Co zastąpi portale randkowe?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Feniksw
    Seksualnie Niewyżyty
    • Sep 2013
    • 210

    #16
    Usunę się ze znajomych gdy któreś z nas zmieni miejsce zamieszkania. Nie będę się wdawał w szczegóły, ale najprawdopodobniej nie byłem jej obojętny. Nie widziała mnie jednakże w roli partnera. Od prawie dwóch lat nie mam z nią kontaktu. Wyjątkiem było kilka zdań gdy czegoś ode mnie potrzebowała. Sam się nie odzywam, nie piszę, nie obserwuję jej profilu i na niego nie zaglądam.

    To ktoś czyta regulamin forum?

    Teraz jestem praktycznie skazany na Sympatię i widzę jak tam się mało pojawia nowych kobiet. Erodate natomiast jest załamujące. Jedna konwersacje i od razu z prostaczką.

    Skomentuj

    • wiarus
      SeksMistrz
      • Jan 2014
      • 3264

      #17
      Załóż coś swojego
      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
      James Jones - Cienka czerwona linia

      Skomentuj

      • DSD
        Perwers
        • Jan 2010
        • 1275

        #18
        Napisał Feniksw
        Nie będę się wdawał w szczegóły, ale najprawdopodobniej nie byłem jej obojętny.
        Hm, jak już stawiałeś sprawę na ostrzu noża, to pierwszy raz było 'nieprzyjemnie', a za drugim razem 'jeszcze gorzej'. Owszem, można powiedzieć że nie zareagowała obojętnością...
        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

        Skomentuj

        • Feniksw
          Seksualnie Niewyżyty
          • Sep 2013
          • 210

          #19
          Skoro do tego wracamy to pomiędzy pierwszym, a drugim razem minęło kilka lat i w tym czasie dużo się wydarzyło w jej życiu. Było też w tym okresie więcej niż jedno wspólne wyjście w większym gronie.

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #20
            Panie, jak Cię to tak męczy, to zapytaj ją wprost, raczej już nie masz nic do stracenia

            A w temacie - portale randkowe zawsze były i będą, co najwyżej w bardziej nowoczesnych odsłonach, jak Tinder
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • wiarus
              SeksMistrz
              • Jan 2014
              • 3264

              #21
              Napisał Feniksw
              Portale randkowe są tylko elementem znacznie większej całości. Dwadzieścia, trzydzieści lat temu znacznie więcej czasu spędzało się na świeżym powietrzu. .... Wystarczy mi, ze dwa razy dostałem kosza.
              Feniksw /na pana nie licz/
              Jeżeli nie chcą cię w necie, gdyż szybko orientują się, że jesteś: za "cienki", mało interesujący, odpadasz przy pierwszej rozmowie, namolny, ....., itd.
              Jeżeli nie chcą cię w realu, gdyż wiedzą, że jesteś za "cienki", mało interesujący, odpadasz przy pierwszej rozmowie, namolny, ..... itd.
              To popatrz w lustro, pesel, albo pomyśl dlaczego tak jest
              i nie przynudzaj jak zdarta płyta. Z twoją fobią musisz sobie poradzić sam, lub idź do specjalisty.
              Zapewne pomoże frustratowi określającego kobietę jako prostaka, z powodu braku jej entuzjazmu.
              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
              James Jones - Cienka czerwona linia

              Skomentuj

              • Feniksw
                Seksualnie Niewyżyty
                • Sep 2013
                • 210

                #22
                To jest właśnie internetowe ocenianie na podstawie niepełnych informacji.

                W rzeczywistym świecie jeśli już to unikam kontaktu z tą dziewczyną i z własnej inicjatywy nie zamierzam tego zmieniać. Męczy mnie obecna sytuacja, ale jedynym rozwiązaniem jest znalezienie innego obiektu zainteresowania.

                Nie odpadam ani przy pierwszej ani przy drugiej rozmowie. W Internecie mój profil nie wzbudza zazwyczaj zainteresowania kobiet, w których coś widzę więc nie mam nawet okazji "odpaść". W prawdziwym świecie coraz lepiej sobie radzę, ale tak się składa, że najlepiej mi idzie rozmawianie z zajętymi.

                PESEL, przynajmniej na Sympatii. rzeczywiście mi nie pomaga.

                Trafiłeś jak kulą w płot. Nie chodziło o brak entuzjazmu tylko o to, że po zwykłym pytaniu, które nie miało nawet nic wspólnego z seksem zaczęła mnie wyzywać. Wystarczyło nie odpisywać.

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #23
                  Ocena jest taka, jak zostały podane informacje. Na tym polega wielkość i ułomność netu.

                  Odnośnie zadawania właściwych pytań: zapytałeś o wagę?
                  I,
                  wystarczyło by "nie pytać", lub nie wyciągać pochopnych wniosków /patrz wyżej/.
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • Feniksw
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Sep 2013
                    • 210

                    #24
                    Zapytałem przede wszystkim o plany wakacyjne. Szukałem takiej, z którą mógłbym gdzieś potencjalnie pojechać. Nie chciałem też zaczynać korespondencji od seksu.

                    Odpowiedziała, o ile to była kobieta, agresją a ja się zrewanżowałem.
                    Mam dosyć osób, które podnoszą sobie poczucie własnej wartości wyzywając w Internecie wszystkich dookoła.

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #25
                      Oki.
                      Wjechałeś na ukrytą minę - czasami się zdarza.

