W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Studia: archeologia czy lingwistyka stosowana

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Furiates
    Świętoszek
    • Jan 2010
    • 39

    Studia: archeologia czy lingwistyka stosowana

    Witam, otóż stanąłem przed poważną decyzją, a mianowicie kierunkiem studniów. Oba kierunki wymienione w temacie mi się podobą i nie mogę się zdecydować. Lubię historię jak i angielski + hiszpański. Jaki zawód ma przyszłość w Polsce? Archeolog czy lingwista(angielski i hiszpański)? Chciałbym poznać wasze opinie .


    Ps. Jestem humanistą, nienawidzę matematyki itp.
  • Blemmm
    Świętoszek
    • Oct 2006
    • 40

    #2
    Jeżeli byś wybrał archeologie, to w Polsce będzie bardzo ciężko zrobić karierę - najczęściej archeolodzy są potrzebni przy budowie autostrad ;x

    Skomentuj

    • daj_mi
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 4452

      #3
      Proszę Cię, zmień tę drugą część.

      Najlepiej na "Uważam się za humanistę, chociaż nie umiem matematyki".
      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Hagath
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 1769

        #4
        Archeologia to kierunek hobbystyczny, chyba że już teraz jesteś pewien, że możesz stać się specjalistą co najmniej na skalę europejską w wybranym zagadnieniu.
        Kierunki lingwistyczne - ok, ale celuj raczej w rzadsze języki. Ludzi po hiszpańaskim jest jak psów, więc tu też musiałbyś być wybitny, by sensownie zarobić. Nie bój się np. chińskiego - to w tej chwili najopłacalniejszy język w Polsce, a nauka wcale nie jest totalnym kosmosem. Ogólnie osoby znające języki azjatyckie choćby w stopniu podstawowym są brane z pocałowaniem ręki przez branżę turystyczną.
        The Bitch is back.

        Skomentuj

        • Furiates
          Świętoszek
          • Jan 2010
          • 39

          #5
          Zdecyduje się na lingwistykę, niestety w szkole do której chce iść jest tylko dodatkowy: hiszpański i niemiecki przy założeniu, że jako główny będzie angielski. Wydaje mi się, że mieszkając w Polsce bardziej przyda mi się dodatkowa znajomość niemieckiego.

          Skomentuj

          • holly
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1090

            #6
            Furiates, a powiedz mi który konkretny zawód możesz wykonywać po lingwistyce?
            C'est la vie.

            Skomentuj

            • Furiates
              Świętoszek
              • Jan 2010
              • 39

              #7
              tłumacz

              Skomentuj

              • Hagath
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 1769

                #8
                No to masz spore szanse skończyć żyjąc od zlecenia do zlecenia jako wolny strzelec ogłaszający się w necie, czyli tak naprawdę dorabiając, a nie zarabiając.
                Jestem obecnie na kierunku lingwistycznym, pytam starszych kolegów jak jest, więc mniej więcej orientuję się w sytuacji.
                Poszukaj szkoły, w której jest większy wachlarz języków i ogólnie rozbudowana katedra filologii, bo tam są zwykle i lepsi wykładowcy i większa szansa rozwoju, np. wzięcie dodatkowego języka jako fakultetu, gdy uznasz, że ze studiowanymi dotychczas idzie Ci łatwo, szansa na specjalizowanie się w tłumaczeniu (bo taki tłumacz ogólny w przypadku popularnego języka to jest do wszystkiego i do niczego) i tym podobne.
                The Bitch is back.

                Skomentuj

                • hezrox
                  Świntuszek
                  • Sep 2010
                  • 71

                  #9
                  Mam znajomą "archeolog" po studiach, dlatego odniosę się do tego.. pokończyła studia i skończyła tak, że wzięła się za sztukę, a potem za kursy programów graficznych, bo lubi się w takie rzeczy bawić i teraz zajmuje się projektowaniem, bo jeśli myślisz, że archeologia polega na dmuchaniu i czyszczeniu pędzelkiem kości jak na filmach z USA to zejdź na ziemię. Większość życia we Francji i jakiejś Rumunii spędziła przy pracach archeologicznych z łopatą w ręku. Podobno nie da się wyżyć. Ale to tylko jedno opowiadanie, jednej kobiety.. wiadomo, jak się urządzisz tak będziesz miał. Po prostu w niektórych wypadkach ma się ciężej.
                  Spójrz w niebo - jaka niewykorzystana przestrzeń...

                  Skomentuj

                  • Hoomies
                    Świętoszek
                    • Feb 2009
                    • 18

                    #10
                    Archeologia? - Sa latwiejsze sposoby zostania kelnerem.

