W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Stojący penis w łóżku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • malyerotomaniak
    Świętoszek
    • Jan 2013
    • 27

    #46
    Napisał Nolaan
    O tempora, o mores... Gdzie te czasy że się pierwszy raz całowało po tych dwóch miesiącach chodzenia?
    Ja tu czegoś nie kumam. Z jednej strony piszesz, że do seksu Ci nie spieszno jest, a z drugiej walisz takimi terminami. Zdecyduj się, szybko chcesz czy nie bo mi się tu nie zgadza ten myk.
    mówiąc "większe zbliżenie" mam na myśli coś poza jakimś przytulaniem na powitanie/pożegnanie, czy objęciem w talii/złapaniem za rękę. czyli coś typu wspólne oglądanie filmu np. cokolwiek gdzie mogłaby mieć styczność przez spodnie ze sterczącym dumnie wackiem

    Skomentuj

    • malyerotomaniak
      Świętoszek
      • Jan 2013
      • 27

      #47
      dostałem punkt karny za cytowanie całych wypowiedzi, a jako że nie potrafię wybrać najistotniejszych fragmentów, to mam to w nosie i w ogóle przestaję cytować myślałem że będzie to estetyczniej wyglądało, ale jak mus to mus

      @holly:
      nie ma takiej możliwości, żebyśmy poszli dalej, spokojnie. od drugiego dnia wyjazdu powinny zacząć się jej dni płodne, więc nawet gdyby chciała, to nie będzie ryzykować
      pomysł z bluzą jest fajny, ale to tylko na odległość że tak powiem
      nie bardzo rozumiem jak mam spać na brzuchu i jednocześnie trzymać na niej rękę... mam sobie bark wystawić by to zrobić, czy coś źle odbieram po prostu?
      to że widać to jeszcze nie jest taki problem. gorszy jest taki że to czuć! poza tym, cały rok poza latem chodzę w jeansach, które zamieniam na krótkie spodnie jak idę spać, albo sprzątam.
      wiem że nie jest gotowa tylko że ona ma już nie 15, a 19 lat i z tego co wiem, to nie jestem jej pierwszym, z którym jest przez dłuższy okres czasu. także powinna być uświadomiona już chociaż troszkę moim zdaniem
      nie uwalam na niej cielska! raz że cielska nie mam, bo jestem dość chudy, a dwa, że to ona na mnie cielsko uwala!
      tylko że ciężko o takie pozycje, ponieważ większość mi znanych i przeze mnie wykorzystywanych jest właśnie taka, gdzie czymś czasem się otrze tam w okolicy. a to nogą, a to pośladkiem, a to biodrem, ręką, a nawet czasem i głową

      tylko że nie lubię, a wręcz nie potrafię robić czegoś wbrew sobie. bo mi również jest potrzebna ta bliskość, a nie wiem czy jestem w stanie utrzymywać taki dystans przez dłuższy okres czasu (tak długi, by zobaczyła że coś jest nie tak)...

      Skomentuj

      • Nolaan

        #48
        Domniemywam że nic, ale to tylko moje zdanie.

        Skomentuj

        • Gogol
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2009
          • 241

          #49
          Wczoraj roztoczyłem przed autorem czarny scenariusz perspektyw jego życia erotycznego. Dziś gdy przeczytałem trochę więcej info o niej jako owocu wpadki jej mamy - zwątpiłem nieco w swoją rację. Bo jest dość prawdopodobne, że ona była od dzieciństwa indoktrynowana przez matkę w stylu: seks to zło, faceci myślą tylko o jednym, nie rozkładaj nikomu nóg przed ślubem itp, itd.
          A jeśli tak, to przed autorem stoi zadanie/wyzwanie: powoli, subtelnie skutki takiej indoktrynacji likwidować po przez wzbudzanie zaufania, cierpliwość, okazywania czułości itp, itd.
          Ale niezależnie od tego nie zawadzi też przemyśleć ten topik:http://www.beztabu.com/showthread.php?t=33226
          Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

          Skomentuj

          • Greedo
            Banned
            • Dec 2006
            • 1657

            #50
            Napisał malyerotomaniak
            nie uwalam na niej cielska! raz że cielska nie mam, bo jestem dość chudy, a dwa, że to ona na mnie cielsko uwala!
            Aha! Więc ona jest gruba!

