Wada wymowy i jej wplyw na atrakcyjnosc....

[kicia!]

czyli to takie charczenie w gardle, to "tylnojęzykowe"?

jeżeli umiesz poprawnie wymawiać, ale nie wychodzi to na codzień, to nie ma innego wyjścia, jak po prostu się pilnować, aż to wejdzie w krew..

[NoName90]

Nie charczenie w gardle. coś jakby R z domieszką Y
trudno to zapisać, szczególnie, że sam tego nie słyszę.
Że mam wadę zdaję sobie sprawę dopiero jak się nagram i usłyszę...

Może przesadziłem, że jest ono normalne, tyle, że nie używane. Mimo wszystko słychać, że jest inne i nie takie jak być powinno...

Może to wina lenistwa w dzieciństwie, ale bo wielu miesiącach ćwieczeń brak znaczących efektów...

[koles190]

Też chciałbym się zapisać do klubu francuskiego RRR hehe jedna z moich byłych dziewczyn poleciała właśnie na tę wadę wymowy twierdziła że ją to podnieca
Ale przechodząc do Twojego problemu nie łam się i nie wmawiaj sobie że to jest problem, zaakceptuj to a będzie.
Do cholery chłopie nie zwracaj na to uwagi a logopedów olej ciepłym moczem bo g***o wiedzą. Ja w wieku 10 lat chodziłem na zajęcia logopedyczne ale po 3 miesiącach nie było żadnej poprawy i powiedziałem rodzicom że rezygnuje. I teraz się ciesze że tak postąpiłem bo dziewczyny naprawdę takie coś kręci.
Pozdrawiam.

[Czekoladoowa]

Ponadto - jak mawiała czule moja Mamusia wyciskając mi pryszcze, czyraki i wągry - każda potwora znajdzie swego amatora...

zgadzam sie

[pokerot]

No tak , ale chyba kazdy darzy do tego , zeby jak najmniej byc ta potwora

[Albinoska]

Nie charczenie w gardle. coś jakby R z domieszką Y
trudno to zapisać, szczególnie, że sam tego nie słyszę.
Że mam wadę zdaję sobie sprawę dopiero jak się nagram i usłyszę...

Może przesadziłem, że jest ono normalne, tyle, że nie używane. Mimo wszystko słychać, że jest inne i nie takie jak być powinno...

Mam coś podobnego. Niby nie wadzi, ale życia też nie ułatwia. Chociaż... kiedyś podobał mi się facet z identyczną wadą

[Guli18]

nie wiem ile autor ma lat ale najwiekszy problem z "R + dziewczynami" jest w gimnazjum i rok potem, tzn jedne probują sie lekko nasmiewac...aktualnie jestem w 2Tech. i jezeli jakas "laska" z korytarza cos sie przyczepi o rr - to od razu staje za mna "sciana" dziewczyn mowiaca do niej "widzisz jakis problem ?"
po prostu zawsze znajdzie sie jakas dewotka ktora bedzie probowala zrobic z tego "smiechu warte" ale nie przejmuj sie tym

[Moki]

mam też taki (ale bardziej słyszalny) problem :/ tzn. mam francuskie r i do tego mówię o wiele za szybko, co w połączeniu przeradza się w jeden "bebłot" ;d ale i tak laski na mnie lecą, ale kur** nie te które mi się podobają

[Kamil B.]

Moki, a co to za problem mówić wolniej?

[nob]

Mój kolega ma taką wadę że mówi szybko a słychać tylko jakiś bełkot. Ale 2 najładniejsze laski w klasie bardzo go lubią.


Najbardziej.

[Kamil B.]

Nob, może mało z nimi rozmawia?

[mala.mi]

Jak dla mnie "R" jest maga seksowne

[cymcok]

Też mam taką wadę;p
Wymawiam dziwnie "r" i mam zły zgryz.
Don't worry be happy;D
Nie przejmuj się tym

[Sprężynka]

witam w klubie

Też mam "francuskie eR"
Mało tego moja praca polega w dużej mierze na gadaniu. Tylko w dzieciństwie przeżywałam to że nie mogę powiedzieć rrrrrowerrrr itp.
Teraz najczęściej słyszę, że to jest baRdzo seksowne
Jeżeli nie można czegoś zmienić, to należy to polubić. Jeszcze lepiej jak uda Ci się z tego zrobić swój atut.

[katerinka]

ja tez mam wade wymowy "R" ale nikt u mnie nie zwraca na to uwagi a jak juz to mowia ze to takie seksowne i francuskie :]