                    Jesli lingwistyka to arabski albo sryjski

                    Skomentuj

                    • hapysmile

                      #11
                      W Polsce archeolog może co najwyżej w piaskownicy kopać łopatką idź na to no jak to sie nazywa?A już wiem lingwiste(tak tak wiem nie należe do mądrych ludzi ale to tak mam bo zawodówke skończyłem)

                      Skomentuj

                      • Furiates
                        Świętoszek
                        • Jan 2010
                        • 39

                        #12
                        Jedynie na które mogę się zdecydować to studia w Szczecinie i tylko humanistyczne, ponieważ pomimo tego że chciałbym zrozumieć przedmioty ścisłe (matematyka, fizyka, chemia..) nie potrafię, nie mam do tego głowy, może przez nauczycieli, którzy mnie uczyli.

                        Najbardziej interesuje mnie język angielski, szybko uczę się języków, myślałem o filologii angielskiej ale nie mam szans się dostać, ponieważ poziom nauczania nie pozwoliłby napisać matury rozszerzonej z angielskiego, a za tydzień matura więc nie mam możliwości zmian, za rok napewno napiszę rozszerzoną i jakiś inny przedmiot.

                        Przedmioty, z których piszę maturę to: WOS, matematyka, polski, angielski.

                        Jest sporo kierunków humanistycznych takich jak bezpieczeństwo narodowe, ale raczej po tym nic nie będzie.


                        I tak pewnie będę pracował w Biedronce .


                        PS. Co sądzicie o zarządzaniu?
                        0statnio edytowany przez Furiates; 28-04-11, 15:23.

                        Skomentuj

                        • holly
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1090

                          #13
                          Furiates zarządzanie? Szczerze - jeszcze gorzej, to najmniej przyszłościowy kierunek o jakim słyszałam. Zaraz po moim
                          Jak cię interesuje angielski to się zapisz do szkoły językowej, pozatym przypominam będziesz miał języki na uczelni (zakładam że angielski pewnie na poziomie B1, B2 i drugi do wyboru od A1).

                          1) Po filologii idziesz na 99% pracować do szkoły, nic więcej, więc realnie do tego się zabieraj jeśli masz powołanie pedagogiczne,
                          2) Po zarządzaniu możesz zostać "kierownikiem". Nie bardzo wiadomo czego i gdzie, biorąc pod uwagę że to numer jeden na wszelakich rankingach popularności kierunków. A to oznacza że ludzi z licencjatem z zarządzania jest masa a zarządzać nie bardzo jest czym
                          3) Tłumacz to praca dorywcza i nie budowałabym na tym kariery.

                          Jeśli faktycznie lubisz języki i chcesz dobrze zarabiać po studiach to idź w kierunku języków wschodnich, Hoomies dobrze mówi, na tym się czesze spore kokosy. Osoby ze znajomością japońskiego czy arabskiego są od razu po studiach wykradane do pracy (troszkę mniej szwedzki, węgierki, rosyjski, litewski itp itd). A angielski - cóż, dzisiaj już bardziej ekscytuje fakt że ktoś go nie zna, niż zna.
                          PS. Jeśli nauczysz się estońskiego będziesz miał monopol na Polskę, bo zgodnie z bip-em ministerstwa sprawiedliwości w wykazie tłumaczy przysięgłych nie ma w kraju ani jednego. Przykładowo tłumaczy przysięgłych z angielskiego - blisko 2,5 tysiąca. Z duńskiego - 6 osób...

                          Nikt ci nie powie co masz studiować. To twoja przyszłość. Przejrzyj rzetelnie listę kierunków prowadzonych w Szczecinie na którymś portalu i znajdź coś co cię "ruszy"
                          0statnio edytowany przez holly; 28-04-11, 18:30.
                          C'est la vie.

                          Skomentuj

                          • Jacenty
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2006
                            • 1545

                            #14
                            Napisał Hagath
                            ... Nie bój się np. chińskiego - to w tej chwili najopłacalniejszy język w Polsce, a nauka wcale nie jest totalnym kosmosem. Ogólnie osoby znające języki azjatyckie choćby w stopniu podstawowym są brane z pocałowaniem ręki przez branżę turystyczną.

                            Nie tylko turystyka, sporo firm zarówno produkcyjnych jak i handlowych próbuje szczęścia na rynku azjatyckim i ludzie kumający tamtejsze języki są wręcz rozchwytywani.
                            Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                            Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                            Skomentuj

                            • Hagath
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1769

                              #15
                              Wiem, wiem, turystyka to tylko pierwszy z brzegu przykład, bo ta branża najmocniej się ogłasza.
                              Szczecin? Uuu, słabiutko. Może mam nieaktualne dane, ale z tego, co wiem, tamtejszy uniwerek praktycznie nie ma mocnych stron. Nawet, jak wpadną na dobre, nowarotskie pomysły programowe, to wykonanie jest po wuju. Może jednak wyruszysz gdzieś dalej? Dajmy na to w Poznaniu jest sryliard nietypowych filologii, nie są szczególnie oblegane, a poziom zwykle jest co najmniej niezły.
                              The Bitch is back.

                              Skomentuj

                              Working...