            Ja bym to obracał zawsze w żart, albo bym był złośliwy dla niej. W końcu może by dotarło do niej że zachowuje się absurdalnie.

            Skomentuj

            • malyerotomaniak
              Świętoszek
              • Jan 2013
              • 27

              #51
              @holly:
              wiem że marudzę, przepraszam ale po prostu od czasu napisania tego wątku tutaj... nieustannie myślę tylko o tym, jak to rozwiązać i jak jej to wytłumaczyć żeby zrozumiała

              @Nolaan:
              źle domniemywasz, ponieważ dochodzę do coraz lepszych wniosków i pomysłów dzięki wam, a to właśnie to było celem tego topicu

              @Gogol:
              możliwe że masz rację... w takim razie muszę zacząć się zastanawiać jak przekonać ją, że na 200% nie chcę współżyć, pomimo tego że mnie pociąga, co widać chociażby poprzez te wzwody. poziom trudności wzrasta, ponownie

              @Greedo:
              nie jest gruba! 55kg przy niecałym 170cm wzrostu to malutko według mnie
              tylko nie mam za bardzo pomysłu, jak mam to obrócić w żart... może coś podrzucisz, mistrzu?
              złośliwy to jestem całe życie, odkąd pamięcią sięgam... także nie zauważyłaby nawet różnicy

              Skomentuj

              • Malinka_a
                Perwers
                • Feb 2011
                • 1219

                #52
                ja na Twoim miejscu nie robiłabym nic. sorry, ale to głupie. dziewczyna powinna się przyzwyczaić i tyle. możesz się od niej minimalnie odsunąć, żeby nie wciskać jej, za przeproszeniem, kutasa w tyłek, ale kurde, taki już jest urok spania z facetem w jednym łóżku, powinna to zrozumieć, przyzwyczaić się i odbierać jako komplement.
                oczywiście naturalne, że może ją to zawstydzać. dlatego łagodne gadki uświadamiająco-oswajające są jak najbardziej wskazane. ale obklejanie się czymś to już poświęcenie zbędne i niewskazane. całe życie przcież nie będziesz śmigać z plastrem w spodniach, żeby jej nie zawstydzić.. musi zrozumieć, że to naturalne i nie oznacza w żaden sposób presji, namowy do współżycia, ani tym bardziej tego, że zaraz nie będziesz w stanie opanować swojego popędu.
                może też być tak, że to pannę jara i boi się, żeby jej nie poniosło w końcu kogo nie jara takie poczucie nagle np na tyłku..

                Napisał malyerotomaniak
                nie bardzo rozumiem jak mam spać na brzuchu i jednocześnie trzymać na niej rękę... mam sobie bark wystawić by to zrobić, czy coś źle odbieram po prostu?
                to aż skomentuję naprawdę spisz na brzuchu jak kłoda? nogi proste, ręce przy ciele, twarz w poduszkę? bo jak ułożysz się na brzuchu z ciałem delikatnie zwróconym w jej stronę (np z jedną nogą ugięta - ja tak lubię ) to bez problemu ją obejmiesz, a wszystko, czego nie chce poczuć, zostanie na materacu.
                0statnio edytowany przez Malinka_a; 08-01-13, 03:33.
                widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                Skomentuj

                • roz34
                  Erotoman
                  • Jun 2010
                  • 485

                  #53
                  Napisał malyerotomaniak
                  wiem że marudzę, przepraszam ale po prostu od czasu napisania tego wątku tutaj... nieustannie myślę tylko o tym, jak to rozwiązać i jak jej to wytłumaczyć żeby zrozumiała
                  Chłopie, laska ma 19 lat, tak? To chyba już powinna wiedzieć co nieco o fizjologii faceta. I martwić się, że Ci przy niej nie staje, a nie odwrotnie

