W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

"Wpadki" okresu dojrzewania...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • numenor
    Świętoszek
    • Mar 2011
    • 4

    "Wpadki" okresu dojrzewania...

    Jako ze to mój pierwszy post tutaj , witam wszystkich.
    Pomino że mój okres dojrzewania zakończł się dawno temu , nachodzi mnie czasami taka oto myśl i jednocześnie pytanie:
    Ile razy w czasie młodości przegapiłem lub po prostu nie "zakumałem" w czas o co chodzi dziewczynie. Trochę dziwne pytanie ale już tłumaczę. Matka natura tak ułożyła świat że dziewczyny dojrzewają średnio 2-3 nawet 4 lata wcześniej niż ich rówieśnicy płci przeciwnej.
    W wieku 15 lat u dziewcząt buzują hormony , chłopcy raczej mają troche inne zainteresowania (tak było przynajmniej u mnie)
    Z perspektywy czasu jak sobie to wszystko przypominam to moje rówieśniczki w wieku 15-16 lat dawały mi wiele znaków i dawały do zrozumienia że miały by chęć na jakieś igraszki.Ja natomiast miałem w głowie inne sprawy , napewno nie dziewczyny , imponowało mi zupełnie coś innego. Kiedy zdażały się takie sytuacje (chociaż wiedziałem ogólnikowo co to seks i z czym to się jje ) to najczęściej paliłem buraka , zmianiałem temat albo uciekalem po prostu.
    Sytuacja sie odwróciła gdy sam wszedłem w okres dojrzewania , "pała furgotała jak ruski wentylator" ale dziewczyny które tak chętnie kiedyś sie przytulały i dawały delikatnie "coś" do zrozumienia już trochę okrzepły i widać u nich było fascynację ale dużo starszymi kolegami. Kto wie , może matka natura specjalnie to tak ułożyła , w innym przypadku mielibyśmy setki tysięcy niechcianych ciąż i aborcji u 15-tatek których ojcami też byli by 15-latkowie.
    Teraz pytanie : czy pamiętacie takie sytuacje w których ktoś dawał jasny sygnał albo Wy dawaliście sygnał ale z powodu tej rozbieżnosci w wieku dojrzewania nic z tego nie wyszło?
    Ja miałem kilka takich zdarzeń , np kiedyś poszedłem w niedzielę rano do koleżanki z klasy , u niej spała wtedy jej przyjaciółka (bo rodziców nie było w domu) , obydwie jeszcze w piżamach , zaczęły się wygłupiać między sobą , ściągać bieliznę ,symulować stosunek z pluszakami itd ( wtedy pierwszy raz widziałem pitkę na własne oczy ) a ja jak idiota siedziałem i oglądałem TV , ale po prostu to jakoś na mnie wtedy nie działało , napewno nie tak żeby się do zabawy włączyć.
    Parę miesięcy poźniej na sylwestra w gronie kolegów i koleżanek jak już wszyscy zmęczeni zabawą nad ranem położylismy się do łóżek , na dywanie , gdzie było miejsce , ze mna położyła się koleżanka i przykryła nas kocem.Naglę czuję że rozpina mi rozporek i pcha rękę do środka , odwróciłem się po prostu i poszedlem spać.
    Niestety takich przygód mialem z moimi napalonymi koleżankami więcej ale żadna z nich nie skończyła się niczym więcej niż pocałunkiem.
    Pragnę jednocześnie zaznaczyć że jestem jak najbardziej hetero i jak czasami sobie pomyslę że gdybym wtedy wiedział i umiał co teraz to bym chyba ogłupiał ze szczęścia ( albo byłbym ojcem kilku dzieci bo kto wtedy myślał o antykoncepcji)
    Jakie Wy macie doświadczenia z tamtego okresu?
    Czy zaliczyliście takie głupie sytuacje?
  • Sundays
    Świętoszek
    • May 2010
    • 41

    #2
    Zostalem poinformowany wczesniej o mozliwosci wystepowania takich sytuacji jak i o tym co wtedy robic ; ) Tak wiec zawsze bylem ´odwazny´, choc i tak nie ustrzeglo mnie to przed paroma nieprzezytymi sytuacjami, ktorych teraz sie zaluje... ; ))

    Skomentuj

    • PabloXM
      Gwiazdka Porno
      • Sep 2009
      • 1746

      #3
      Jak u mnie to wyglądało? Chciałem ale nie potrafiłem się przemóc. W sumie do dzisiaj tak zostało (tylko trochę się osłabiło). Rozmowa OK ale tylko rozmowa Może i koleżanki wysyłają mi jakieś sygnały, jednak uczciwie przyznaję, że jestem zbyt tępy by je zdekodować. Nie jestem no-lifem ale też nie imprezowiczem (nie jestem zapraszany i sam nie chodzę), stąd dużo mnie omija.
      Stay fresh, no matter where you are.

