W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks w pubach / knajpach / publicznych miejscach

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • krakowiak
    Świętoszek
    • Nov 2005
    • 9

    Seks w pubach / knajpach / publicznych miejscach

    witam

    ostatnio z moja panna wyszlismy szukac przygod na miescie (dokladniej krakowie), poszlismy na miasto z pewna kumpela i poszlismy do jednego pubu(carpe diem) gdzie bylo calkiem mile.... ciemne... miejsce i tak wlasnie przy rozmowie o niczym wpadlem na pomysl ze mozna kiedys sprobowac....

    za tydzien poszlismy na 'piwo' juz sami we wiadomym celu. znalezlismy takowa knajpe z jeszcze lepszym miejscem (stolik byl za szerokim kominem) i zaczelismy pic nasze piwa....
    a dokladniej ja wyciaglem swego malego a moje palce weszly w jej mala, moja kochana wyssala mi moego malego a ja czynilem dalej dobro swemi plecami w jej goracej szparce.

    jesli macie podobne historie, niekoniecznie w knajpach, to podzielcie sie z reszta.ja osobiscie mam jeszcze pare opowiesci ale to moze potem.
    a jesli ktos bedzie z krakowa, niech opisuje nazwy knajp/ dyskretnych miejsc

    zapraszam do opowiesci (tylko nie zmyslac :-/ )
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5249

    #2
    Jak znam życie, zaraz rojze poda kilka fajnych miejsc (szczerze powiedziawszy, nawet na to liczę, kto wie, może mi wypadnie kiedyś ponownie odwiedzić Gród Kraka? ) - a jeśli kręci Ciebie seks z opcją bycia podglądanym, spróbuj zajrzeć również tutaj

    Ja znam kilka podobnych pubów w Poznaniu, ale to troszkę poza tematem chyba

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • DajMiTęNoc
      Perwers
      • May 2005
      • 1153

      #3
      Ja wole większą adrenalinę np. hipermarkety zaszyć się w którejś alejce, albo przebieralnie w sklepach.Tylko rzadko, która kobieta chce się kochać w publicznych miejscach gdzie w każdej chwili może ktoś nas przyłapać. Niedługo mam nadzieje będzie mały przypływ adrenaliny

      ps
      Kiedyś znałem, hardcorowo kobietę, która mówiła, że jej to nie przeszkadza może mi nawet dobrze ustami zrobić w kolejce do kasy. Ale odpuściłem aż taki, hardcore nie dla mnie, chociaż taka wizja w obcym mieście gdzie mnie nie znają, czemu nie iść do marko i w kolejce do kasy zacząć się kochać
      Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

      Skomentuj

      • krakowiak
        Świętoszek
        • Nov 2005
        • 9

        #4
        Napisał DajMiTęNoc
        Ja wole większą adrenalinę np. hipermarkety zaszyć się w którejś alejce, albo przebieralnie w sklepach.Tylko rzadko, która kobieta chce się kochać w publicznych miejscach gdzie w każdej chwili może ktoś nas przyłapać. Niedługo mam nadzieje będzie mały przypływ adrenaliny

        ps
        Kiedyś znałem, hardcorowo kobietę, która mówiła, że jej to nie przeszkadza może mi nawet dobrze ustami zrobić w kolejce do kasy. Ale odpuściłem aż taki, hardcore nie dla mnie, chociaż taka wizja w obcym mieście gdzie mnie nie znają, czemu nie iść do marko i w kolejce do kasy zacząć się kochać

        no coz, hipermarkety- puste alejki, hmm... to raczej fantastyka, chyba ze widziales jakis film o tytule 'gorace usta kasjerki' czy cos w tym stylu, to sie zgodze.
        hipermarket, zgodze sie ale jedynie obszerne toalety badz przebieralnie nad ranem

        Skomentuj

        • ciern
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2005
          • 236

          #5
          ja kiedyś pieściłem sie z moją dziewczyną w pubie....
          co ciekawe kelnerka chyba sie domyśliła...
          było smiechu potem, ale w trakcie było gorrrąco
          Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

          Skomentuj

          • snake9
            Świntuszek
            • Sep 2005
            • 54

            #6
            w takich miejscach jest taka adrenalina..
            a o doswiadczeniach niee powiem niee
            wstydze sie

            Skomentuj

            • tabula rasa
              Erotoman
              • Jul 2005
              • 640

              #7
              Nareszcie mój ulubiony tematSeks w miejscach publicznych to mój fetysz.Samochód,niby banalne,ale nie na ruchliwym skrzyzowaniu.Partnerka robiła mi laskę,a kierowcy wyższych samochodów,trąbili w najwyższym podnieceniu.We wrocławiu jest knajpa.dosc ekskluzywna wprawdzie(Pod Gryfami)ale z niezliczoną iloscią zakamarków,nisz,sal intymnych,w jednej z takich sal nakryła nas kelnerka podczas regularnego stosunku.Wykazała się dobrym refleksem,bo spytała się czy nie potrzebujemy przezerwatyw.
              Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5249

                #8
                Pewnie była Żydówką - i nie wykazała się refleksem, ale - smykałką handlową :>

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • DajMiTęNoc
                  Perwers
                  • May 2005
                  • 1153

                  #9
                  Napisał krakowiak
                  no coz, hipermarkety- puste alejki, hmm... to raczej fantastyka, chyba ze widziales jakis film o tytule 'gorace usta kasjerki' czy cos w tym stylu, to sie zgodze.
                  hipermarket, zgodze sie ale jedynie obszerne toalety badz przebieralnie nad ranem

                  Ja nei rzucam słow na wiatr, znam taki jeden hipermarket w wawie Auchan przy trasie na legionowo. I wierz mi, że w godzinach od 18 można tam spacerować i jest git.


