Pozycje boczne ....

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • keanu
    Świntuszek
    • Mar 2005
    • 49

    #16
    Czyli dobrze myślałem

    Skomentuj

    • mirakla
      Perwers
      • Feb 2005
      • 805

      #17
      Dla mnie najlepsza pozycja to taka gdy chłopak jest z tyłu i mnie obejmuje,pieści moje piersi i muszelkę,czuje się wtedy tak jakos bezpiecznie
      Ławeczka też jest super i ta którą opisała Tilia,tylko akurat prz niej szybko mi nogi drętwieją i nie mogę zbyt dlugo tak się kochać
      I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #18
        Ja generalnie lubię pozycja twarzą w twarz, i bez przygniatania. A takich jest właśnie kilka bocznych.
        W sumie łyżeczki też lubię.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • Tilia
          Erotoman
          • Feb 2005
          • 560

          #19
          mirakla: "którą opisała Tilia,tylko akurat prz niej szybko mi nogi drętwieją"

          Jak obie, to ich tak mocno nie zaciskaj. Może wystarczy jak Cię chłop przytrzyma za "górną" nogę.
          Jak tylko ta na której leżysz, to możesz wzdłuż niej coś położyć (np zrolowany koc), żeby Ci chłop całym ciężarem na tej nodze nie leżał. Pomoże też jeśli ją barzdziej podkurczysz do siebei - wtedy będzie Ci leżał nie na udzie, a na łydce, która dużo dłużej wytrzyma.
          To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.

          Kto ma cycki, ten rządzi!

          Skomentuj

          • mirakla
            Perwers
            • Feb 2005
            • 805

            #20
            oki Tilia,dzieki za radę,jak kiedyś będę miala okazję to wyprónuję
            I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

            Skomentuj

            • YoungStallion
              Perwers
              • Jul 2005
              • 1184

              #21
              Z pozycjami bocznymi mozna niezle kombinowac. Ja osobiscie i moja dziewczyna uwielbiamy je. To świetny przerywnik między "szarżami". Jeden z czynnikow wplywających na 2-3 godzinny, udany seks.
              "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
              Stanisław Lem

              Skomentuj

              • Lola
                Świntuszek
                • Dec 2005
                • 47

                #22
                a mi sie taka pozycja podoba... mojemu partnerowi tez wiec jest ok...

                Skomentuj

                • Enea
                  Perwers
                  • Dec 2005
                  • 1010

                  #23
                  Jak dla mnie pozycje boczne owszem bywaja przyjemne ale bez rewelacji...
                  Bardzo zadko kochamy sie w ten sposob, z reszta z mojej inicjatywy powod DOKŁADNIE to samo co napisała Asiulek

                  Skomentuj

                  • a-fly-woman
                    Emerytowany Pornograf
                    • Apr 2005
                    • 1196

                    #24
                    Jakie pozycje boczne lubię? Wszelakie.
                    Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                    Skomentuj

                    • gucio5tys
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 1075

                      #25
                      Napisał ciern
                      jakie?

                      dział "pozycje boczne"
                      Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                      "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                      Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                      Skomentuj

                      • MyszkaZ
                        Erotoman
                        • Dec 2005
                        • 535

                        #26
                        Uwielbiam pozycje boczne. Laweczka jest super, ale najbardziej lubie standartowa lyzeczke, ale nie wtedy kiedy partner przylega do mnie calym cialem, tylko gdy jestem wygieta, najlepiej opieram sie rekoma z przodu o sciane, a on trzyma reke na miejscu gdzie konczy sie posladek i moje cialo wygina w luk, i tak mnie jakby jeszcze bardziej wygina....kurde, trudno mi opisac. Cos jakby mnie bral od tylu gdy oboje kleczymy, tylko ze na lezaco. On tez to bardzo lubi, wiec jest ok i staramy sie w miare mozliwosci z niej korzystac
                        Even though she seems so high
                        He knows that she can't fly
                        and when she falls out of the sky
                        He'll be standing by

                        Skomentuj

                        • megi6541
                          Świętoszek
                          • Jan 2006
                          • 4

                          #27
                          Napisał rojze
                          Wygląda to mniej więcej tak:


                          i jeszcze duża wanna z ciepłą wodą do tego.. fajnie było

                          Skomentuj

                          • Sibilla
                            Świętoszek
                            • May 2009
                            • 17

                            #28
                            ojej musze ja wypróbowac..nie smiac sie !!dopiero co wyprubowywujemy z moim kochanym pozy ,i szukamy czegos miłego bez głębszej penetracji na poczatek..a boczne widze byłyby w sam raz
                            Kobieta nienasycona - stokrotka.

                            Skomentuj

                            • blackangel

                              #29
                              łyżeczka jest bardzo przyjemna lubie leżeć na boku tyłem do partnera on przodem do mnie na boku i przekładamy ja jedną noge na jego biodro a on mi jedną swoją między nogi nie wiem czy to łyżeczka dokładnie jest czy co innego ale fajne

                              Skomentuj

                              • awm
                                Świntuszek
                                • Oct 2005
                                • 73

                                #30
                                Ehhh pozycje boczne ja mam do nich straszny sentyment pamiętam jak kilka lat temu gdy byłem ze swoją kobieta teraz już była uwielbialiśmy tego typu pozycje gdy kładliśmy się już spać usypiałem będąc w niej ona uwielbiała czuć mnie w sobie pamiętam że jak tylko czuła że mój henio traci na mocy wykonywała powolne dwa ruchy i wracał na swoje miejsce ... ehh to było cudowne ... uwielbiam tego typu odpoczynek połączony z wielką przyjemnością

                                Skomentuj

                                Working...