W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Masturbacja podczas stosunku!

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cyrkonia
    Świętoszek
    • Jun 2011
    • 10

    Masturbacja podczas stosunku!

    Dziewczyny jak podchodzicie do tego? Chłopaki co o tym sądzicie?
    Ja mam pewne opory przed dotykaniem się podczas stosunku Wiele razy od mojego faceta slyszałam tekst w stylu : '' Kochanie nawet nie wiesz jakbym chciał, żebyś przy mnie zaczęła się pieścić, to za****ście podniecające'' mimo że wiem, że sprawiłabym mu tym przyjemność , nawet poprzez patrzenie, to dlaczego mam opory? nie wiem i nie potrafię sobie na to pytanie odpowiedzieć...zawsze odpowiadam mu smiejąc się wzajemnie: '' hehe oj Ty głupolku''. Bardzo rzadko udaje mi się osiągnąć orgazm podczas stosunku,zazwyczaj tylko podczas pieszczot, bądź minetki - a wiem, że gdybym zaczęła się pieścić podczas stosunku to doszłabym szybciej...ale nie umiem się przełamać ... nie wiem co sobie pomysli o mnie mój partner. Jesteśmy razem rok czasu, kochamy się od 8 miesięcy.
  • Mikiii
    Świętoszek
    • May 2011
    • 47

    #2
    Myśle ze nie mozsz się zmuszać do niczego. Jeśli nie chcesz tego robić to nie rOb. A pozatym myśle ze nie ma nic gorszego w łóżku niż jak jest sztucznie, a tak by było gdybyś robiła coś, co by cię krepowalo.
    Z drugiej strony, jeśli tego chcesz, a ma wam obojgu sprawić to radość, to z czasem, jak będziesz gotowa spróbuj.
    Pamiętaj, najważniejsze jest twoje samopoczucie

    Skomentuj

    • cyrkonia
      Świętoszek
      • Jun 2011
      • 10

      #3
      no właśnie , myślę, że z czasem się przekonam do tego...może po prostu musimy się jeszcze 'siebie' nauczyć. Nie jesteśmy typem partnerstwa , które eksperymentuje w łóżku i tak jak napisałaś Mikiii - myślę, że mam przed tym opory bo źle bym się czuła. Z drugiej sstrony siebie nie rozumiem, skoro wiem, że podobałoby się to mojemu partnerowi. Eh...

      Skomentuj

      • Mikiii
        Świętoszek
        • May 2011
        • 47

        #4
        Spokojnie, jeśli się kochacie, to z czasem się wyluzujesz i nie będziesz miała oporów.
        A pozatym to bardzo fajnie ze on tak w prost ci mówi o tym czego chce

        Skomentuj

        • delta2
          Świntuszek
          • Apr 2010
          • 71

          #5
          Szczerz mówiąc masturbacja nawet podczas stosunku to nic złego i nie jest to rzecz której nalerzy się wstydzić. Owszem dla faceta to bardzo podniecające a ty będziesz mogła w ten sposób czerpać z tego przyjemność. Ale każdy może mieć opory choć często mijają po 1 lub 2 próbach ale nie wiem jak jest z tobą. Jeżeli jednak uważasz że nie chcesz lub się boisz lub wstydzisz lub z innego powodu to nic się nie stanie ważne byś słuchała siebie i żeby to była twoja własna decyzja. Powodzenia w związku.

          Skomentuj

          • cyrkonia
            Świętoszek
            • Jun 2011
            • 10

            #6
            dziękuje delta2 ale nie tylko przed masturbacją przy nim mam opory Tak jak napisałam wcześniej, być może przyjdzie na to odpowiedni czas...ale mam problem przed stosunkiem w dzień, bądź po południu ... wstydzę się....robię się czerwona, czego nienawidzę u siebie....i też nie wiem jak z tym walczyc

            Skomentuj

            • delta2
              Świntuszek
              • Apr 2010
              • 71

              #7
              No cóż nie wiem jak ci pomóc i co poradzić. Sądzę że powinnaś szczerze ze swoim partnerem i powiedzieć co ci leży na sercu może to sporo zmienić i uda ci się przełamać i mała rada postaraj się by rozmowa była luźna i pełna humoru bo to znacząco przełamie trudność rozmowy. Co do masturbacji najpierw popróbuj zrobić to sama w zaciszu (bez udziału partnera ) i przyzwyczaj się do tego a potem powloi przenieś to do życia erotycznego. Nie obawiaj się tego że się masturbujesz to rzecz ludzka i twój partner nie będzie miał nic przeciwko (raczej wręcz przeciwnie). Co do seksu za dnia to na moje oko nie masz się czego wstydzić i bać. Może i czerwieniejesz na samą myśl ale do odważnych świat nalerzy więc jak masz w sobie nieco siły to spróbuj a i postaraj się o to by nikt was nie podejrzał lub usłyszał to usunie nieco zamrtwień nieproszoną publicznością. Możecie spróbować zaciemnić pokój a potem rozjaśniać go coraz bardziej za każdym razem stosunku za dnia choć na mój gust seks pociemku jest oniebo fajniejszy. Pozdro.

              Skomentuj

              • malywariat
                Świętoszek
                • Feb 2011
                • 27

                #8
                moim zdaniem MEGA PODNIECAJĄCE!!
                co jest przyjemniejsze od orgazmu??
                wysikać się po 8 piwach!

