Wpływ pornografii na sprawy łóżkowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • _dopamine
    Świętoszek
    • Jan 2015
    • 27

    Wpływ pornografii na sprawy łóżkowe

    Witam! Czytam to forum już kilka ładnych lat i zdaję sobie sprawę, że mam do czynienia z samymi samcami alfa o 9 calowych mieczach, które miały styczność z trzycyfrową liczbą pochew a w czasie erekcji mogą utrzymać na nich spokojnie wiadro wody. Niestety dla was nic ciekawego tu nie wniosę, jednak jeśli macie „kolegów”, których dotyczy problem opisany poniżej zapraszam do lektury.
    Jeśli chodzi o mnie to jestem jednym z „kolegów”. Jestem przeciętnym 25 latkiem opisywanym w temacie, który miał problem, poszukał rozwiązania, znalazł i dzieli się nim z innymi. Tyle, że szukając rozwiązania przeraziło mnie jak wielu „przeciętnych 25latków” miało/ma dokładnie taki sam problem. Przed- leszcz z miękką fają, Po - jeden z was – koleś który możne na fiucie trzymać wiadro wody.
    STRZESZCZENIE
    (Prawdopodobnie troszkę się rozpiszę, więc jeśli nie chce Ci się czytać całości to rozchodzi mi się o to, że wieloletnie oglądanie pornografii powoduje zaburzenia erekcji ( można poczytać pod hasłem PIED – Porn Induced Erectile Dysfunction), które mniej więcej objawiają się tak, że przy pornosach kuśka staje, a przy prawdziwych sytuacjach słabo albo wcale.)A druga sprawa jest taka, że długoletnie oglądanie pornografii prowadzi do uzależnienia którego mechanizm jest identyczny jak w przypadku uzależnienia od narkotyków czy alkoholu.
    WERSJA DŁUŻSZA
    A owy problem związany jest z wpływem długoletniego oglądania fikołków na życie seksualne facetów, szczególnie w wieku ok 25 lat. Czy ty użytkowniku zauważyłeś jakiekolwiek negatywne oddziaływania wynikające z oglądania pornosów na twoje możliwości łóżkowe ? Jeśli odpowiedź brzmi NIE, to drugie mam do Ciebie drugie pytanie czy regularnie oglądasz pornosy? Jeśli tak to skąd wiesz, że nie mają one wpływu?
    Jeśli chodzi o wpływ pornografii na życie seksualne młodych facetów to jest to temat stosunkowo świeży. Jest tak dlatego, że jesteśmy pierwszym pokoleniem, które ma dostęp do nieograniczonej darmowej pornografii. I nie mówię tu o zdjęciu z playboya czy innej gazetki albo 3 minutowego klipu który kumpel ściągał z neta całą noc. Mówię o godzinnych kompilacjach dostępnych na stronach typu tube ( można poczytać pod hasłem Highspeed Internet Porn) . Schemat jest prosty. Młody koleś pierwszą styczność z pornosami ma w wieku np. 12 lat, regularnie zaczyna kręcić do nich smigłem kilka lat zanim dojdzie do pierwszego prawdziwego razu, podczas którego okazuje się, że hydraulika zawodzi. Koleś wraca do domu przestraszony, googluje „pierwszy raz, problem z erekcją” piszę na jakimś forum, że podczas oglądania fikołków sprzęt działa jak należy a przy dziewczynie nie za bardzo. W odpowiedzi dostaje, że pewnie wina stresu itp. Sytuacja się powtarza, może za którymś razem udaje się zamoczyć, ale wszystko odbywa się na pół miękko. Koleś zaczyna się stresować, nie podejmuje kolejnych prób, które kończą się kompromitacją a jego kochanką staję się prawa ręka. A właściwie w dzisiejszych czasach lewa, bo prawa obsługuje myszkę która w trakcie sesji wybiera kolejne filmiki.
    DLACZEGO TAK A NIE INACZEJ?
