W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Elita, klika i...plebs...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marszczerano
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2013
    • 271

    #46
    Napisał znowuzapilem
    Ale rim, przebiłeś wszystkich, ciężko o bardziej żenującą osobe na tym forum Faktycznie jesteś elitą buractwa
    To podbije.
    Mam coś co nie ma wielu z Was, marzenia i ambicje.

    Skomentuj

    • MsMisska
      Perwers
      • Jan 2012
      • 1409

      #47
      Ooo, mój post usunięty...

      Napisał znowuzapilem
      Ja nie moge. W życiu gorszego pierdzenia z trzepaczkowej dupy nie czytałem tu na forum Bo taki pafcio dziś wytrzeźwieje, przeczyta co napisał i będzie mu wstyd ze takie bzdury wypisuje Ale rim, przebiłeś wszystkich, ciężko o bardziej żenującą osobe na tym forum Faktycznie jesteś elitą buractwa

      Przecież trzeba przygwiazdorzyć, tylko ciekawe ile w tym jego własnej inicjatywy, a ile rodziców

      Tylko, że ja u Rimiego edukacji, obycia i oczytania nie widzę, serio Ktoś Rimowi nagadał bzdur, a on w to uwierzył

      Rim - Nikogo nie interesuje Twoja droga do kariery, nie napinaj się

      Co do podziałów - istniały, istnieją i istnieć będą.
      0statnio edytowany przez MsMisska; 27-06-13, 11:32.

      Skomentuj

      • paffcio
        Banned
        • Mar 2006
        • 2286

        #48
        Na bank rimm porownal siebie do nieudacznika zapitego, i tutaj akurat wszystko sie zgadza

        Skomentuj

        • znowuzapilem
          SeksMistrz
          • Nov 2010
          • 3555

          #49
          Wole być nieudacznikiem niż lamusem
          Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

          Skomentuj

          • fan_dupeczek
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2012
            • 2071

            #50
            A ja myślę, że Rimmiemu właśnie udało się was podpuścić.
            'Przygwiazdorzył' specjalnie i z rozmysłem, a wzięliście to jakby tak naprawdę, na serio myślał - w taki właśnie 'elitarny' sposób.

            Biorąc ogół wypowiedzi - najbliżej mi do sposobu myślenia smoka, holly i właśnie rimmiego. Nie dlatego, że wyżej sram niż dupę mam.
            Ale właśnie dlatego, że kiedy inni pierdzieli jak im źle - ja coś ze sobą robiłem.
            Rozwijałem się. Edukacyjnie, światopoglądowo, emocjonalnie, towarzysko.
            To jest naturalne, jeden siedzi i płacze, że mu źle, drugi idzie do przodu i jakoś specjalnie się nie przejmuje tym, że ktoś ma gorzej. Wszak nie moja czy jego (jej) wina. Też mógł coś ze sobą zrobić.

            Zgadzam się, że ktoś może mieć gorszy start. Mniej szczęścia itp., ale niestety życie to niesprawiedliwa dziwka i nierówno nas obdarza talentami.
            Sprawdza się tu trochę powiedzonko: 'czemu jesteś biedny? bo jesteś głupi. a czemu jesteś głupi? bo jesteś biedny.'
            Ktoś kto myśli pozytywnie i kieruje się filozofią sukcesu będzie widział możliwości. Ktoś kto tylko narzeka - same przeciwności losu.

            Bliżej mi do tych z marzeniami i perspektywami, ale musiałem się tego sposobu bycia nauczyć. Nikt mi na starcie nie dał. Moją jedyną przewagą było to, że od samego początku rodzice starali mi się pokazać, że lepiej być wykształconym (wielopłaszczyznowo). To dzisiaj w jakiś sposób procentuje.

            Z kolei zgadzam się z Peggy - nie uznaję gorszego traktowania w myśl zasady - obowiązuje prawo silniejszego. Z racji wykonywanego zawodu współpracuję z różnymi ludźmi, zarówno z samej elity elit jaki zwykłym szarym plebsem. Co zabawne - często ludziom się wydaje, że są elitą, będąc plebsem. Przykre kiedy człowiek musi z takim delikwentem użerać się dłużej.
            0statnio edytowany przez fan_dupeczek; 27-06-13, 12:37.