                  Napisał malyerotomaniak
                  źle domniemywasz, ponieważ dochodzę do coraz lepszych wniosków i pomysłów dzięki wam, a to właśnie to było celem tego topicu
                  ja tam nie widziałem, żebyś doszedł do jakis sensownych wniosków. Pomysły w stylu obwiążę się bandażem nie są sensowne. Folią się obwiąż bo jak polucji dostaniesz to nijak się już z tego nie wyplączesz, zboczeńcu

                  Powiedz jej, że bzykniesz ją jak będzie gotowa, ale nad reakcjami swojej ciała (a nie mózgu) nie jesteś w stanie zapanowac i chyba dobrze, ze tak na nia reagujesz. Jak tego nie zrozumie to śpijcie w oddzielnych łóżkach, albo chociaż pod osobnymi kołdrami i przestań juz tu marudzić.

                  R34
                  fan minetki

                  Skomentuj

                  • Gogol
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Feb 2009
                    • 241

                    #54
                    Wiecie co?, a ja zaryzykował bym by obstawić (jednak niezbyt wielką kwotą), że tam w górach dojdzie może nie do seksu penetracyjnego, ale do palcówki, blow jobu czy czegoś w ten deseń.
                    Bo:
                    - ona ma już do niego zaufanie, w przeciwnym razie nie zgodziła by się nawet na wspólny pokój nie mówiąc już o wspólnym łóżku
                    - jest obdarzona jakimś libido - te dreszcze, zeznania o podnieceniu itp i może prawdą jest, że jak ktoś wyżej napisał - ona bardziej nie ufa sobie niż erotomaniakowi i boi się, że da się ponieść chuciom i.... pójdzie w ślady swej mamy.
                    - jeśli "uwala na nim cielsko" to znaczy, że bliskość fizyczna z nim jest jej miła a niepokój wzbudza w niej tylko ten sterczący fiut - bo ma zakodowane (to ta matczyna indoktrynacja), że sterczące fiuty zazwyczaj doprowadzają do niechcianych ciąż.
                    Jakoś trudno mi uwierzyć, by normalna dziewczyna wybierając się z chłopakiem, na dłużej - do wspólnego pokoju (i wspólnego łóżka!!!) nie brała pod uwagę, albo nawet nie planowała co najmniej jakichś głębszych macanek.
                    Wiec jeśli moja prognoza jest słuszna, to autor powinien skupić się na stworzeniu serdecznej, pełnej ciepła atmosfery, unikać jakichkolwiek nacisków, ale także, bez względu na jej reakcje - nie ukrywać sterczącego fiuta. Ale też go nie eksponować. Zachowywać się tak jakby tego fiuta w ogóle nie było. Obserwować jej reakcje i w zależności o nich modyfikować strategię.
                    Moje doświadczenie uczy, że w takich sytuacjach dobrze działa zasada - dwa kroki w przód, krok w tył. Chwilowy/okresowy brak z Twojej strony zainteresowania jej ciałem, seksem, jeśli jej zależy na Tobie i nie jest aseksualna - wzbudza niepokój i skłania do mniej dogmatycznych zachowań. Cyniczne? tak, ale skuteczne.
                    Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

                    Skomentuj

                    • Nolaan

                      #55
                      A ja myśle, że jedyne co może wyjść na tej wycieczce to oni na spacer. I tyle. Nic nie będzie, do niczego nie dojdzie. Dziewczyna jest za świeża, związek za krótki a autor zbyt się mota w zeznaniach.

                      Skomentuj

                      • badacz
                        Ocieracz
                        • Oct 2009
                        • 156

                        #56
                        Napisał Nolaan
                        A ja myśle, że jedyne co może wyjść na tej wycieczce to oni na spacer. I tyle. Nic nie będzie, do niczego nie dojdzie. Dziewczyna jest za świeża, związek za krótki a autor zbyt się mota w zeznaniach.
                        popieram spacerek to jedyne co im wyjdzie na tym wyjeździe...