    A teraz w skrócie o jednym z mechanizmów, które powodują powyższą sytuację. Jest pewna rzecz, bez której pornosy nie cieszyłyby się takim zainteresowaniem. Tą rzeczą jest tzw. „The Coolidge Effect”, który nam jako zwierzętom ma zapewnić popęd do prokreacji z jak największą liczbą samic. W dzisiejszych czasach podczas jednej sesji z redtubem mamy więcej dupeczek niż nasi dziadkowie w czasie całego życia. Nasze mózgi pod wpływem zróżnicowanych bodźców i dużej ilości różnych babek na ekranie wyrzuca duże ilości dopaminy (która wg najnowszych badań, jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na erekcję), która pozwoli naszej hydraulice działać na tyle sprawnie, aby zapłodnić je wszystkie. Duże ilości dopaminy w pewnym sensie znieczulają nasze receptory, które pobudzane dużo mniejszą ilością dopaminy wyrzuconą w skutek kontaktu z piękną, lecz tylko jedną kobietą nie są wstanie podnieść masztu.
    DOPAMINA
    Każdy mechanizm uzależnienia związany jest z układem nagrody w części mózgu, które dzielą wszystkie gatunki zwierząt. Część ta nastawiona jest na przetrwanie gatunku a czynności, które temu służą są nagradzane dopaminą. Szczególnie dotyczy to wysokokalorycznego żarcia (stąd min. Coraz większy problem z chorobową otyłością) oraz rozmnażania. Jeśli dobrze pamiętam największe ilości dopaminy są wyrzucane podczas orgazmu. Pornografia+masturbacja+orgazm= duże ilości dopaminy, co najzwyczajniej w świecie powoduje uzależnienie. Często spotykamy się w życiu ze stwierdzeniem że masturbacja jest zdrowa. Jednak w dzisiejszym czasie masturbacja ściśle powiązana jest z pornografią. Co prowadzi do błędnego rozumowania, że jeśli masturbacja=zdrowie a masturbacja=pornografia to pornografia=zdrowie.
    LECZENIE (nazywane REBOOT)
    Leczenie uzależnienia od pornografii i problemów z erekcją jest jednocześnie proste i trudne. Wymaga jedynie bezwzględnego unikania pobudzenia seksualnego wskutek sztucznych boźdzców (których na co dzień jest więcej niż się wydaje bo są wszędzie, ale dopiero dostrzega się to na detoxie – pełno dupeczek w legginsach na fb, teledyski podchodzące pod soft porno, reklamy itd. Itp.). W początkowym etapie ok3 miesięcy warto też odstawić masturbację. Można, jednak nie jest koniecznie odstawienie prawdziwego seksu. Cały pic polega na wyrzuceniu sztucznych bodźców, a wzmocnieniu prawdziwych. Pierwsze dni są najcięższe bo następuje wzrost libido. Jednak po stosunkowo krótkim czasie następuje tzw. Flatline. I tu się zaczyna leczenie. Nasza armatka jest mała, zimna, nic ją nie rusza, mamy depresję nic nam się nie chce. Brzmi przerażająco, ale jeśli wiesz, że przechodził to każdy na odwyku od pornosów i jest to niemalże nieodłączna cześć odstawienia rzeczy od której jesteśmy uzależnieni to nie ma się czego bać. Ile trwa leczenie ? U każdego inaczej. Jeśli przed problemami wywołanymi pornografią miałeś w miare bogate życie seksualne to krócej. Szczególnie tyczy to się o dziwo starszych facetów, np. koło 40-50. Jeśli jesteś młodym wilkiem, którego przygoda miała kolejność pornografia a potem dopiero życie seksualne to dłużej. Leczenie może trwać 2-3/6/9/12 miesięcy. Wszystko zależy jak długo i intensywnie to wszystko trwało. Także to ile trwa leczenie nie jest pewne, jedyną pewną rzeczą jest to, że prędzej czy później się kończy i możesz cieszyć się życiem seksualnym lepszym niż to co oglądałeś przed monitorem. Lepszym bo prawdziwym. Nigdy nie daj sobie wmówić że masz 20 parę lat i twoja mechanika działa średnio bo taka twoja natura albo masz niskie libido tak po prostu.
    LINKI