            Skomentuj

            • MsMisska
              Perwers
              • Jan 2012
              • 1409

              #51
              Napisał fan_dupeczek
              A ja myślę, że Rimmiemu właśnie udało się was podpuścić.
              'Przygwiazdorzył' specjalnie i z rozmysłem, a wzięliście to jakby tak naprawdę, na serio myślał - w taki właśnie 'elitarny' sposób.
              A mi to obojętne, czy on robi to świadomie, czy nie. Buc, bucem zostanie zawsze. Amen.

              Skomentuj

              • marszczerano
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2013
                • 271

                #52
                Odnośnie Rimmiego , ja naprawdę nic nie mam do ludzi którzy cos osiągnęli w życiu i jeżdżą po ulicach w czerwonym Ferrari , tacy ludzie tylko działają na mnie motywujaco bo jestem na takim etapie , ze dopiero wkraczam w dorosłe życie i dopiero buduje swoją przyszłość.
                Tylko , ze jeszcze jest sprawa w jaki sposób osiągnęli to czym teraz sie chwala , czy to przez pomoc osób trzecich (czyt. rodziców) czy lecąc po bandzie.
                Szanuje ludzi którzy osiągnęli sukces dzięki swoim dobrym cechom i ciężka praca.

                Sposób w jaki odnosi sie Rimmi piszac o swoim życiu jest naprawdę buraczany i nie widać tych lat wlozonych w 'oczytanie' czy w 'edukacje' , a na kilometr śmierdzi bieda umysłową.
                Mam coś co nie ma wielu z Was, marzenia i ambicje.

                Skomentuj

                • Eris
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 851

                  #53
                  Bo nowy garnitur zaklada sie w kilka chwil. Slomy wystajacej z butow pozbywa sie czlowiek latami.

                  Prawda jest, ze nie wszyscy maja rowny start ale to niczego nie przesadza. Nie rozumiem biernosci. Jesli wiedzialam, ze mam jakies braki staralam sie je nadrobic. Sama. I to na tyle wczesnie, by nie zmarnowac sobie zycia.

                  Teraz ludzie na forum jecza, ze im sie nie udalo, bo sa z malej miejscowosci i nie maja wujka-adwokata. Ale skoro wiedzieli w jakiej sa sytuacji, to dlaczego nic z tym nie robili?

                  Skomentuj

                  • DSD
                    Perwers
                    • Jan 2010
                    • 1275

                    #54
                    Napisał Eris
                    Teraz ludzie na forum jecza, ze im sie nie udalo, bo sa z malej miejscowosci i nie maja wujka-adwokata. Ale skoro wiedzieli w jakiej sa sytuacji, to dlaczego nic z tym nie robili?
                    Jak nie mają chleba to dlaczego nie jedzą ciastek?

                    Widzisz, Eris, ja zacząłem być jako-tako uświadomiony seksualnie w wieku 10-11 lat. Czwarta klasa podstawówki. Wcześniej za Chiny nie wiedziałem o co chodzi z tą czystością o której mówił ksiądz na religii. To był jeszcze PRL, spora wieś w pruderyjnej Galicji, w TV dwa programy na krzyż, a o Internecie to nawet w Hameryce nie wiedzieli. Masz rodziców którzy gó..o wiedzą o świecie. A chodzi tu tylko o to że ch..j ma jakieś inne znaczenie niż tylko siusianie czyli w sumie znacznie prostsza wiedza niż prawa rządzące sukcesem na tym świecie. Nie ja pierwszy zauważyłem że istnieje coś takiego jak 'problem prymusa ze wsi/małego miasteczka': nic nie robisz a i tak jesteś najlepszy... I nawet nie wiesz że w dużym mieście jest ktoś kto ma wujka-adwokata...

                    P.S. A cały wątek nie ma wiekszego sensu bo jak widze każdy inaczej wszystko definiuje
                    0statnio edytowany przez DSD; 27-06-13, 14:09.
                    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                    Skomentuj

                    • znowuzapilem
                      SeksMistrz
                      • Nov 2010
                      • 3555

                      #55
                      Napisał fan_dupeczek
                      A ja myślę, że Rimmiemu właśnie udało się was podpuścić.
                      'Przygwiazdorzył' specjalnie i z rozmysłem, a wzięliście to jakby tak naprawdę,
                      Kurcze blade ale daliśmy się nabrać No popatrz. Widocznie pierwszy to zauważyłeś bo wychodzi to co pisałeś ze się rozwinąłeś edukacyjnie, światopoglądowo.
                      Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                      Skomentuj

