Specyfika związków homoseksualnych

[znowuzapilem]

Nie wiem co to jest wyborcza, ale wyczuwam prawacki ból dupy, w dodatku w wykonaniu jakiegoś kryptogeja co wchodzi na forum o mniejszościach seksualnych, żeby sobie zwalić po cichu pod kołdrą

Coś macie mi jeszcze do powiedzenia jeden z drugim?

Tak, mam. że jesteś pryszczatym ciulem który w dupie był i gówno widział. Typowym lewusem któremu na argumenty piana leci z niemytego pyska bo nie potrafi rzeczowo odpowiedzieć. Nie martw się, na tym forum jest kilka takich przykrych przypadków, nie jesteś sam. Proste.

[paffcio]

Nie wiem co to jest wyborcza, ale wyczuwam prawacki ból dupy, w dodatku w wykonaniu jakiegoś kryptogeja co wchodzi na forum o mniejszościach seksualnych, żeby sobie zwalić po cichu pod kołdrą

Tez mi odkrycie, od dawna wiadomo

[tronko_mallorca]

Zdaniem o nieumiejętności rzeczowej odpowiedzi rozbawiłem się do łez. Nie będę się zniżał do poziomu wypowiedzi, bo to urąga mojej godności. Jakiś nazistowski troll wszedł na forum o mniejszościach seksualnych, potem przyciągnął swojego koleżkę i wylewają swoje frustracje. Zastanawiam się czemu dałem się wciągnąć w dyskusję o Franco - chyba trochę nie na temat, nieprawdaż? Idźcie sobie gdzieś indziej. Qué os den por el culo una morcilla bien gorda, gilipollas de mierda. Dos falangistes de merda, tròs de conyam.
Dzieli nas nie tylko odległość fizyczna - od ośmiu lat mieszkam na Balearach - ale również intelektualna.
Gdzie jest Admin? To forum jest przez kogoś moderowane czy też nie?

[barmetr]

Warto zakończyć jałową wymianę zdań. Wojna domowa w Hiszpanii dawno już się skończyła, Francisco Franco nie żyje, jego reżim upadł.
Natomiast nawiążę do pytania nr 2 i trochę do pytania nr 3.
Słyszałem, że wedle amerykańskich badań homoseksualni księża nierzadko łączą seksualność z dominacją. Czy zatem dla tzw. pasywa taki bezwzględny ksiądz to nie jest rarytas?
Dlaczego wciąż istnieje tak silna opozycja pomiędzy głównym nurtem gejowskiej podkultury a środowiskami kościelnymi?

[Falanga JONS]

Zdaniem o nieumiejętności rzeczowej odpowiedzi rozbawiłem się do łez.

To wspaniale, że kogoś potrafi bawić własna głupota.

Nie będę się zniżał do poziomu wypowiedzi, bo to urąga mojej godności.

To "godność" bolszewika - wszedłeś, rzuciłeś śmieszne tezy, których nie jesteś w stanie udowodnić i uciekłeś od dyskusji, wołając modów. Nie przeceniaj swoich możliwości, nie da się zejść niżej.

Jakiś nazistowski troll wszedł na forum o mniejszościach seksualnych, potem przyciągnął swojego koleżkę i wylewają swoje frustracje.

Nie kłam, nie masz koleżków, jesteś tu sam.

Zastanawiam się czemu dałem się wciągnąć w dyskusję o Franco - chyba trochę nie na temat, nieprawdaż?

Nie trzeba było pisać pierdół znieważających hiszpańskiego bohatera, nie trzeba było rzucać tez wziętych z kosmosu, których nie potrafiłeś obronić. Słusznie masz pretensje do siebie.

Qué os den por el culo una morcilla bien gorda, gilipollas de mierda. Dos falangistes de merda, tròs de conyam.

No pasaran! Krzyczeli komuniści
No pasaran! A jednak my przeszliśmy!

I wszystko na temat

Dzieli nas nie tylko odległość fizyczna - od ośmiu lat mieszkam na Balearach - ale również intelektualna.

To wszyscy widzimy, nie musisz podkreślać.

Gdzie jest Admin? To forum jest przez kogoś moderowane czy też nie?

Znamienne. Wejść, zrobić zadymę a potem krzyczeć "gdzie jest policja?".

[tronko_mallorca]

Falanga, ahhh jaki ty jesteś błyskotliwy w tej swojej retoryce. Chyba się w tobie zakocham. To co masz do powiedzenia na temat związków homoseksualnych? (bo zakładam że byłeś w takim niejednym).

[iceberg]

Panowie proszę o powrót do tematu. Każdy kolejny offtop zostanie nagrodzony zgodnie z regulaminem.

[Dopefiend]

Nie chcę dołączać do pyskówki ani wywoływać nowej.

Nie mam w sumie nic do gejów, ale poza tymi wszystkimi aspektami chyba raczej niełatwego życia gejów ostatnio interesuje mnie pewien techniczny problem życia seksualnego.
Jak wiadomo seks w związku jest raczej ważny.