    Jeśli ktokolwiek ma jakiekolwiek pytania proszę pisać. Poniżej zamieszczam linki z których można dowiedzieć się dużo interesujących rzeczy związanych z tematem. Można tak naprawdę znaleźć w nich wszystko na ten temat, bo nie jest tego na dzień dzisiejszy bardzo dużo. Wynika to z tego, że gdy naukowcy zaczęli się interesować tematem, zdali sobie sprawę, że nie mają grupy kontrolnej. Bo każdy ogląda porno. Grupa kontrolna zaczęła się tworzyć w ostatnich latach z kolesi, którzy odstawili pornografię.
    Wykład od którego wszystko się zaczęło

    Filmiki doktorka z powyższego filmiku wyjaśniającego temat od a do z -> szczególnie polecam ostatni filmik pt Porn Induced Erectile Dysfunction

    Strona wyczerpująca temat
    Curious about the latest research on internet porn's effects? Your Brain on Porn looks at teh science and the lived experience of people consuming internt pornography

    Można też znaleźć sporo informacji googlując PIED, Reboot, No PMO itp. Jest min forum na którym dużo ludzi opisuje swoją przygodę z odwykiem, jednak nie daje linka bo zdaje się że nie można.
  • Jack Daniel's
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2013
    • 244

    #2
    Jako naukowiec nie zgodzę się z postawionymi tezami... ale to dlatego, że się w nie wpisuję.
    Fakt - od około 11/12 roku życia kręcę śmigłem do porno
    Fakt - mam 25 lat
    Jedyny wpływ porno na łóżko to taki, że powoli (acz skutecznie) namawiam partnerkę do analu.
    Tak, regularnie oglądam.
    Nie, nie mam miękko.

    Ale co ciekawego u siebie zaobserwowałem, to fakt, że sztuczna dopamina jest gorzej przyswajalna od naturalnej. Ale i tak działa lepiej niż feta, czy koka. Generalnie zażywając dodatkową dopaminę nie jestem (przynajmniej póki co) podatny na uzależnienia.

    Skomentuj

    • _dopamine
      Świętoszek
      • Jan 2015
      • 27

      #3
      Nie jest to sprawa reguła sprawdzająca się 10/10 przypadkach. Jednak takich przypadków jest stosunkowo sporo. Prawdopodobnie oglądanie pornografii nie ma znaczącego wpływu na twoje możliwości dlatego, że prowadzisz zapewne regularne życie seksualne od załóżmy 17 roku życia i kontakt z realną partnerką jest wystarczająco pobudzający. Jednak próba ograniczenia pornografii do zera załóżmy na 2-3 miesiące mogłaby w twoim przypadku dać same korzyści. Zakładasz, że nie ma ona wpływu na twoje możliwości, jednak stale ci ona towarzyszy. Życze szybkiego przyzwolenia

      Skomentuj

      • DrSzpadel
        Świntuszek
        • Feb 2013
        • 92

        #4
        Jeszcze tylko brakuje jakiegoś filmiku w stylu:

        Ludzie mający normalny, zdrowy stosunek do seksu nigdy nie mieli i nigdy nie będą mieli problemów z porno.

        Skomentuj

        • _dopamine
          Świętoszek
          • Jan 2015
          • 27

          #5
          Całkowicie się zgadzam. Jednak w dzisiejszych czasach przed seksem często jest kilka lat z pornografią co już w drugą stronę nie działa , tj. zdrowe podejście do seksu nie jest takie oczywiste. Mój post absolutnie nie ma podejścia typu nie oglądajcie pornografii bo to sodoma i gomora i pójdziecie do piekła. Na poleconej przeze mnie stronie www.yourbrainonporn.com jest cała masa artykułów o wpływie pornografii na neurologię. Uznałem, że to ciekawe więc się tym dzielę.

          Skomentuj

          • Jack Daniel's
            Seksualnie Niewyżyty
            • May 2013
            • 244

            #6
            Wolę artykuły o wpływie substancji psychoaktywnych na neurologię, mimo wszystko

            Skomentuj

            • wiarus
              SeksMistrz
              • Jan 2014
              • 3264

              #7
              Jack, to jest nas dwóch. Wymiękłem przy słowie "streszczenie" i rolce myszy. Cale jeszcze ogarniam, gorzej z wiadrami.
              Kurczę, ten elaborat to idealny naukowy dowód, na wyjątkową szkodliwość nadmiaru myślenia.
              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
              James Jones - Cienka czerwona linia

