miałbyś iść na dziwki skoro masz fajną żone?
Cytat:
Napisał iceberg
I seks jest za free, jeśli ja mogę mieć taki seks z różnymi kobietami to nie opowiadaj mi, że średnio ogarnięty facet nie da rady jeśli by tylko chciał... a nieogarnięci? No właśnie to jest również żałosne.
|
Zawsze uważałem się za mało wrażliwego społecznie ale nigdy bym osoby nieogarniętej nienazwał załosną. Indolencja umysłowa czy nieporadność życiowa to nic żałosnego. W zdrowym społeczeństwie są Icebergi i ZZ ale są też tacy co za seks muszą płacić.
Są też tacy którzy korzystają z prostytucji jako łatwiejszej drogi (jak mój kumpel). I nic w tym żałosnego.
Żałosny to jest przykładny maż idealnej rodziny który gdy jedzie w delegacjie to zapina hotelowe dziwki, potem wraca do żony i mówi jak bardzo ją kocha.
No i żałosne jest nazywanie żałosnymi tych którzy jednak nie są lekarzami w szcześliwym seksualnie małżeństwie. Ura bura: biedy nie klepie, mam żone, mam seks więc każdy kto tak nie ma i musi albo chce chodzić na dziwki jest żałosny.
Cytat:
Napisał malinówka
zarabiam mniej od niego - nie byłby moim mężem, a rozwodnikiem. Mimo ze sie na dom nie składam.
|
Gdyby mi mąż kazał płacić za dom to by był już starym rozwodnikiem. Ale ogólnie jest luz, kochamy się i niema co sobie wyliczać pieniedzy bo nie o to chodzi w małżeństwie logika poziom ekspert
Cytat:
Napisał malinówka
Od dziwki tego nie dostaniecie.
|
Bo od dziwki się oczekuje seksu bez zobowiązań za pieniądze a nie tego by odwiedzała groby i filowała przy szpitalu. Chyba logiczne, prawda?
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
Ostatnio edytowany przez sister_lu; 27-02-22 at 10:37.
|
|
|
24-08-17, 16:18
|
#191
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Brzmi to jednoznacznie. A co miałaś na myśli to ja już nie wnikam.
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
|
|
|
24-08-17, 17:30
|
#192
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Przepraszam. Widzisz, gdyby to moja żona więcej zarabiała i bym nie musiał dokładać się na dom to może bym nadrobił zaległości z podstawówki i zrozumiał twój jasny i czytelny przekaz
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
|
|
|
24-08-17, 21:28
|
#193
|
Perwers
Zarejestrowany: Aug 2014
Postów: 1 272
Płeć:
|
Cytat:
Napisał malinówka
Ty tak serio?
Nie uważasz, ze w małżeństwie chodzi o cos wiecej niż wymianę plynow ustrojowych i kalkulacje finansowa?
Wierz mi, ze mnie rowniez - pod względem czysto ekonomicznym - nie opłaca sie miec meza. A jemu nie opłaca sie miec zony.
A jednak warto.
|
Owszem, To co mowisz to prawda.
Jednak patrzac na statystyki rozwodow i malzenstw co sa udane a przynajmniej na takie wygladaja choc jaka prawda jest tylko oni wiedza, latwiej wygrac w totolotka.
|
|
|
24-08-17, 21:56
|
#194
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Joe ty tak serio z ta statystyka? Bo w moim otoczeniu ilosc malzenstw mozna liczyc w dziesiatkach, rozwodow wlacznie z moim bylo kilka. Statystyki oficjalne mowia o rosnacej ilosci rozwodow ale nie przekraczaja 30% zawieranych malzenstw... Cos mi sie wydaje ze praktykujesz kreatywna ksiegowosci statystyki dopasowujesz do wlasnych tez a nie do rzeczywistosci. Ja wiem, trudno sie przyznac przed samym soba ze sie kiepsko wybralo i teraz trzeba placic ale wymyslanie ze tak maja inni dla poprawy wlasnego ego to juz chyba przesada .
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
25-08-17, 14:07
|
#195
|
Odszedł
Zarejestrowany: Nov 2014
Postów: 207
Płeć:
|
Pisałem już wcześniej że prostytucja jest czymś złym i niemoralnym i taktuję ją jako upadek pewnych wartości.
Odnosząc się do poruszanych tu kwestii-niech nikt nie opowiada bzdur ,że nie warto chodzić do prostytutki bo można mieć to samo za darmo.Jeżeli ktoś jest brzydki,otyły,jest wulgarnym prostakiem,jest biedny albo mieszka z rodzicami jak ja to żadna FAJNA kobieta się nim nie zainteresuje.
