W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wibratory, stymulatory...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anuszka
    Banned
    • Sep 2011
    • 401

    #16
    Nigdy nie miałam wibratora. Nie miałam bo nie rozumiałam jak można wpychać w siebie kawałek plastiku i czerpać z tego przyjemność kiedy obok leży gotowy, chętny, sporej wielkości, twardy i pachnący kawałek gorącego, męskiego ciała?!

    Kiedyś odkryłam za to cudowne działanie solidnego masażera i bynajmniej niczego nadal nie wpychałam sobie do środka... acz umiejętność przeżywania orgazmu łechtaczkowego bez ostrej stymulacji straciłam na kilka dobrych tygodni i byłam tak wkurzona, że mało nie wyrzuciłam nowego kolegi za okno.

    Dopiero zupełnie niedawno zaczęłam spoglądać łaskawiej na tego typu zabawki dzięki... męskim namowom. (Może myślą, że jak pół dnia spędzę w orgastycznym stanie złagodnieję jak baranek? ) Teraz choć mam już konieczny osprzęt, na który cieszyłam się jak dziecko, obchodzę go z daleka i "obwąc***ę". Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    Skomentuj

    • Brerad
      Świętoszek
      • Jan 2012
      • 1

      #17
      Ja ze swoją partnerną mamy niewielki, srebrny wibrtorek. Razem używamy go praktycznie tylko podczas minetki. Bywa niewygodnie, jedna ręka rusza wibratorem, druga pieści sutek i machać językiem
      Ostatnio dziewczyna rzuciła mimochodem, czy byłbym zły, gdybym wrócił a ona by się nim bawiła. Oczywiście, że nie! No, poza tym by było miło, gdyby to nagrała

      Skomentuj

      • georginio
        Świntuszek
        • Apr 2011
        • 77

        #18
        Nam się ostatnio popsuł wibrator i planujemy zakup nowego. Tym razem bardziej elastyczny. Myślę, że będzie z tym duży fun.

        Skomentuj

        • basior

          #19
          tego typu gadżety bardzo urozmaicają seks i dodają do nie go pikanterii, więc jak najbardziej jest wskazane ich używanie

          Skomentuj

          • dzolero26
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jan 2011
            • 265

            #20
            moja obecna partnerka ma dwa wibratory. Oba dostala ode mnie. W ogole to w swoim zyciu kupilem juz 4 wibratory. Bo poprzednim dwom partnerkom tez sprezentowalem po jednym. Z tych co ma obecna partnerka to jeden jest powiedzmy takich europejskich rozmiarow natomiast drugi kupilem najwiekszy jaki byl na allegro. Oba sa na baterie. Z tego co wiem (choc nie jestem tego do konca pewien) to ona w samotnosci ich raczej nie uzywa. Ale czasem jak sie razem zabawiamy to lubie ja troche wibratorem pomeczyc. Wg mnie to bardzo fajna zabawa. Zdarzylo sie tez ze partnerka sama zaczela sie nim zabawiac oczywiscie tak zebym wszystko widzial. Tez nie obrazibym sie gdyby kiedys nagrala swoje figle i wyslala mi je na maila albo abysmy razem to obejrzeli. Czasem podczas zabaw wkladam jej naraz wibrator i swojego ptaka. Dla mnie to taka namiastka DP.

            Skomentuj

            • blue_fire
              Świętoszek
              • Feb 2012
              • 2

              #21
              a u mnie bylo tak...

              moja partnerka miala juz wibrator ktory kupila w modosci. Raz mi go tam pokazala i stwierdzila ze jest nie za bardzo bo za duzy choc na moje oko byl w sam raz. Jednak utkwil mi jego widok w pamieci i teraz na gwiazdke kupilem jej inny z mniejsza srednica i bonus cztery zlote kuleczki polaczone sznurkiem oczywiscie zadbalem o element zaskoczenia i zostawiem prezenty na stole po czym leniwie udajac zmeczenie rozwalilem sie na jej kanapie. przyszla zerknela i pyta co to ? mowie ze gwiazdka itp. wziela do reki od razu go wlaczyla i mowi - fajny w koncu nie taki szeroki bo tamten nie za bardzo. po czym dodala - a teraz cos ci pokaze... i tu mnie wcielo bo spodziewalem sie czegos innego a tym czasem ona zaczela tym wibratorem glaskac mnie w okolicach moich klejnotow tak przez ubranie. i mowi do mnie - bo wazne zebyscie faceci widzieli ze to jest fajne. i wiecie co te delikatne drgania byly fajne. skonczylo sie po 5 minutach ostrym seksem gdzie wibrator leza sobie na stole, a my wystarczylismy sobie o kulkach napisze innym razem. zabawki sa ok

              PS. przepraszam za brak polskich literek i inne bledy.

              Skomentuj

              • Motywatore
                Erotoman
                • Jun 2006
                • 639

                #22
                Jako wypełniacz drugiej dziurki- wspaniała sprawa czuć wibracje na członku pochodzące z pochwy, będąc w jej pupie.

                Skomentuj

                • fan_dupeczek
                  Gwiazdka Porno
                  • Jan 2012
                  • 2071

                  #23
                  Posiadamy wibrator, ale jest bardzo rzadko używany - po prostu jest zbyt duży dla mojej Lubej. Do tego mamy małego dildosia analno-pochwowego, mniejszego i węższego niż mój penis. Najczęściej jest nim posuwana w trakcie minetki, szybko odlatuje.
                  Ostatnio myślimy nad tym, żebym i ja się z nim zaprzyjaźnił

                  Skomentuj

                  • nalbandian23
                    Świętoszek
                    • Jan 2012
                    • 18

                    #24
                    My nie mamy wibratora ale są one większe od mojego penisa więc boje się ze moja laska wolałaby potem wibrator ode mnie

                    Skomentuj

                    • fan_dupeczek
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2012
                      • 2071

                      #25
                      Napisał nalbandian23
                      boje się ze moja laska wolałaby potem wibrator ode mnie
                      To wylecz się szybko z kompleksów.
                      A potem wystrzel kobietę w kosmos lizankiem połączonym z wibrującym sztucznym fiutem w jej cipce.
                      No chyba, że dasz radę w niej być i jednocześnie dostać jezykiem do łechtaczki. Ja mam za małego i za mało gumowy kręgosłup.
                      Do rekordzistów nie należę, ale w życiu nie byłbym zazdrosny o kawałek syntetyka. Przecież chodzi o jak największą przyjemność...

                      Skomentuj

                      • blue_fire
                        Świętoszek
                        • Feb 2012
                        • 2

                        #26
                        Kolega ma racje, kładź lagę na kompleksy. Ja już się dawno wyleczyłem. Wiem bo skoro byłe nadal do mnie dzwonią z khmm khmm propozycjami a wiem że mają i wibrator i nowego faceta to coś musi oznaczać.

                        Skomentuj

                        • nalbandian23
                          Świętoszek
                          • Jan 2012
                          • 18

                          #27
                          a jaki wibrator byście polecili na początek? moja niunia nie używała jeszcze żadnych zabawek

                          Skomentuj

                          • kurczakwa
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Jul 2010
                            • 256

                            #28
                            Ja polecam z cyber skóry nie za wielki by nie wystraszyć
                            gg 24183013 pisz śmiało

                            Skomentuj

                            Working...