W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pierwszy raz z prostytutką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ASilver4do
    Świętoszek
    • Aug 2011
    • 2

    Idź na impreze albo coś i poznaj kogoś w końcu
    Zrób pierwszy krok odważ się, będziesz tego po tem żałował...

    Skomentuj

    • ASilver4do
      Świętoszek
      • Aug 2011
      • 2

      No wasze rozumowanie jest o kant dupy. Od razu imprezy kojarzą wam się z zaliczaniem panienek naprutych jak nie wiem w kiblu..
      Pozdrawiam was...

      Skomentuj

      • ryszardwarszawa
        Świętoszek
        • Aug 2011
        • 20

        ja sobie zamówiłem z agencji i jestem zadowolony z Moniki.

        Skomentuj

        • radex171
          Banned
          • Mar 2010
          • 20

          a ja pierdziele prostytutki tzn. w przenośni... sam myślałem ze nikogo nie znajde bo do dziewczyn szczescia zadnego nie miałem i dopiero w wieku 19 lat poznałem pewną dziewczynę z którą jestem do tej pory... sam się wstydziłem tych tematów i tych spraw dla tego nie naciskałem zbytnio na to... no i po 4 miesiącach bycia ze sobą przyszły jakieś bliższe przytulania dotykania (oczywiście nie nago) a potem było coraz lepiej pamiętam po naszej studniówce stało się... wypiliśmy po lampce wina i postanowiliśmy że to ten moment a że moja jest bardziej doświadczona ode mnie to pomogła mi bo wiedziała jak jest i wcale nie była zdziwiona bądź niezadowolona z mojego pierwszego razu... także najlepszym wyjściem by było abyś poznał w końcu jakąś dziewczynę bo potem autentycznie będziesz żałował... a przy rozmowie dowiesz się bynajmniej jaka ona jest... bo jeśli się okaże że tylko pustą lalą która ci się da za kasę no to wiadomo...kto szuka ten znajdzie a i te 150zł w kieszeni

          Skomentuj

          • dozymetr

            Ja pomimo licznych podrywów musiałbym czekać do 24 r.ż., kiedy poznałem moją pierwszą partnerkę, a w międzyczasie urwałbym sobie małego Panie z Odlotów raz na kilka miesięcy pomogły przetrwać mi ten czas, a i trochę sie podszkoliłem i potem nie byłem totalnie zielony

            Skomentuj

            • Kamil88AO
              Świętoszek
              • Aug 2011
              • 1

              Ja pierwszy raz zrobiłem to z prostytutką, bo jestem bardzo niesmiały, całkiem niedawno 2 miesiące temu i jak narazie nie żałuję, byłem u 3 pań teraz co tydzień chodze do jednej i tej samej 120 za 0,5 h a wcześniej próbowałem już wszystkiego randki przez neta, czat, dyskoteki i zawsze była z tego lipa, robiłem sobie tylko nadzieje, w końcu wszedłem sobie na rokse wybrałem panienke zadzwoniłem i umówiłem sie łącznie 11 razy już kożystałem teraz co tydzień do jednej chodze, prostytutka była pierwszą kobietą którą pocałowałem mam 23 lata troche pozno ale lepiej pozno niż wcale

              Skomentuj

              • Juarez
                Świętoszek
                • Aug 2011
                • 10

                Znałem kiedyś gościa, właściwie to mój dawny bardzo dobry kumpel. Ale generalnie koleś raczej lekko traktował kobiety, a jego debiut w temacie był właśnie za kasę.
                Z tego co pamiętam mi opowiadał że właściwie nie poczuł tego jak pierwszego razu, tylko miał jak na patelni całą sytuację - nową w której nie wiedział za bardzo jak sie poruszać - tam się trochę tego nauczył.
                Nie wspominał wtedy że była ona jakaś opryskliwa czy nieprzyjemna ale nie było to nic z czego był zadowolony. Ot co zwykła techniczna sytuacja bez żadnej sympatii ani emocji.