Mówicie że chodzienie do burdelu jest żałosne.Zgadza się.To poniżające dla faceta kiedy kobieta robi to z nim z przymusu,brzydzi się go i w trakcie myśli "kiedy ten oblech w końcu skończy".Darujcie sobie historyjki o prostytutkach-pasjonatkach które robią to z przyjemnością i wybierają tylko super przystojnych panów.Agencje towarzystkie są głownie dla oblechów.Przystojni,inteligentni,zamożni panowie nie mają problemów z seksem.
Powiecie że jeżeli ktoś jest obleśny niech również sobie znajdzie jakiegoś paszteta i z nim sypia.To jest chyba bardziej poniżające dla faceta niż agentura.To brak poczucia własnej wartości,obniżenie wymagań do minimum i robienie czegoś wbrew sobie.Skoro jestem brzydki to też mam szukać sobie brzydkiej? Skoro jestem przegrywem to jestem skazany na dzieciate karyny z blokowisk? Ja chcę ładną,zgrabną,inteligentną kobietę-pachnącą i wygoloną-i taką dostanę płacąc w burdelu.I tu widzę jeden zasadniczy plus chodzenia do agentury.
Mówicie że jak facet jest obleśny to ma się wziąć za siebie i na pewno znajdzie jakąś fajną kobietę.A jak ktoś lubi być spasiony? Jak ktoś lubi mieć popsute zęby i chodzić w zniszczonych ciuchach? Jak ktoś lubi mieszkać z rodzicami bo tak mu wygodnie? To jest jego naturalne zachowanie i jest autentyczny.Ma się teraz zachowywać sztucznie i robić to tylko dla kobiety? Ma robić coś "pod publiczkę" byle by zaciagnąc dziewczynę do łóżka? To jest nieszczere i fałszywe.Szczere i prawdziwe będzie tu natomiast pójście do burdelu i wybranie sobie palcem tej która nam odpowiada najbardziej.
|
|
|
25-08-17, 14:45
|
#196
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: południe
Postów: 395
Płeć:
|
Problem jest dęty. Nikt faceta nie zmusza do korzystania. Powinniśmy dążyć do sytuacji, w której taka praca jest wyłącznie dobrowolnym wyborem - i eliminować patologie. Reszta to wolny rynek - popyt rodzi podaż.
Nie widzę w prostytucji niczego złego - dopóki obie strony są zadowolone.
Sam nie korzystam, ze względów (nazwijmy to) higienicznych.
__________________
friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...
|
|
|
25-08-17, 19:23
|
#197
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Apr 2017
Postów: 124
Płeć:
|
Cytat:
Napisał naukowiec
A jak ktoś lubi być spasiony? Jak ktoś lubi mieć popsute zęby i chodzić w zniszczonych ciuchach? Jak ktoś lubi mieszkać z rodzicami bo tak mu wygodnie? To jest jego naturalne zachowanie i jest autentyczny.
|
Jak ktoś lubi być "spasiony", mieć popsute zęby i chodzić w zniszczonych ciuchach, a te same cechy przeszkadzają mu w drugiej osobie to jest zwyczajnym hipokrytą.
Swoją drogą nie wiem jak można lubić być niezadbanym. To raczej wymówka na swoje lenistwo albo po prostu brak jakiejś umiejętności - a to można nadrobić. Sympatię do niechlujstwa odczytywałabym raczej jako zaburzenie.
Jeden przystojny, fajny, inteligentny (nie tylko moim zdaniem) facet z kasą, kiedyś przyznał się, że korzysta z usług prostytutek. Po jaką cholerę płaci za seks? Nie wiem. Może ma jakieś specjalne wymagania. Może go to kręci. Poza tą jedną rozmową nie rozmawialiśmy o tym więcej. A szkoda.
Każdy zarabia jak chce. Można się zdziwić jak wiele młodych i ładnych dziewczyn tak "pracuje".
|
|
|
26-08-17, 00:23
|
#198
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Postów: 1 399
Płeć:
|
Cytat:
Napisał naukowiec
Mówicie że chodzienie do burdelu jest żałosne.Zgadza się.To poniżające dla faceta kiedy kobieta robi to z nim z przymusu,brzydzi się go i w trakcie myśli "kiedy ten oblech w końcu skończy".Darujcie sobie historyjki o prostytutkach-pasjonatkach które robią to z przyjemnością i wybierają tylko super przystojnych panów.Agencje towarzystkie są głownie dla oblechów.Przystojni,inteligentni,zamożni panowie nie mają problemów z seksem.
|
No to kto w końcu korzysta z usług prostytutek? Menele i pozostały margines społeczny? Śmierdzący robole, Ukraińcy?