                Skomentuj

                • michuchu
                  Świntuszek
                  • Jul 2010
                  • 64

                  #9
                  Moim też. Na początku o to poprosiłem w celach szkoleniowych a teraz się domagam dla samej przyjemności patrzenia!

                  Skomentuj

                  • cyrkonia
                    Świętoszek
                    • Jun 2011
                    • 10

                    #10
                    Napisał RedJane
                    A czemu nie lubisz w dzień? Nie chcesz pokazywać swojego ciała czy wstydzisz się swoich reakcji?
                    raczej wstydzę sie własnych reakcji ... nie wiem czemu ...

                    Skomentuj

                    • Malinka_a
                      Perwers
                      • Feb 2011
                      • 1219

                      #11
                      powiedz mu, żeby nie patrzył na Ciebie, jak będziesz to robić, albo żeby patrzył tylko w Twoje oczy i do dzieła, przełam się. za pierwszy razem może być ciężko, ale bez przesady, nie można się wszystkiego wstydzić. ja też jestem z tych wstydliwych, ale staram się pokonywać swoje opory. gdybym zachowywała się tak, jak Ty, to pewnie nigdy nie zrobiłabym mu dobrze ręką, czy ustami - kto wie, czy nie byłabym jeszcze dziewicą. a to przecież bezsensu. jeśli chcesz coś zrobić, a się wstydzisz, to najlepszym rozwiązaniem jest po prostu to zrobić, pomału, stopniowo, ale bez żadnych wymówek.
                      jak przeczytałam, że nie robisz tego w dzień, bo się wstydzisz tego, jak wyglądasz, to sory, ale się załamałam. po pierwsze to bez sensu, bo w nocy też wszystko widać, mniej wyraźniej, ale widać. a po drugie to bez sensu, bo w seksie przecież nie chodzi o to, jak ktoś wygląda. seks ma być przejmy, a żeby był przejemy musisz przestać się wszystkim przejmować. ma być wyrazem miłości, a więc jeśli on Cię kocha, to nie pomyśli sobie o Tobie niczego złego i dla niego naprawdę nieważne, jak w danej chwili wyglądasz - po prostu będzie się cieszył, widąc, że Ci dobrze.
                      zachowujesz się, jakbyś nie ufała swojemu partnerowi. przecież przy kimś tak bliskim nie powinnaś się krępować, a na pewno nie w takim stopniu. powinnaś wiedzieć, że dla niego zawsze jesteś piękna, że zaakceptuje wszystko, co robisz i jak wyglądasz, że jak mówi, że masturbacja go podnieca, to rzeczywiście tak jest.
                      nie chcę wysuwać zbyt daleko idących wniosków, ale wiesz, brak orgazmu może być też kwestią tego, że o wszystko się martwisz, wszystko analizujesz i wszystkiego się wstydzisz. zamiast po prostu pozwolić ponieść się chwili.
                      trochę więcej pewności siebie. zamknij oczy i zrób to. nie myśl o tym, jak to wygląda, po prostu zrób. życzę powodzenia.
                      widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                      jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                      bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                      Skomentuj

                      • zanzi
                        Świntuszek
                        • Mar 2007
                        • 57

                        #12
                        Powiem tak, jak facet nie jest łoś, to powinien wiedzieć, że kobiety sa jak listy: czasem nie dochodzą, to zależy od listonosza

                        A tak poważniej z tym dochodzeniem, to mądre ksiązki i praktyka mówią, że często sam stosunek pochwowy nie doprowadza kobiety do orgazmu i potrzebuje ona dodatkowych bodźców z których najbardziej oczywistym jest masowanie łechtaczki. Więc niech sobie pomaga swoją rączką, w końcu kto zna lepiej jej ciało niż ona sama, nieprawdaż?
                        "A potem mój Fidelek zaprowadzi porządek w Twojej niegrzecznej Havance..."

                        Skomentuj

                        • kubuś_998
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 35

                          #13
                          zgadzam się z powyższym moja kobieta nie ma takich oporów i ja też nie. nie wstydzimy się siebie.

                          Skomentuj

                          • MarcinSz
                            Świntuszek
                            • Jun 2011
                            • 51

                            #14
                            Osobiście polecam. Uwielbiam jak moja żona bawi się sobą. Jak chcesz żeby twój facet miał niezapomniane przeżycie proponuje abyś w momencie jak on ma jakieś pochłaniające zajęcie (najlepiej coś co jak zacznie robić nie będzie mógł się oderwać aż dokończy) usiadła gdzieś obok tak żeby mógł na ciebie patrzeć rozłóż przed nim nóżki i zacznij przedstawienie. Gwarantuje jazdę bez trzymanki. faceci to wzrokowcy będzie miał ogień w majtkach. Miałem taką przyjemność jak nasz synek był malutki i jadł w nocy przez sen karmiłem go a moja ukochana odstawiła mi przed nosem taki teatr jak mały zjadł to UUUUU ale było gorąco kochaliśmy się do rana

                            Skomentuj

                            • pannaanastazja
                              Erotoman
                              • Jul 2011
                              • 396

                              #15
                              Bardzo lubię jako formę gry wstępnej, spojrzenie faceta gdy wkładam sobie do cipki paluszki niezapomniane, sama też lubię popatrzeć, pomóc
                              „(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.”

                              Skomentuj

                              Working...