Czy lubicie jak wasza kobieta wyzywajaco sie ubiera?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mineciarz
    Świętoszek
    • Mar 2006
    • 29

    Czy lubicie jak wasza kobieta wyzywajaco sie ubiera?

    Czy lubicie jak wasza kobieta wyzywajaco sie ubiera jak idziecie np. na jakas impreze czy dyskoteke?I jak reagujecie na gapiacych sie na nia mezczyzn.Podnieca was ze wasza kobieta tak dziala czy wrecz odwrotnie?A wy dziewczyny lubicie sie tak ubierac i zwracacuwage innych mezczyzn bedac same lub idac z waszym facetem?Wolalybyscie miec faceta ktory lubi jak jego dziewczyna tak wyzywajaca ubrana z nim wychodzi czy wolalybyscie konserwatywnego,zabraniajacego wam tak sie ubierac?
  • KiZiA
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2006
    • 183

    #2
    Moge ubierać sie jak chce i lubie sie podobać. Wiem że mój facet lubi jak ubiore się sexowniei lubie ten jego wzrok jak fajnie wyglądam. Nie lubie byc ograniczona więc nie chciałabym konserwatywnego chłopaka

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Zależy co znaczy "wyzywająco". Może to bowiem oznaczać, że wulgarnie albo że ekstrawagancko.
      Ekstrawagancko czasem lubię.
      I nie wyobrażam sobie, żeby mój chłopak zabronił mi tego... czegokolwiek zresztą zabronił.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Asiaczek
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2006
        • 218

        #4
        Okerslenie wyzywająco mozna odebtac w dwojaki sposób. Jako ubranie seksowne bądz wylgarne. Raczej nie ubrałabym sie w króciutka mini a pod to stringi by przy każdym ruchu widac mi było krocze. Wiem , że P. źle by się czuł gdybym skupiała na sobie wzrok wileu mężczyzna dlatego wole tego po prostu unikac i nie nosic nawet spódnic, by nie byc choc w znikomym stopni kusząca. No chyba, że tylko dla P.

        Asiulek, gratulacje ze masz takiego wyrozumialego partnera! Ja musze zawsze przedyskutowac nawet kewstie tego na jakie kolor wlosy farbuje.

        Napisał Asiulek
        Ja mówie "zrobie to i to" , on cos marudzi , ale i tak robie to co ja chcę.
        U mnie to wyglada tak:

        Ja mówie "zrobie to i to", on cos marudzi, więc ja zrobie tak jak on chce wielokrotnie wbrew sobie...
        Last edited by sister_lu; 01-11-16, 09:24.
        "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
        W. Szymborska

        Skomentuj

        • Belleteyn
          Emerytowany PornoGraf
          • Oct 2005
          • 2737

          #5
          Mój facet niczego mi nie zabrania , szczegolnie ubierania się w jakikolwiek sposob.
          Czasem tylko zartuje, ze wszyscy mi w dekolt zagladaja.
          Last edited by Belleteyn; 28-11-06, 19:44.

          No pain, no gain.

          Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

          Skomentuj

          • jay
            Erotoman
            • May 2006
            • 456

            #6
            tak ale nie mam teraz kobiety
            .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

            Skomentuj

            • a-fly-woman
              Emerytowany Pornograf
              • Apr 2005
              • 1196

              #7
              Lubię się ubierać wyzywająco. Mój ex lubił jak się faceci za mną odwracali na ulicy. Zawsze powtarzał, że "tyle mają". Zresztą nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi dyktował w jaki sposób mam się ubierać.
              Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

              Skomentuj

              • jay
                Erotoman
                • May 2006
                • 456

                #8
                może nie tyle co dyktował ale sugerował nie wierze żę gdyby facet prosił cie od czasu do czasu o ubranie czegoś co on chce zobaczyć na tobie to odmawiała byś mu
                .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                Skomentuj

                • a-fly-woman
                  Emerytowany Pornograf
                  • Apr 2005
                  • 1196

                  #9
                  Napisał jay
                  może nie tyle co dyktował ale sugerował nie wierze żę gdyby facet prosił cie od czasu do czasu o ubranie czegoś co on chce zobaczyć na tobie to odmawiała byś mu
                  Jeżeli spodobało by mi się to, wtedy tak. W innym wypadku - wykluczone.
                  Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                  Skomentuj

                  • Gentleman
                    Świętoszek
                    • Nov 2006
                    • 22

                    #10
                    Napisał Asiaczek
                    Wiem , że P. źle by się czuł gdybym skupiała na sobie wzrok wileu mężczyzna dlatego wole tego po prostu unikac i nie nosic nawet spódnic, by nie byc choc w znikomym stopni kusząca.No chyba, że tylko dla P.
                    Czyli - upraszczając - Twój facet lubi jak w publicznym miejscu nie jesteś ani trochę kusząca?

                    Współczuję
                    Last edited by sister_lu; 01-11-16, 09:25. Powód: formatowanie
                    Prawdziwy gentleman - dziś już takich nie robią

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #11
                      Znam takie metody.
                      Najpierw delikatnie sugeruje zmianę koloru szminki, a kończy się na żądaniu operacji plastycznej.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • rozporek
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Oct 2005
                        • 335

                        #12
                        Napisał Xena
                        Wyzywajaco nie,ale sexy tak;


                        Żartujesz?
                        <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
                        <Shadowdean> Połykaj

                        Skomentuj

                        • Asiaczek
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Apr 2006
                          • 218

                          #13
                          Napisał rojze
                          Znam takie metody.
                          Najpierw delikatnie sugeruje zmianę koloru szminki, a kończy się na żądaniu operacji plastycznej.
                          Operacji nie zarząda, bo z wyglady zewnętrznego mu odpowiadam. Ale jesli chodzi o makijaż, kolor farby do włosow czy ubranie to w dużym stopniu zalezy do od niego i od tego co mu sie podoba nie dobijjaciue mi takieki komantarzami w stylu "współczuje" bo ja sama sobie współczuje tego, że nie potrafie nawet w takich blachotak postawic na swoim i dobrze czuc sie w swojej skórze.
                          Last edited by sister_lu; 01-11-16, 09:26. Powód: formatowanie
                          "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                          W. Szymborska

                          Skomentuj

                          • bondage
                            Świętoszek
                            • Oct 2006
                            • 27

                            #14
                            moim zdaniem wyzywające ubrania są przeznaczone jedynie dla oczu mojego partnera, dlatego ubieram się tak tylko przed nim
                            Last edited by sister_lu; 01-11-16, 09:26. Powód: formatowanie
                            jestem sztuką samą w sobie

                            Skomentuj

                            • TRS Broskow
                              Perwers
                              • Dec 2005
                              • 961

                              #15
                              Asiaczek, twój facet to tyran, ciekawe jak to się skończy. I żyli długo i szczęśliwie?

                              Skomentuj

                              Working...