      Skomentuj

      • Kamil B.
        Emerytowany PornoGraf
        • Jul 2007
        • 3154

        #4
        W młodości nie miałem pięknych i chętnych na coś więcej koleżanek. W sumie do tej pory tak jest
        Tak jak Ty wolałem zajmować się innymi sprawami. Koledzy byli ważniejsi. Ale teraz przyszedłem po rozum do głowy i staram się mieć oczy dookoła głowy. Jednak jak sobie pomyślę jakie miałem za gówniarza wzięcie to pluję sobie w brodę, że tak wiele dziewczyn odpuliłem z miejsca. Nie rozumiem czym się wtedy kierowałem mówiąc im: "Nie chcę mieć teraz dziewczyny"

        Skomentuj

        • Soundsleep
          Erotoman
          • Mar 2011
          • 734

          #5
          Heheh normalka Ja kiedyś (też w takim wieku 15-16 lat) jak na imprezach tańcowałem na parkiecie, zamykałem oczy, by móc się oddać tańcu. Nie widziałem, nawet mi przez myśl nie przeszło, że mój taniec mógł się podobać, bo znajomi mówili, że pełno obok mnie tańcowało dziewczyn, zainteresowane mną. Myślałem, że się ze mnie nabijali, bo jednak nieśmiałkiem byłem.

          Parę miesięcy potem, na wakacjach pojechaliśmy na imprezę, dystkoteka, czy rockoteka, już nie pamiętam. I tak tańczę i tańczę, aż w końcu podeszła do mnie dziewczyna, że tak ujmę - marzenie, o którym nie jeden nastolatek marzył. Duże piersi, zgrabne opalone ciało, piękna buzia. Ładnie pachniała, i ubrana w obcisłą czerwoną bluzkę. Ja nawet o tym nie wiedziałem, że ona stoi za mną, że się wije kusząco(z twarzą do mnie zwróconą) jak kotka. Znajomi mnie odwracali i wtedy ją zauważyłem, ona się uśmiecha, a ja nie kumam o co biega. Odwracam się i dalej tańczę. Podobno się do mnie jeszcze bardziej zbliżyła, niemalże ocierając się swoim ciałem o moje. Znajomi mnie odwracają, a ja myśląc, że ją uderzyłem przypadkiem dłonią rzekłem "przepraszam, że uderzyłem", odwracam się i dalej tańczę. Jak wracaliśmy to znajomi mówili, że taką szansę zmarnować, to nie zmarnował chyba jeszcze nikt. Plułem sobie w twarz. Ale młody byłem i głupi.

          Skomentuj

          • PozytywnyGosciu
            Świętoszek
            • May 2011
            • 6

            #6
            Ja również zaliczyłem wpadkę. Miałem 15 lat. Byłem na kolonii szkolnej w Polsce, gdzie spotykają się ludzie dwóch narodowości, drugim krajem była Ukraina. Była tam bardzo ładna Ukrainka (miała 16 lat). Często przychodziła do nas do pokoju, dzięki temu, że zakumplowała się z moją koleżanką z klasy. Ogólnie było miło, wszyscy się wygłupialiśmy. Ona upierała się, że ma już chłopaka, więc nawet nie próbowałem do niej startować, ale widać było, że przymila się do mnie. Już pod koniec kolonii na wieczór ( w ostatnią noc) prawie wszyscy z naszego pokoju wyszli na zewnątrz na ognisko. W pokoju zostałem ja, Ukrainka i kolega z klasy, ale on już zasnął. Więc tak sobie leżymy i nagle padają z jej ust słowa " kiss me ". Spytałem czy naprawdę mogę. Pocałowałem ją, całowaliśmy się tak ok. 5 minut. + trochę pieszczot. Po tych 5 minutach nagle ona przestała i sobie wyszła z pokoju. Do tej pory nie wiem dlaczego się wycofała, stawiam, że to przez brak mojego doświadczenia, po prostu słaby byłem . W tym wieku naprawdę nie wedziałem jak mam postępować. Żałuję, że tak słabo mi poszło i że zmarnowałem taką szansę. Nie chodzi o sam sex, ale przede wszystkim o coś więcej, ona naprawdę coś do mnie czuła.
            Serce nie kłamie, tylko rozum czasem zawodzi.

            Skomentuj

            • Kamil B.
              Emerytowany PornoGraf
              • Jul 2007
              • 3154

              #7
              Ty Rimmi jako zawodowy Casanova pewnie żadnej okazji nie przepuściłeś

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                #8
                jak bylem młody szczaw to chciałem zostać piłkarzem, póxniej lekkoatletą i tu juz były wyniki, niestety na obozach zacząłem sie za bardzo interesować sekcją żeńską bardziej starszą która to miała w nosie takiego smarka żałuje że za 'kariery' piłkarza nie kutasiłem, wtedy było w grom okazji

                Skomentuj

                • janko_muzykant
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Sep 2010
                  • 314

                  #9
                  wzwód podczas przytulanek - klasyk choc dziewczyny reagowały miłym zaskoczeniem.

                  Nieco później jak już nabrałem pewności do wzwodu dochodziły słowa "czujesz jak na mnie działasz??
                  kurde ja to bym się bał że dostane prędzej liścia, bo zawsze trafiam na cnotki, albo zajęte
                  ogólnie to podczas spotkań, rozmów o tematach o zabarwieniu erotycznym to od razu wzwód. Nigdy mi żadna nie zwróciła uwagi ani nie dawała żadnych znaków, więc chyba nie widziały xD
                  Innych wpadek erotycznych raczej nie miałem, bynajmniej nie przypominam sobie ale znając życie jakaś się zdarzy to opiszę xD

                  Skomentuj

                  • upocone jajka
                    Banned
                    • May 2009
                    • 5151

                    #10
                    pierwsze przytulanki to byłem za gluta to mi jeszcze nie stawał później jak zaczął pyrgać to znowu koleżanki wolały tych starszych z Polonezami na gaz

                    Skomentuj

                    Working...