Współżycie gejów bazuje na seksie analnym i zaraz mi tu ktoś powie, że nie wszyscy geje uprawiają anal, etc.
Jednak moim zdaniem brak pełnego stosunku to nie jest pełne życie seksualne (w związku hetero sam lodzik to za mało - w normalnej sytuacji oczywiście).
W związku hetero anal to raczej dodatek do seksu waginalnego, a nie podstawa życia seksualnego.

Zastanawia mnie czy seks analny może być tym podstawowym w życiu seksualnym człowieka.
Anal i spontan nie zawsze idą w parze...co widać zresztą po wpisach w odpowiednich tematach na BT.

Poznając na przykład fajną dziewczynę na plaży na wakacjach, nie jest problemem przespać się z nią nawet od razu (warto tylko założyć gumkę).
Jednak taka sama sytuacja z facetem już nie wydaje się taka miła (zwłaszcza jeśli nie wiemy kiedy i co jadł )

Po prostu wydaje mi się, że seks hetero jest o wiele bardziej wygodny i chyba też przyjemny (dobra wiem, zaraz posypią się na mnie gromy...)

Pozdro

[sanczi]

Dlaczego miałyby się posypać gromy ? To dobre, życiowe pytanie - zadane we właściwym dziale. Sam jestem ciekaw odpowiedzi. Zwłaszcza, że wielu gejów lubi dość przypadkowy seks.

[Zebraa]

Pierwsze sensowne pytanie.
Chociaż może oni są świadomi "zagrożenia". Dla mnie, i pewnie dla innych kobiet częściowo też, jest to wyjątkowy stosunek. Bo wyjątkowo rzadko, chociaż lubię, bo nie dam każdemu i trza się nastwić psychicznie, żeby się dało. A może dla panów jest to tak powszednie, że co tu dużo mówić ich pupy są przyzwyczajone i łatwo w nich wejść? A ten drugi po prostu nie zwraca uwagi na estetykę?
Nie wiem, ale to ciekawe

[Sollat]

Waszym "problemem" jest tutaj to, że nie potraficie (lub nie chcecie) wyjść poza swoją hetero-perspektywę. Gej jak mniemam, gdy poznaje faceta, to niezbyt się jak mniemam zastanawia, czy jego ewentualny seks będzie mniej czy bardziej czysty/przyjemny/whatever od seksu hetero, bo tylko taki seks hm rozumie i tylko taki bierze pod uwagę. Tak samo nie zastanawia się, czy sam anal jest dla niego pełnią życia seksualnego, bo jakby waginalnego nie może.
Gejem nie jestem, tak mi się po prostu zdaje.

Zwłaszcza, że wielu gejów lubi dość przypadkowy seks.

To akurat bajka, w którą w życiu nie uwierzę.

[barmetr]

Waszym "problemem" jest tutaj to, że nie potraficie (lub nie chcecie) wyjść poza swoją hetero-perspektywę.

Zrozumieć homoseksualny punkt widzenia nie jest łatwo i nie dziwię się, że innym też sprawia to trudność.

Nie znam gejów, lecz myślałem że się czegoś dowiem. Ale najpewniej homoseksualiści mają własne fora i portale, przeznaczone tylko dla mniejszości seksualnych, bo mało było jak na razie było gejowskich odpowiedzi.

[Sollat]

Zrozumieć homoseksualny punkt widzenia nie jest łatwo i nie dziwię się, że innym też sprawia to trudność.

Nie napisałem tego, jako zarzut. Ale wiecie, to trochę podobnie, jak z próbą zrozumienia pedofila (nie mówię, ze to tak samo szkodliwe/chore! ale dobrze oddaje moje myśli). Nie rozumiemy, jak może podniecać go dziewczynka bez biustu, pośladków itp., a go podnieca właśnie owy brak.

[barmetr]

Nawet tym forum jest widoczne, że obecna młodzież częstokroć stoi lub chce stanąć po stronie prawdy, prawa i sprawiedliwości.
Być może to odstrasza gejów.

[mister-soul]

Poznając na przykład fajną dziewczynę na plaży na wakacjach, nie jest problemem przespać się z nią nawet od razu (warto tylko założyć gumkę).
Jednak taka sama sytuacja z facetem już nie wydaje się taka miła (zwłaszcza jeśli nie wiemy kiedy i co jadł )

Po prostu wydaje mi się, że seks hetero jest o wiele bardziej wygodny i chyba też przyjemny (dobra wiem, zaraz posypią się na mnie gromy...)

Pozdro

nie każdy gej od razu chce wejśc w innego kolesia bo nie każdy marzy o tym by przelecieć wszystko co się rusza i nie ucieka na drzewa
seks gejowski jest przyjemny. Zwłaszcza z osoba która się kocha...juz od 10 lat