Honor - słowo martwe czy nie do końca? I co ono dla Was oznacza?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • laharus
    Świętoszek
    • Nov 2010
    • 5

    #16
    w dzisiejszych czasach mamy docznienia z przwartościowaniem pewnych pojęć. Tak jak prostytucja stała się sponsoringiem a chamstwo stało się zaradnością tak i honor zmienił swoje znaczenie. Dla mnie żyć honorowo to znaczy przestrzegać zasad moralnych oraz prawa jak i postępować zgodnie z własnym sumieniem. Ponieważ każda grupa społeczna czy wyznaniowa posiada własny kodeks moralny dlatego nie można podać jednej stałej definicji. Ale człowiek honorowy wierzy że postępuje właściwie.

    Skomentuj

    • Nolaan

      #17
      Zwiąż, ciebie powinie ktoś w tyłek kopnąć, tak durnowato piszesz.

      Skomentuj

      • Zwiąż
        Seksualnie Niewyżyty
        • Nov 2010
        • 239

        #18
        W którym miejscu to, co napisałem jest durnowate?
        Chodzi mi wyłącznie o to, że honor nie jest czymś rzeczywistym, honor jest wyłącznie ideą.
        Określenie 'honorowy' w stosunku do kogoś będzie tylko swoistym określeniem 'barwy' tej osoby (obiektu nazywanej osobą), takim samym, jak powiedzenie, że krzesło jest czerwone. Bo samo w sobie nie jest czerwone. Samo w sobie jest bezbarwne. Dopiero zewnętrzna obserwacja pozwala określić je jako czerwone. A nie jest czerwone, bo ktoś może powiedzieć, że jest zółte.
        I w tym samym sensie nikt nie jest honorowy, dopiero mając w naszym języku taką strukturę, jak 'honor' powiedzieć możemy, że ktoś jest bądź nie jest honorowy.
        Honor nie jest czymś rzeczywistym, co istnieje realnie. Honor jest ideą. I dlatego jego treść jest zmienna i zależna od osoby oraz żywa do tąd, aż ktoś wyznaje tę ideę.
        Kaczko-królik

        Skomentuj

        • Hal
          Perwers
          • Oct 2010
          • 1366

          #19
          Zwiąż wszystko co piszesz to prawda
          a może nie, kto to wie, może całe nasze życie jest tylko złudzeniem - uwaga z lekka filozoficzna

          Ale myślę że prawdą też jest że wypowiadasz się w temacie ale chyba nie do końca na temat.
          Autora tematu interesuje " co dla nas oznacza słowo honor " ( pomińmy mało istotną kwestię znaczy /oznacza ). Oczywiście słowo nie jest martwe póki go używamy.

          Piszesz że honor jest ideą - mądre stwierdzenie.

          Powiedz nam jak Ty rozumiesz tę ideę?
          Last edited by Hal; 11-07-11, 06:39.

          Skomentuj

          • els
            Świntuszek
            • Apr 2009
            • 47

            #20
            Napisał Zwiąż
            Dopóki istnieje słowo 'Honor', doputy honor istnieje.
            W takim sensie, że honor nie jest czymś rzeczywistym, honor jest wyłącznie znakiem językowym.
            Nie znajdziemy honoru w rzeczywistości.
            Bo taki stół coś znaczy i może coś oznaczać. Honor jedynie znaczy i nie może oznaczać Honor jest jedynie nazwą dla obrazu faktów. A jej znaczenie zależy od tego, kto jej używa

            Póki jest to słowo używane, puty nie jest martwe
            dopóki jest masło, które jest masłem z masła to masło będzie maślane do czasu kiedy będzie masło


            Honor... Dla mnie honor wiąże się z czynem i postępowaniem danej osoby. Owszem, podobno takie zachowanie jest już na wyginięciu ale ja tam uważam, że są ludzie honorowi, byli i będą.


            If you want to be faithful to someone or something, start by being faithful to yourself.
            Paulo Coelho

            Skomentuj

            • Zwiąż
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2010
              • 239

              #21
              Halu, ja tę idee rozumiem jako tylko idee, konstrukt językowy, właśnie Dla mnie jest to słowo, o którym mogę myśleć w sensie samego słowa i języka, nie w sensie co ono określa, bo tego czegoś nie ma a od metafizyki ostatnio jeżą mi się włosy Przestawiłem się na czysty pragmatyzm
              Chociaż zastanawianie się czemu honor jest bardziej ceniony niż ceniony nie jest jest całkiem ciekawe. Z tym tylko, że nie doszedłem jeszcze do żadnych ciekawych wniosków

              Może i jest ale to bez znaczenia- to jedyne złudzenie, jakie mamy, więc musimy się na nie zgodzić
              Kaczko-królik

              Skomentuj

              • laharus
                Świętoszek
                • Nov 2010
                • 5

                #22
                czytajac wpisy przypomina mi się ta scena z filmu "żolnierze kosmosu" w której nauczyciel pyta swoich uczniów o różnice między cywilem a obywatelem . Podobnie jest tu. Cywil inaczej niż obywatel pojmuje czym jest honor

                Skomentuj

                • Zwiąż
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Nov 2010
                  • 239

                  #23
                  Co ma cywil do obywatela?
                  Kaczko-królik

                  Skomentuj

                  • vegas
                    Świntuszek
                    • Jul 2011
                    • 47

                    #24
                    Amen, laharus.

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #25
                      Napisał Zwiąż
                      Co ma cywil do obywatela?
                      Każdy cywil jest obywatelem, ale nie każdy obywatel jest cywilem...
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • Zwiąż
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Nov 2010
                        • 239

                        #26
                        W tym sensie tak ale same w sobie te pojęcia nic nie mają do siebie poza tym, że oba dotyczą człowieka, jednak w zupełnie różnych kategoriach. Sensowo mają się do siebie jak piernik do wiatraka i to bardzo ściśle
                        Kaczko-królik

                        Skomentuj

                        • laharus
                          Świętoszek
                          • Nov 2010
                          • 5

                          #27
                          obywatel utożsamia się ze swoim krajem- cywil tylko w nim mieszka

                          Skomentuj

                          • Zwiąż
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Nov 2010
                            • 239

                            #28
                            Bzdura- cywil jest kimś, kto nie bierze udziału w uzbrojonej służbie mundurowej, obywatel natomiast jest kimś, kto związany jest z państwem w którym mieszka poprzez prawa i obowiązki
                            To zupełnie różne kategorie, obywatelstwo nie ma nic do utożsamiania się lub nie z państwem, z którym jest się prawnie związanym.
                            Kaczko-królik

                            Skomentuj

                            Working...