Mam do Was pytanie i licze że każdy się troche zastanowi, popatrzy na około siebie i odpowie.
Nigdy jakoś szczególnie przesądny niebyłem ale... rok 2015 był dosyć dziwny ponieważ wśród moich znajomych z każdej strony wydażyły się jakieś roszady związkowe. I to dosyć spektakularne.
Żona po 10 latach zabiera dzieci i z dnia na dzień opuszcza męża, kumpel zrywa zaręczyny i odchodzi do małolaty, dwa inne rozwody, dziewczyna kumpla zachodzi z jego najlepszym przyjacielem a on związuje się z jej przyjaciółką... Jakbym sobie to na kartce wypisał w podpunktach to było by tego więcej. U mnie też się pozmieniało.
Na forum też się u niektórych troche pozmieniało.
Stąd moje pytanie. Również macie wrażenie że miniony rok był dziwnie przesiąknięty zdradami, rozstaniami, ambarasami?
Nigdy jakoś szczególnie przesądny niebyłem ale... rok 2015 był dosyć dziwny ponieważ wśród moich znajomych z każdej strony wydażyły się jakieś roszady związkowe. I to dosyć spektakularne.
Żona po 10 latach zabiera dzieci i z dnia na dzień opuszcza męża, kumpel zrywa zaręczyny i odchodzi do małolaty, dwa inne rozwody, dziewczyna kumpla zachodzi z jego najlepszym przyjacielem a on związuje się z jej przyjaciółką... Jakbym sobie to na kartce wypisał w podpunktach to było by tego więcej. U mnie też się pozmieniało.
Na forum też się u niektórych troche pozmieniało.
Stąd moje pytanie. Również macie wrażenie że miniony rok był dziwnie przesiąknięty zdradami, rozstaniami, ambarasami?
Skomentuj