W Warszawie pracują i zarabiają duże pienądze ludzie, którzy z prostytutkmi realizują swoje (czasem dziwaczne) potrzeby, będąc w stałym związku.
Cytat:
Napisał digoxine
Jeden przystojny, fajny, inteligentny (nie tylko moim zdaniem) facet z kasą, kiedyś przyznał się, że korzysta z usług prostytutek. Po jaką cholerę płaci za seks? Nie wiem. Może ma jakieś specjalne wymagania. Może go to kręci. Poza tą jedną rozmową nie rozmawialiśmy o tym więcej. A szkoda.
|
Skoro zarabianie pieniędzy przychodzi mu łatwo albo nawet jeśli na swój majątek nie musiał zapracować, to się bawi.
Cytat:
Napisał naukowiec
Pisałem już wcześniej że prostytucja jest czymś złym i niemoralnym i taktuję ją jako upadek pewnych wartości.
|
A jakich wartości?
Ten system tak działa, że dla elit pieniądz nie jest święty. Święty ma być dla ludu.
|
|
|
26-08-17, 08:33
|
#199
|
Banned
Zarejestrowany: Mar 2006
Postów: 2 286
Płeć:
|
Cytat:
Napisał znowuzapilem
Przepraszam. Widzisz, gdyby to moja żona więcej zarabiała i bym nie musiał dokładać się na dom to może bym nadrobił zaległości z podstawówki i zrozumiał twój jasny i czytelny przekaz
|
Przepraszam, że zapytam.
Znalazłeś w końcu uczciwą/legalną pracę czy nadal obrabiasz domy swoich znajomych?
|
|
|
26-08-17, 12:31
|
#200
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Nov 2010
Postów: 3 555
Płeć:
|
Cytat:
Napisał naukowiec
To poniżające dla faceta kiedy kobieta robi to z nim z przymusu,brzydzi się go i w trakcie myśli "kiedy ten oblech w końcu skończy"
|
Świadomie albo nieświadomie właśnie opisałeś gwałt a nie wizyte w agencji towarzyskiej.
Cytat:
Napisał naukowiec
Agencje towarzystkie są głownie dla oblechów.Przystojni,inteligentni,zamożni panowie nie mają problemów z seksem.
|
Skąd wiesz skoro się brzydzisz prostytucją a to sugeruje że burdel widziałes jedynie w serialu W11. masz jakieś statystyki policyjne że się wypowiadasz w temacie?
Cytat:
Napisał naukowiec
Jak ktoś lubi mieszkać z rodzicami bo tak mu wygodnie?
|
Mieszkanie z rodzicami dla wygody - ok, spoko.
korzystanie z dziwek dla wygody - żenada, upokożenie faceta...
Cytat:
Napisał Lex31
Problem jest dęty. Nikt faceta nie zmusza do korzystania. Powinniśmy dążyć do sytuacji, w której taka praca jest wyłącznie dobrowolnym wyborem - i eliminować patologie. Reszta to wolny rynek - popyt rodzi podaż.
Nie widzę w prostytucji niczego złego - dopóki obie strony są zadowolone.
Sam nie korzystam, ze względów (nazwijmy to) higienicznych.
|
Dokładnie tak.
Cytat:
Napisał digoxine
Jeden przystojny, fajny, inteligentny (nie tylko moim zdaniem) facet z kasą, kiedyś przyznał się, że korzysta z usług prostytutek. Po jaką cholerę płaci za seks? Nie wiem. Może ma jakieś specjalne wymagania. Może go to kręci.
|
Opisałem to wcześniej.Ciut wyżej.
Kobiety takie są że jak już się bzykną z dobrym towarem to wyobrażają sobie ślub, piszą smsy, dzwonią, potem uważają się za zranione bo fajny przystojny inteligentny z kasą facet je tylko bzyknął bez oświadczyn. Z życia znam setki takich sytuacji gdzie po jasnym określeniu "tylko seks" kobiety liczyły na coś wiecej.
Idąc do prostytutki facet nie musi nikogo emocjonalnie krzywdzić, nie robi nikomu nadzieji na małżeństwo.
Nie musi się starać a ma seks jaki chce i kiedy chce. A po seksie nie musi się martwić ktoś mu bedzie wydzwaniał i wyznawał miłość.
__________________
Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|