              Skomentuj

              • _dopamine
                Świętoszek
                • Jan 2015
                • 27

                #8
                Hmmm streszczenie miało 6 linijek po których jest napis wersja dłuższa

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #9
                  Odnośnie streszczenia : totalna bzdura.
                  Facet - jak Ci nie staje, to idź do lekarza i nie szukaj na siłę przyczyny.
                  Mniej myśl, to czasami pomaga. Także w seksie.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • _dopamine
                    Świętoszek
                    • Jan 2015
                    • 27

                    #10
                    Na dzień dzisiejszy staje aż za dużo Wszystko co napisałem nie wymyśliłem sobie tego sam, lecz podałem źródła, w których można znaleźć masę badań i histroii podobych do opisanej. A z lekarzami w tym temacie jest średnio bo jak wspomnialem problem jest dość nowy. U lekarza usłyszysz, że to stres, przepisze ci viagre itp, która w tym temacie nie działa.

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #11
                      Nie chcesz do lekarza ?
                      W takim wypadku, czym prędzej idź do lekarza psychiatry, w kaftanie trudniej będzie ci łykać to świństwo, które cię nakręca. My pozbędziemy się obaw o ciebie, a youtube odetchnie.
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • _dopamine
                        Świętoszek
                        • Jan 2015
                        • 27

                        #12
                        Hmmm nie do końca rozumiem skąd takie nastawienie. Jeśli nie zgadzasz się z czymś co napisałem i zamieściłem zachęcam do dyskusji. Post który napisałem opisałem słowami laika, który tematem interesuje się od około roku a jakby komuś było mało dodałem źródła gdzie można znaleźć publikacje naukowe. Na forum można znaleźć kilka tematów typu ‘jestem młody i zdrowy a nie staje’ itp. Dla takich osób ten temat może okazać się pomocny a jeśli chodzi o mnie uważam, że jest to temat niezwykle ciekawy, bo kto pomyślałby, że oglądanie ślizgaczy może mieszać w bani. Jest to temat o rosnącym zainteresowaniu na zachodzie, w Polsce nie spotkałem się z dyskusją na ten temat, więc postanowiłem sam ją rozpocząć.

                        Skomentuj

                        • DrSzpadel
                          Świntuszek
                          • Feb 2013
                          • 92

                          #13
                          Napisał _dopamine
                          kto pomyślałby, że oglądanie ślizgaczy może mieszać w bani
                          Oglądanie ślizgaczy nie miesza w bani, bo tacy goście mieli JUŻ namieszane w bani wcześniej. Jak już napisałem, normalnemu osobnikowi porno nie może namieszać w głowie.

                          Skomentuj

                          • Kalafior77
                            Świętoszek
                            • Sep 2012
                            • 9

                            #14
                            Wydaje mi się, że nic nie jest takie czarno białe. Skąd można wiedzieć, czy kolesie, którym porno "zryło bańki", mieli je już wcześniej zryte? Tak jak ludzie są różni, tak i reakcje na porno są różne. Na jednych pornografia działa tak, że seks z drugą osobą wydaje się przy tym marną namiastką, innych nakręca dodatkowo, aby "schrupać" partnera, przy okazji podrzucając może fajne pomysły na nowe rzeczy, a dla innych jeszcze porno może nie istnieć. I sądzę, że na pewno jest jakaś grupa, która ma problem z prawdziwym seksem przez nadmiar pornografii. Można próbować ją odstawić, można próbować kochać się przy filmach porno, jednego nie można - poddawać się i rezygnować z czegoś tak pięknego jak seks z drugą osobą

                            Skomentuj

                            • znowuzapilem
                              SeksMistrz
                              • Nov 2010
                              • 3555

                              #15
                              Bo seks jest dla tych co nie potrafią sobie porządnie konia zwalić

                              A tak poważnie to w takim przypadku kluczową role odgrywa zgranie z partnerką. Jeśli Cie nakręca to możesz walić i sie seksić. Jeśli jednak jest średniawka to wiadomo że pornos będzie Cie bardziej pobudzał niż żywa kłoda.
                              Last edited by znowuzapilem; 15-01-15, 18:32.
                              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                              Skomentuj

                              Working...