Masturbacja-ocieractwo

[Sollat]

Mamy co prawda kilka tematów o sposobach masturbacji, ale tutaj chciałbym uzyskać odpowiedź na jedno pytanie: jaki udział ma w Waszej masturbacji ocieranie się o coś - i o co?

Ja się przyznam, że chociaż jest to nieco dziwne, typowe walenie konia w ogóle mnie nie kręci i nie sprawia przyjemności, i właściwie cała moja masturbacja to ocieranie się o łóżko czy też dłoń.

[rimmingator]

A o przestrzen miedzy cyckami posladkami tudziez o twarz kobiety tez sie liczy?

Bo o nic innego sie nie ocieralem. Dlon daje zdecydowanie najlepsze efekty wiec sie tego trzymam

[sww001]

o łóżko się zdarza, ale nie wiem dlaczego na niektórych sprawia mi to więcej przyjemnosci a na niektórych mniej, chyba od twardosci materaca zalezy

natomiast uwielbiam patrzec jak dziewczyny ocieraja sie np o poduszke... mhm.. moze znajdzie sie tu taka co mi zademonstruje na zywo

[RokSanKaxxD]

A to bardzo podniecające uczucie ocierać sie o coś ... albo o kogoś!

U mnie najczęściej to o kołderkę, kocyk lub poduszkę, ale zdarzało się że i o maskotkę.

[men_anonim]

Jeszcze nie próbowałem,powiem szczerze, ale np. o tyłeczek kobiety w ten sposób ... no no, pomysł przedni

[onanista biseks]

A to bardzo podniecające uczucie ocierać sie o coś ... albo o kogoś!

U mnie najczęściej to o kołderkę, kocyk lub poduszkę, ale zdarzało się że i o maskotkę.

Właśnie, o kogoś...mmm, budzę się, partnerka jeszcze śpi, jest obrócona do mnie plecami a jej pośladki tak niesamowicie kuszą! Więc przytulam się do niej i zaczynam ocierać o te wspaniałe, jędrne półkule...no i po pewnym czasie jestem spełniony . A ocieranie się o coś...owszem, miało miejsce, gdy byłem nastolatkiem, wtedy często, leżąc na brzuchu ocierałem się o zwinięty kocyk lub poduszkę i w ten sposób, nie angażując ręki, dochodziłem do wytrysku. Była to taka namiastka stosunku, lecz z czasem - jeśli chodzi o masturbację - własna dłoń stała się niezastąpiona.

[nalex]

Co do ocieractwa i masturbacji to zaczęło się jak miałem z 10 lat i starsza siostra zaprosiła mnie do swojego łóżka i po raz pierwszy mi obciągnęła i chciała żebym ja ją pocierał ręką. Z czasem sie jakby "wyspecjalizowałem" i strasznie nęciło mnie pocieranie żołędzią między jej pośladkami o odbyt, pozwalała mi ze sobą spać i najczęściej zasypialiśmy po wspólnym pettingu na łyżeczki i pozwalała mi z wciśniętym między jej pośladki wzwiedzionym penisem.

[fufu]

Ocieranie się jest często grą wstępną do masturbacj

[RokSanKaxxD]

No szczegolnie jak łapie ochotka , a jest sie z kims w pokoju to można sie pocierac deliaknie i zakryc by nikt nie widzial