                      Widocznie wakacje kojarzyły się jej ze zbieraniem szparag, lub marchewki.
                      Ewentualnie z brakiem możliwości skoku na bok, z powodu ciągłego nadzoru męża.
                      Saper myli się tylko raz
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • Feniksw
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Sep 2013
                        • 210

                        #26
                        Bardzo możliwe, że "ona" tylko sprzedaje zdjęcia za kredyty. Przyjrzałem się fotografiom takiej jednej młodej z mojego miasta. Zastanawiało mnie co ona robi na Erodate. Okazało się, że jej zdjęcia zostały ściągnięte ze strony Fotka.pl

                        Moim zdaniem największym problemem portali randkowych jest niedobór kobiet. Mężczyźni się znajdą. Absurdem jest to, że na takim Erodate prostytutki wybierają klientów.

                        Skomentuj

                        • wiarus
                          SeksMistrz
                          • Jan 2014
                          • 3264

                          #27
                          Jaki absurd? "Kobitom" też się coś należy.
                          Przecież, większość prostytutek to płeć żeńska. I całe szczęście, gdyż odmienna sytuacja świadczyła by o ilościowej przewadze gejów nad normalnymi facetami.
                          Chyba marudzisz. Gdzieś już pisałem, że znalezienie sensownej dziewczyny w necie nie stanowi problemu. Trzeba tylko chcieć, umieć, nie ściemniać, być konsekwentnym, przystojnym, bogatym, czarującym, z poczuciem humoru, ..... ; + posiadać kilkadziesiąt innych walorów, ze szczęściem włącznie.
                          ***
                          Pada, "we łbie szumią kreski" /od rysowania, nie mylić z wdechem/, więc mogę coś dodać /bez ironii/.
                          Jako techniczny podchodzę do życia jak do projektu - ma byś logiczny, spełniający oczekiwania i interesujący, a więc nieszablonowy, z odbiegającym od innych charakterem /"pazurem"/. Ale nie być abstrakcją, czymś przerysowanym, odrzucającym.
                          Podobnych rzeczy szukają ludzie na portalach, szukali i będą szukać w przyszłości.
                          Wystarczy umieć sprecyzować: czego szukasz i oczekujesz. Bez bajerów, kłamstwa i wymyślania głupot.
                          Potem jest to kwestia cierpliwości i znalezienia osoby, której to odpowiada. Każdy człowiek szuka czegoś innego /lub po prostu jest zainteresowany/, tego czego mu brakuje. Tego co trudno jest znaleźć w otaczającej "codzienności".

                          Niektórzy szukają ostrego rżnięcia i szalonej przygody, inni zainteresowania lub romantyzmu, jeszcze inni zwykłej stabilizacji, lub pomocy.
                          Czasami po prostu człowieka, który zrozumie ich odmienność, lub ma podobne poglądy.
                          Niekiedy chodzi o zwykłą wymianę myśli i "otwarcie" się w tematach, które są trudne, lub niezrozumiałe w ich codziennym otoczeniu.
                          Dlatego istotą takiego portalu, lub chociażby forum /na przykład tego/, jest brak konfabulacji i otwartość.
                          O jedno i drugie jest trudno, czasami spotyka się ironię lub śmiech, lecz nie ma się co zrażać - zwykle chodzi o weryfikację, z kim ma się do czynienia. Jeżeli naprawdę się czegoś szuka, to nigdy nie jest "łatwo i z górki"
                          Ponadto, trzeba zachować choć minimum bezpieczeństwa, chronić prywatność, wiedzieć co i kiedy można.
                          Chyba to ostatnie jest największym problemem, może będzie łatwiej w przyszłości.
                          Last edited by wiarus; 16-05-20, 21:50. Powód: sprecyzowanie
                          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                          James Jones - Cienka czerwona linia

                          Skomentuj

                          • Feniksw
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Sep 2013
                            • 210

                            #28
                            Kiedyś na Sympatii było więcej takich "nieszablonowych" kobiet. Można oczywiście zadać pytanie, czy ja w ich mniemaniu taki jestem i czy dla nich to też ma znaczenie.

                            Taki akcent humorystyczny. Wysłała mi jedna "oczko", czyli emotkę ze standardowym tekstem "Co słychać?", a kilka minut później napisała, ze nie odpisuje na tego typu zaczepki.

                            Skomentuj

                            • blogura
                              Świętoszek
                              • Feb 2020
                              • 3

                              #29
                              Napisał Feniksw
                              Kiedyś na Sympatii było więcej takich "nieszablonowych" kobiet. Można oczywiście zadać pytanie, czy ja w ich mniemaniu taki jestem i czy dla nich to też ma znaczenie.

                              Taki akcent humorystyczny. Wysłała mi jedna "oczko", czyli emotkę ze standardowym tekstem "Co słychać?", a kilka minut później napisała, ze nie odpisuje na tego typu zaczepki.
                              hahaha, serio? ehh, no zdarzają się takie gwiazdy po obu stronach. Ja kiedyś miałam przypadek gawędziarza, który wysyłał mi wiadomości o długości kilku stron a4... I to było kilka takich wiadomości dziennie. Oczywiście, nie byłam nawet w stanie tego przeczytać, bo sorki, praca, ogarnięcie domu i posiłków, trening, studia zaoczne no i szukanie sobie drugiej połówki. Po trzech dniach, gdy napisałam, że może jednak trochę krótsze wiadomości, bo nie jestem w stanie odpowiadać na takie książki (miałam naprawdę dobre intencje, ale no ludzie, jak można walić takie ściany tekstu w ramach "rozmowy") dostałam najdłuższy rant na moją osobę w życiu XD jak wkleiłam go do worda, to miał 6 stron a4

                              Skomentuj

                              • Feniksw
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Sep 2013
                                • 210

                                #30
                                Niestety tak

                                Nigdy nie otrzymałem długiej wiadomości. Widziałem natomiast sporo profili z opisem na kilka ekranów. Zauważyłem, że często jest to cecha fałszywych kont.

                                Skomentuj

                                Working...