                        a autro wróci ze zwichniętym małym bo za bardzo go bandażem albo za małą bielizną skisi jak mu stanie byle tylko nie dotknąć nim tej chorej panny... ehhh człowieku co Ci KU*AS zawinił że tak go chcesz potrktować dla jakiejś laski?? zastanów się masz dopiero 19 lat i czy ona naprawdę jest tego warta?? i niech ona lepiej chodzi na te treningi i niech nie nazywa tego poświeceniem bo to Ty się poświęcasz i ryzykujesz zdrowiem małego żeby tylko nie stał albo żeby go nie wyczuła... zmien kobiete i tyle i daj siusiakowi swobode działania i stania!!! do tego służy wkońcu!!!
                        --->>>DaNgEruSe<<<---
                        ...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...

                        Skomentuj

                        • badacz
                          Ocieracz
                          • Oct 2009
                          • 156

                          #57
                          Napisał Nagietka
                          Czytam ten temat od kilku dni, łapię się za głowę i taka myśl mnie nachodzi, że k*rwa mać, ile ja bym dała, żeby sobie poleżeć w łóżku z facetem który ma takiego sterczącego fiuta którego mogłabym poczuć na (oraz w) swoim ciele. I jak sobie myślę, że gdzieś tam w świecie jest panna której to przeszkadza i strzela fochy z tego powodu to jeszcze bardziej pojąć nie mogę jak to się dzieje, że to co jedna osoba wzięłaby z pocałowaniem w rękę, inna weźmie z wielką łaską lub wręcz odrzuci. Paranoja jakaś.
                          nie każda widać jest obyta z fiutkiem!!! hehe
                          --->>>DaNgEruSe<<<---
                          ...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...

                          Skomentuj

                          • 222222
                            Świntuszek
                            • Sep 2012
                            • 77

                            #58
                            Napisał Nagietka
                            Czytam ten temat od kilku dni, łapię się za głowę i taka myśl mnie nachodzi, że k*rwa mać, ile ja bym dała, żeby sobie poleżeć w łóżku z facetem który ma takiego sterczącego fiuta którego mogłabym poczuć na (oraz w) swoim ciele. I jak sobie myślę, że gdzieś tam w świecie jest panna której to przeszkadza i strzela fochy z tego powodu to jeszcze bardziej pojąć nie mogę jak to się dzieje, że to co jedna osoba wzięłaby z pocałowaniem w rękę, inna weźmie z wielką łaską lub wręcz odrzuci. Paranoja jakaś.
                            @Nagietka podpisuję się pod tym obiema rękoma....

                            @malyerotomaniak, jestem w stanei zrozumiec to że dziewczn aboi sie żeby nei skończyć tka jak jej matak...no ale skoro ty ja zapewniasz że do niczego nie dojdzie to ja tego na prawdę nie ogarniam....przecież ona powinna się cieszyć że tka na nią reagujesz a nie strzelać fochy no....

                            Skomentuj

                            • czikita
                              Świętoszek
                              • Apr 2009
                              • 9

                              #59
                              Napisał malyerotomaniak
                              nie wiem czy jestem w stanie utrzymywać taki dystans przez dłuższy okres czasu (tak długi, by zobaczyła że coś jest nie tak)...
                              jeżeli bys zaczał ja trzymac na dystans, to na pewno po max 2 dniach by się zorientowała ze coś jest nie tak, sama czasem robię coś podobnego swojemu chłopakowi, jak mnie zdenerwuje i od razu to wyczuwa;] ale to nie jest dobre rozwiązanie nie polecam tego rozwiązania aczkolwiek zrobisz jak będziesz uważał

                              Skomentuj

                              • malyerotomaniak
                                Świętoszek
                                • Jan 2013
                                • 27

                                #60
                                @RedJane:
                                tak jej to tłumaczyłem ostatnim razem, troszkę innymi słowami, ale sens ten sam.
                                po pierwsze, to się nie "dygam", a po drugie, to taki scenariusz nie ma prawa mieć miejsca
                                graliśmy kiedyś w 21 pytań (o ile ktokolwiek to tutaj zna ) i zaczęła mnie wypytywać czy się masturbuję. jako, że musiałem odpowiadać szczerze, to się oczywiście przyznałem, co ją trochę ośmieliło i gdy ja pytałem o to samo, to powiedziała że lubi się tam podotykać i robi to jak tylko ma okazję (jak nie ma siostry w pokoju przez długi długi czas - np jak pojedzie do koleżanki na noc), ale wkładać nic nie wkłada. albo strumieniem z prysznica również kilka razy jej się zdarzyło
                                także nie sądzę, by jej się to nie podobało, by tego nie lubiła, lub by było jej to na tyle obojętne, żeby dopuszczała mnie przysłowiowy raz na rok
                                nie boi się, zna mnie, ufa mi. bezgranicznie. więc jeśli powiedziałem że nie będę napierał na zbliżenie, to tym bardziej się na nią nie rzucę...