                Potem naprostowało mu się w kontaktach damsko męskich i zaczął tradycyjnie - najpierw poznawać babki a potem je posuwać. Mówił że właściwie jego prawdziwy pierwszy raz to był wtedy jak robił to z panną normalnie poznaną, mimo ze technicznie nie był już nowicjuszem w temacie, ale to ten pierwszy raz z laską normalnie poznaną, uznawał jako swój pierwszy.

                Jak ktoś chce to niech sobie spróbuje. Ja nie mam pojęcia jak to smakuje, opieram to na opinii i wspomnieniach - i to kolesia którego romantykiem bym nigdy nie nazwał, więc co bardziej uczuciowi pewnie tym bardziej się rozczarują. Ostatecznie może być to dobre na np. zrzucenie kajdan bycia prawiczkiem po 18-tce czy tam 20-tce i oswojenie się z sytuacją z techniką bo tego się nauczysz (ale nie będąc tam raz ale kilka razy) Ale moim zdaniem to strata czasu, poznawajcie raczej panienki i jak macie bariery w kontaktach z nimi to od rozwalenia tych barier najpierw zacznijcie.

                Skomentuj

                • philip
                  Świętoszek
                  • Feb 2009
                  • 19

                  Witam
                  Od jakiegoś czasu czuję że mam ochotę na prawdziwy seks, samo walenie pyrdka nie zadowala mnie już. Dziewczyny narazie nie zamierzam mieć bo nie mam na to czasu (nauka) dlatego pomyślałem sobie żeby skorzystać z usług prostytutki. Jestem młody mam 20 lat i zastanawiam się czy dużo młodych osób korzysta z takich usług? to dobry pomysł? zastanawiam sie jaką dziewczynę wziać, najlepiej bym wziął taką w moim wieku ale takich ofert jest mało i zazwyczj sporo się cenią. Może wziąć troche starszą? Druga sprawa to czy taki seks nie będzie miał jakiś negatywnych skutków w mojej psychice? bo z tego co mówią na religii to prostytucja to jest straszna rzecz. Następna rzecz ktora mnie martwi to to że boję się że za szybko się spszcze i co koniec zabawy? jak będe miał ochote to chyba mogę ****ć całą godzine? i ostatnia rzecz to czy trzeba mieć ze sobą gumki?

                  Skomentuj

                  • dozymetr

                    Napisał philip
                    Witam
                    Od jakiegoś czasu czuję że mam ochotę na prawdziwy seks, samo walenie pyrdka nie zadowala mnie już. Dziewczyny narazie nie zamierzam mieć bo nie mam na to czasu (nauka) dlatego pomyślałem sobie żeby skorzystać z usług prostytutki. Jestem młody mam 20 lat i zastanawiam się czy dużo młodych osób korzysta z takich usług? to dobry pomysł? zastanawiam sie jaką dziewczynę wziać, najlepiej bym wziął taką w moim wieku ale takich ofert jest mało i zazwyczj sporo się cenią. Może wziąć troche starszą? Druga sprawa to czy taki seks nie będzie miał jakiś negatywnych skutków w mojej psychice? bo z tego co mówią na religii to prostytucja to jest straszna rzecz. Następna rzecz ktora mnie martwi to to że boję się że za szybko się spszcze i co koniec zabawy? jak będe miał ochote to chyba mogę ****ć całą godzine? i ostatnia rzecz to czy trzeba mieć ze sobą gumki?
                    Aż tyle masz nauki, że nie możesz spróbować kogoś poznać? Oczywiście, jest to jakieś rozwiązanie, ale masz jeszcze czas na wszystko, całe studia przed Tobą! Sam co prawda byłem, miałem tyle lat co Ty, dopiero 4 lata później poznałem swoją pierwszą partnerkę, więc nie żałuję bardzo, bo do tego czasu to bym sobie małego urwał, ale pewien niesmak został. Potem musiałem ściemniać co do faktycznych okoliczności mojego pierwszego razu... Co do innych: gumki Ci dają, czas - odejmij na prysznic i weź pod uwagę, że za drugim razem może Ci nie stanąć lub nie skończysz zbyt szybko, a zegar będzie bił. O problemie z erekcją na starcie nie wspomnę...