                  Napisał tabula rasa
                  We wrocławiu jest knajpa.dosc ekskluzywna wprawdzie(Pod Gryfami)ale z niezliczoną iloscią zakamarków,nisz,sal intymnych,w jednej z takich sal nakryła nas kelnerka podczas regularnego stosunku.Wykazała się dobrym refleksem,bo spytała się czy nie potrzebujemy przezerwaty
                  Co do wro też wspominam fajnie te miasto. Uważam że wro jest takim miastem w polsce co naprawde daje rade, miasto żyje 24h na dobe można tam isc cos zjesc o 4 rano i to nie w Mc a w normal restauracji, wy****ne dyskoteki np "radio bar" no i wiele innych ciekawych rzeczy tam jest. Miasto postawiło na ludzi, młodych ludzi ale nie zapominając o starszych osobach i mi sie to podoba.

                  Co do kelnerki refleks+ opanowanie w późnych godzinach pracy to podstawa. A czy poprostu wybrneła z sytuacji dosc kłopotliwej dzieki refleksowi czy było tak jak rain mowi...

                  Napisał Raine
                  Pewnie była Żydówką - i nie wykazała się refleksem, ale - smykałką handlową :>
                  Trzeba było by sie spytac o cało to sytuacje tej kelnerki. Ale pewnie ona widzi takie sytuacje na codzien i nawet by nie pamietała tego.
                  Bo wielu mysli że tylko oni sie tak kochaja a tak naprawde sa miejscówy gdzie wiele osob sie kocha wypatrzony cichy lokal i jazda.
                  Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5249

                    #10
                    No, starsze stażem kelnerki/barmanki czy ekspedientki w sklepach odzieżowych pewnie nie takie rzeczy już widziały...
                    To tak samo jak u fotografa, ludzie dają nagie zdjęcia i boją się, czy czasami ten nie puści ich gdzieś w obieg. Ale prawda jest taka, że ci ludzie przerabiają dziennie tysiące podobnych zdjęć - i na pewne rzeczy mają już olewkę

                    Puby w Poznaniu... hm. Niech policzę. W sumie chyba 4 znam, całkiem się nadające :>

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • krakowianka
                      Świętoszek
                      • Nov 2005
                      • 1

                      #11
                      witam wszystkich lubujacych sie w tym samym co my... czyli sex w zacisznych zakamarkackrakowskich knajp...Ja i krakowiak mamy dla was kolejny hot news...znacie knajpe nowy kuzyn ? My juz znamy...od tej najprzyjemniejszej strony...ale o tym opowiemy wam juz razem

                      Skomentuj

                      • master7
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jul 2005
                        • 273

                        #12
                        Co kto lubi...

                        Co do seksu w hipermarkecie to proponuję jeszcze nabyć kasetę vhs i pójść do ochrony z prośbą o kopię dla siebie. A jeśli komuś nie przeszkadza minetoring...
                        ...sen łagodzi na chwilę myśli schemat...

                        Skomentuj

                        • tabula rasa
                          Erotoman
                          • Jul 2005
                          • 640

                          #13
                          nie bądż kołtun,master....
                          Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Seks w miejscach publicznych? Nie, nie lubię.
                            Ja muszę być rozebrana do naga, żeby czuć się fajnie. I ta druga osoba też musi.
                            Ale... w Kitschu to mozna robić z powodzeniem, w Coconie też.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • krakowiak
                              Świętoszek
                              • Nov 2005
                              • 9

                              #15
                              witam

                              wlasnie weekend minal a ja z moja panna (krakowianka) zaliczylismy kolejna knajpe, czyli 'nowy kuzyn' na malym rynku. knajpa jak najbardziej w klimacie, dobra muzyka rock/jazz itd. dobre swieze piwo lech.
                              wracajac do tematu, to weszlismy tam w odpowiedniej porze... na sex w miejscu publicznym czyli o 16 a na knajpe to jak poranek, czyli wspaniale bo.... pusto.
                              kupilismy po piwku, rozsiedlismy sie na sofach, ktore sa ukryte w takowej wnece otoczonej murem , gdzie tylko macie mala lampke rozswietlajaca twoje browary i popielniczke. pierwsze to czlowiek normalna gadka jak to we zwiazkach bywa , potem obserwowalismy barmanke i paru gosci przy barze (przez wykute male okienko, przez ktore nam sie wydawalo ze nas widza.
                              uczucie kiedy czlowiek wie, ze jest w miejscu takim jak knajpa, gdzie kazdy zagladac powinien czesto i majac swiadomosc ze nikt nas nie widzi powoduje boski przyplyw adrenaliny...
                              i tak zaczalem zabawiac moja reka pod spodnica , jakze by inaczej stanik w takich momentach sciagnac nalezy. krakowianka natomiast zaczela subtelnie bawic reka w okolicach 'osrodka ejakulacji nasienia' czyli jak to mowi sie u nas w redakcji radia 'mary i ja' rozpiela rozpor.
                              co za boskie uczucie pic piwo majac armate na wierzchu w tak wprawnych dloniach krakowianki hmmm..... nie zapomniala moje kochanie zrobic pozytek ze swoich czerwonych ust.......do samego koncaaaa hahhahha

                              takze nastepna knajpa w krakowie do polecenia to..... NOWY KUZYN

                              Skomentuj

                              Working...