                                @Malinka_a:
                                moją byłą jarało to do tego stopnia, że postępowała zupełnie odwrotnie niż obecna. po prostu wciskała się tym "tyłkiem" (jezu, jakich Ty nieładnych określeń używasz na tą piękną część ciała, która jest wspaniałym zwieńczeniem niesamowitych nóg - tak tak, mój mały fetysz ) we mnie, ocierała się... czasami nawet trzymała rękę i czekała aż zacznie rosnąć zupełnie inny świat niż teraz, wszystko było odwrotnie.
                                tak, śpię jak kłoda jak mam spać na brzuchu, to poduszki lądują na podłodze, a ja zasypiam z rękoma pod głową, na płaskim materacu

                                @roz34:
                                powinna, powinna... ale jest tak, a nie inaczej niestety.
                                dochodzę dochodzę do sensownych wniosków, ale ich tu jeszcze nie przedstawiam. piszę tu głównie o pomysłach jakie mi do głowy przychodzą i liczę na opinię.
                                przyznam się że bandaż sobie odpuszczę, bo niedługo chłostę od was dostanę za niego
                                wpadłem na nowy genialny pomysł za którego mnie znów zbesztacie pewnie powiem jej, że lepiej wziąć śpiwory, bo nie wiadomo jak tam będzie, czy cośtam. coś wymyślę. jak oboje będziemy w śpiworach, to nie ma opcji żeby poczuła cokolwiek

                                @Gogol:
                                nie dojdzie, nie dojdzie. przynajmniej ja nie wyjdę z inicjatywą. a jak ona pod wpływem chcicy (przecież dni płodne będzie mieć, to chcica największa! ) będzie chciała czegoś, to w sumie powinienem odmówić, powiedzieć że to przecież nie tego chciała... ale wątpię żeby mi się to udało
                                jeśli ona faktycznie mi ufa, to nie będzie brała tego pod uwagę. ba, nawet na myśl jej to nie przyjdzie.
                                ciężko będzie mi się tak zachowywać, ponieważ krępuje mnie kiedy on sterczy.
                                myślę że jest to logiczne i warte przetestowania

                                @Nolaan:
                                co masz na myśli mówiąc że motam się w zeznaniach?

                                @badacz:
                                nic mi nie zawinił, dlatego nie mam zamiaru go bić
                                nie zmienię jej nawet, jak znajdę lepszy model. jestem z nią szczęśliwy, a to jest to, czego potrzebuję najbardziej. nie zmienię jej z powodu jednej drobnostki, którą można dopracować. nie.

                                @Nagietka:
                                jesteś starsza od niej ociupinkę, miałaś już do czynienia z tym i owym, wiesz jak to smakuje i że to tak być powinno. ona jeszcze tego nie wie ale się dowie. mam taką nadzieję...

                                @222222:
                                no powinna, powinna...
                                ale tak szczerze, panowie. nie przyzwyczajacie się do bliskości partnerki? ktoś tam wyżej pisał o tym, że jak mu nie stoi, a przytula się w łóżku do swojej kobiety, to ona pyta się dlaczego nie stoi jak zawsze stał... mi się wydaje, że po pewnym czasie staje się to rutyną i że to już tak nie podnieca... a wy co o tym sądzicie, jakie doświadczenia z tym związane macie?

                                @czikita:
                                tylko że chodzi o to, że to ja jestem za słaby by go utrzymać. może i jestem dziwny, ale nie potrafię się tak nie przytulić chociaż trochę, nie objąć, a najlepiej owinąć się drutem kolczastym żeby nie było czegokolwiek. no nie potrafię, za cholerę

                                Skomentuj

                                Working...