SZACUN DLA INŻYNIERÓW -wynalazki , nauka lekko

[joedoe]

1.samochód to dla mnie coś takiego jak kapcie - ma być pod ręką

Oczywiscie.
Z zalozeniem ze te kapcie ci odpalą po tym jak dzis wylądujesz z jakas lala w lesie, pobawisz sie godzine w wozie a potem bedzie 20 kilometrow pieszo do najblizszej miejscowosci bo kapcie nie odpaliły przy minus 15.
Oczywiscie mozesz zadzwonic po taxi. O ile kapcie zwane komórką sie nie rozładowały.

Podsumowanie:
Gdyby goscie od techniki zastrajkowali na jakis czas, krótki bardzo - calowano by ich w dupe, usta, czubek i gdzie jeszcze sie da oby tylko chcieli wrocic i robic to co robia.

[wiarus]

Po co mają strajkować? - od tego są sprzęty.
Możesz zacząć dezynfekować ust korale
Swoją drogą, chciałbym zobaczyć minę fachowca, jak go w upojeniu całujesz w dupę

[Niuniek16v]

Homo technicus dobry w swojej branży to skarb.
Co do pożytecznych wynalazków to o tej porze roku i tych temperaturach nie jeden kierowca wielbi wynalazcę tego:

[pawel1978]

albo kabelki albo linke :p

[JKL]

Pawel1978 - Potraktuj słowo Inżynier szerzej . Inżynierami są nie tylko ci którzy posiadają taki tytuł np budowniczowie piramid nie mieli tytułu z Politechniki i niepiśmienny fornal wynalazca snopowiązałki też go nie miał , a mechanizm który wymyślił był kopiowany przez następne sto lat

[wiarus]

JKL, zdążasz w niebezpiecznym kierunku nadania stopnia inżynierskiego wynalazcy koła
Wydaje mi się /nie chce mi się grzebać w źródłach/, że istnieje drobna różnica między inżynierem, a wynalazcą. Powiedzmy, że chodzi o odpowiedzialność za robotę i coś w rodzaju certyfikatu.
Coby nie wypadać z forumowych tematów: zapewne, dziewczyny nie chciałyby kupić wibratora który uczula, lub "kopie" międzyfazowym

[iceberg]

A jeden z wiekszych wynalazcow i posiadacz sporel liczby patentow inzynierem z wyksztalcenia nie byl... czyli Edison .
Ze juz litosciwie nie wspomne o wynalazkach niemechanicznych jak np. penicylina.

[joedoe]

Swoją drogą, chciałbym zobaczyć minę fachowca, jak go w upojeniu całujesz w dupę

Jesli chodzi o mnie - nie musze nikogo calowac.
Wymieniam moje umiejetnosci na czyjes.

[pawel1978]

@jkl: jestes pewny? ;-)

[wiarus]

A jeden z wiekszych wynalazcow i posiadacz sporel liczby patentow inzynierem z wyksztalcenia nie byl... czyli Edison .
Ze juz litosciwie nie wspomne o wynalazkach niemechanicznych jak np. penicylina.

Fleming to też inżynier, a wynalazca z przypadku /bałaganu/

http://www.naukaonline.pl/nasze-teksty/nauki-biologiczne/item/108-wynalazca-z-przypadku

Nie załapałeś chyba Ice o co mi chodziło.
Dla mnie inżynierem jest ktoś, kto za kasę, w ściśle określonym terminie, zobowiązuje się wykonać, lub zaprojektować coś nowego. Przy tym gwarantuje, że to coś będzie działać w ściśle założony sposób.
Coś podobnego starał się zrobić Twój ulubiony Edison - tyle, ze zatrudniając do tego fachowców. Dla mnie Edison jest przede wszystkim wizjonerem, nie zawsze dobrym eksperymentatorem i genialnym przedsiębiorcą.