Tabletki a owulacja?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tabris
    Świntuszek
    • Mar 2014
    • 54

    Tabletki a owulacja?

    Hejho!

    Pokrótce sytuacja: nigdy wcześniej nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, obecne tabsy są moimi pierwszymi. Z tego względu ginekolog dała mi pigułki o niskiej zawartości hormonów (Daylette), pouczyła że przez 3 miesiące mogę mieć krwawienia, bolesność piersi i inne atrakcje i żeby się nie przejmować.
    To też uczyniłam. Inna sprawa, że czułam się po nich dobrze, żadnego złego samopoczucia czy tycia - jedyne odchyły były typu że dostawałam krwawienia 2 tabletki przed końcem, jakieś drobne plamienie w środku brania, bolesne piersi przez tydzień. Poza tym wszystko ok, tabsy biorę codziennie o 22, krwawienie w czasie odstawienia zawsze było.
    Ale nie pisałabym tu tylko po to, żeby się pochwalić Chodzi o to, że przez kilka ostatnich dni pobolewał mnie brzuch jak przed owulacją i okresem, a w sobotę po południu (przed 18 tabletką) dostałam plamienia. Wczoraj plamiłam cały dzień, wieczorem pojawiło się lekkie krwawienie, a dzisiaj (poniedziałek) już jakby zmalało trochę. Wybrałam się do swojego gina żeby spytać o co chodzi, bo od 4 cyklu miało mi się unormować i co usłyszałam?
    Że tak się może dziać i że po prostu mogę mieć krwawienie owulacyjne Jaka owulacja przy anty, ja się pytam? Zapytałam czy na pewno nie trzeba mi zmienić tabletek, ona że nie ma potrzeby, żeby tylko dalej się obserwować. I dwa razy pytałam, czy tabsy na pewno działają, babeczka że oczywiście.
    Przyznam, że po dzisiejszym wyjściu od lekarza zgłupiałam. Niczego sensownego się nie dowiedziałam w zasadzie. W ciąży aktualnie nie jestem, zastanawiam się jednak nad skutecznością tabletek, które wywołały u mnie w 4 miesiącu brania krwawienie śródcykliczne i całość faktycznie wygląda, jakbym miała właśnie owulację. Nie wiem, może organizm się tak długo adaptuje do pigułek? Przed anty hormonalną miałam 29-dniowe cykle jak w zegarku, dokładnie wiedziałam kiedy mam owulację i teraz też czas by się zgadzał. Przy poprzednich 3 opakowaniach miałam małe bóle i maleńkie plamienia w dniach ewentualnej owulacji, ale takie silne dopiero teraz.
    Ale serio - tabletki anty i owulacja, czy ja o czymś nie wiem? Sama w sobie mi tam nie przeszkadza, ale już skuteczność tabletek to dla mnie ważna kwestia
  • Cicho_sza
    Erotoman
    • Apr 2012
    • 668

    #2
    Wiesz, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości najrozsądniej byłoby iść do innego ginekologa - nawet prywatnie. Jak to mówią nawet najdroższa antykoncepcja jest tańsza od utrzymania dziecka ...po co ryzykować?
    Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
    Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
    Bo jestem sprytna i wybitna
    Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

    Skomentuj

    • tabris
      Świntuszek
      • Mar 2014
      • 54

      #3
      O to chodzi, że ten ginekolog był prywatny Co więcej, polecona mi przez bardzo dobrą kumpelę, która sama do niej chodzi po tabletki (ona dostaje Yasminelle).
      Pewnie macie rację, zapiszę się jak najszybciej, nie ma na co czekać.

      Skomentuj

      • Margo82
        Perwers
        • Mar 2013
        • 937

        #4
        Zmień gina. Już sam fakt, że powiedziałaś jej, że coś jest po nich nie tak, a ona upiera się byś brała właśnie te, sugeruje że coś tu śmierdzi.
        Swoją drogą mam złe wspomnienia po wszystkich tabsach, których nazwa kończy się na "ette", a trochę ich przerobiłam.
        "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

        Skomentuj

        • tabris
          Świntuszek
          • Mar 2014
          • 54

          #5
          A, wiecie co, niejasno to napisałam. Bo byłam u gina, ale porady udzieliła mi jej asystentka, sama pani dr miała akurat pacjentkę...

          Poszłam jednak do tej samej ginekolog i aż żałuję że jej nie powiedziałam żeby sobie asystentkę zmieniła Pani dr jak usłyszała co się dzieje, od razu powiedziała że w czwartym miesiącu nie ma prawa tak być, tabsy widocznie nie trzymają cyklu, bo i krwawienie za wcześnie i za długie i od razu dostałam nowe, silniejsze pigułki, po których przedłużone krwawienie od razu się skończyło

          Skomentuj

          Working...