                      • Eris
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 851

                        #56
                        Napisał DSD
                        Jak nie mają chleba to dlaczego nie jedzą ciastek?
                        Masz rodziców którzy gó..o wiedzą o świecie. A chodzi tu tylko o to że ch..j ma jakieś inne znaczenie niż tylko siusianie czyli w sumie znacznie prostsza wiedza niż prawa rządzące sukcesem na tym świecie. Nie ja pierwszy zauważyłem że istnieje coś takiego jak 'problem prymusa ze wsi/małego miasteczka': nic nie robisz a i tak jesteś najlepszy... I nawet nie wiesz że w dużym mieście jest ktoś kto ma wujka-adwokata...
                        Jestem z dysfunkcyjnej rodziny w ktorej byla przemoc oraz alkohol. Nie wyszlam z domu z wiedza, ktora posiadali inni, ze "zdrowszych" rodzin. Jako dziecko nie rozumialam, ze nie powinnam wyzywac kolezanek ani rzucac w nie ciezkimi przedmiotami. Dla mnie to bylo normalne. Co nie zmienia faktu, ze jako dorosly ale wciaz mlody czlowiek poszlam do psychologa. Nie czekalam na to az dobije 40stki i bede sfrustrowana zona jakiegos przemocowca. Mamusia mi nie powiedziala: "idz dziecko do psychologa", nikt mi nie powiedzial. Sama doszlam do tego, ze powinnam nadrobic pewne braki i uczylam sie normalnej komunikacji praktycznie od zera. Ale juz jako male dziecko odczuwalam, ze w mojej rodzinie wielu rzeczy brakuje, wiec szukalam ich poza - mialam dzieki temu wielu starszych ale zyczliwych mi osob wokol siebie. Nie musialam isc na kilka dni do innej rodziny, by wiedziec ze cos jest nie tak.

                        Dlatego nadal nie rozumiem.

                        Skomentuj

                        • DSD
                          Perwers
                          • Jan 2010
                          • 1275

                          #57
                          Napisał Eris
                          Dlatego nadal nie rozumiem.
                          Bo ludzie są różni. Ja też nie rozumiem dlaczego ktoś płaci za napisane na kolanie wypracowanie. Ja byłbym w stanie napisać sobie takie w minutę osiem a kasę wydać na coś innego.

                          A tak z ciekawości - czy pochodzisz z miasta czy ze wsi? Zaletą przebywania w mieście jest częsty kontakt z wieloma różnymi osobami robiącymi różne rzeczy, to pomaga i rozwija. Widzisz, znałem taką dziewczynę. Pochodzi z małej wsi, ojca sama nazywała ch..em, uważał że dziewczynie to nawet zawodówka nie jest potrzebna. Dwóch braci upośledzonych umysłowo, kolejnych dwóch z przeszłością w więzieniach. Wykształcenie zdobyła dzięki babci która później intrygowała przeciwko wnuczce - nawet z nią poszła na ostre. I udało jej się osiągnąć spory sukces finansowy i rodzinny (nawet z dwoma różnymi facetami...). Pokazała swym życiem że zamiast narzekać jest w stanie walczyć z całym światem i wygrać. Ale nawet ona mi powiedziała że wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej gdyby urodziła się w mieście...
                          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                          Skomentuj

                          • Raine
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 5249

                            #58
                            Co do zabawnych (i trafnych jednocześnie) powiedzonek, przytoczę jeszcze jedno:

                            Chłop ze wsi wyjdzie,
                            ale wieś z chłopa - nigdy.

                            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                            Regulamin Forum.

                            Skomentuj

                            • Kamil B.
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Jul 2007
                              • 3154

                              #59
                              Nigdy nie imponowali mi lepiej usytuowani koledzy, zdarzało mi się niekiedy patrzeć na nich z zazdrością, że potrafią lepiej się bawić, mogą sobie na więcej pozwolić ale nie aspirowałem nigdy by być jednym z nich. Raczej śmiałem się z ludzi, którzy próbowali być tacy jak oni. Jest mi dobrze na uboczu. Za bardzo cenię sobie niezależność i własne zdanie by chcieć być czyimś przydupasem bo przyniesie mi to korzyści.

                              Skomentuj

                              • fan_dupeczek
                                Gwiazdka Porno
                                • Jan 2012
                                • 2071

                                #60
                                Napisał znowuzapilem
                                pierwszy to zauważyłeś
                                Dobrze, że mnie macie, bo byście dalej nie wiedzieli.

                                Skomentuj

                                Working...