                    Skomentuj

                    • montilla
                      Świntuszek
                      • Nov 2010
                      • 59

                      Napisał philip
                      zastanawiam sie jaką dziewczynę wziać, najlepiej bym wziął taką w moim wieku ale takich ofert jest mało i zazwyczj sporo się cenią. Może wziąć troche starszą? Druga sprawa to czy taki seks nie będzie miał jakiś negatywnych skutków w mojej psychice? bo z tego co mówią na religii to prostytucja to jest straszna rzecz. Następna rzecz ktora mnie martwi to to że boję się że za szybko się spszcze i co koniec zabawy? jak będe miał ochote to chyba mogę ****ć całą godzine? i ostatnia rzecz to czy trzeba mieć ze sobą gumki?
                      To lepiej se zwal.

                      Skomentuj

                      • Pretorian
                        Świętoszek
                        • Jun 2009
                        • 18

                        Trochę chore iść do dziwki na pierwszy raz. Ja sam studiuje, jestem na 3 roku Nawigacji a nie są to łatwe studia i jakoś daję radę ze swoimi potrzebami od początku. Więc mówienie, że nie ma się czasu to żenująca wymówka .

                        Ogólnie pomyśl sobie, że będzie CI się chciało jeszcze i co wtedy? Nie nauczysz się nic, nie zmieni to Twojej nieśmiałości itp . Dla mnie chybiony start, sam mam ochotę czasami pójść na prostytutki, ale miałem już kilka partnerek i po prostu chciałbym poznać nowe doświadczenie

                        Skomentuj

                        • mortalek
                          Świętoszek
                          • Aug 2011
                          • 37

                          Pierwszy raz, ale z prostytutką.

                          Witam ! Mam 20 lat, jestem prawiczkiem i mam pytanie do forumowiczów. Staram się jak mogę, aby kogoś poznać, jednak nic nie wychodzi. Tym bardziej teraz, bo praca i studia w połączeniu to niezły zżeracz czasu. Nie mam gdzie poznać jakiejś fajnej kobity, jak mam wolny weekend to zawsze gdzieś pojadę na imprezę. Ostatnio jednak zastanawiałem się nad usługami pań lekkich obyczajów. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o takim sposobie szybkiej straty "prawictwa". Oraz czy prostytutka się nie zniechęci jak się dowie, że jestem prawiczkiem.

                          Skomentuj

                          • Padre_Vader
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2009
                            • 2321

                            Temat wałkowany już kilka razy na forum. Dla mnie osobiście to żenada, ale co ja mogę wiedzieć przecież nie jestem prawiczkiem. Jednak i tak dla mnie to pójście po najmniejszej linii oporu. Nie mam dziewczyny, więc ją kupię. Dla mnie słabe. No i to uczucie, kiedy już jakąś poznasz. Opowiesz jej wtedy jak to poszedłeś na dziwki, bo pindol zamiast mózgu myślał?
                            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                            Skomentuj

                            • KoneserSmaków
                              Erotoman
                              • Jan 2012
                              • 560

                              Napisał mortalek
                              Staram się jak mogę, aby kogoś poznać, jednak nic nie wychodzi.
                              Nie staraj się, bo im człowiek bardziej się stara i kombinuje tym gorzej kiedyś to się zdarzy, trzeba czekać.

                              Napisał mortalek
                              Ostatnio jednak zastanawiałem się nad usługami pań lekkich obyczajów. Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o takim sposobie szybkiej straty "prawictwa". Oraz czy prostytutka się nie zniechęci jak się dowie, że jestem prawiczkiem.
                              Raczej głupi pomysł, potem możesz tego żałować. Prostytutka raczej się nie zniechęci, to jej praca, pewnie jej "zwisa" czy jesteś prawiczkiem czy aktorem porno

                              Skomentuj

                              • Sollat
                                Erotoman
                                • Feb 2010
                                • 629

                                Jako prawiczek, nie popieram tego pomysłu. A nawet mnie on odrzuca. Zresztą, jak się wyda, że byłeś u prostytutki, to z 95% kobiet z miejsca Cię kopnie w dupę.
                                https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                                Skomentuj

                                Working...