Związek z prostytutką

[Roman9x]

Chciałbym być w związku z prostytutką, która lubi tą pracę i podchodzi do niej z pasją. Co o tym myślicie. Są tutaj jakieś Panie pracujące w ten sposób?

[krau_li]

To wszystko zależy od psychiki. Udźwigniesz to, że ona codziennie oddaje się innemu?
Będziesz w stanie się z nią całować mając świadomość, że dopiero co spuścił jej się jakiś koleś do ust? A jak się rodzina, znajomi dowiedzą z kim jesteś - przeżyjesz?
Jeśli dasz radę to w czym problem?

Ale to bardzo trudny temat...

[iceberg]

Z aktywną zawodowo prostytutką nie, nie stworzyłbym związku, z taką która w przeszłości sypiała za kasę być może byłbym w stanie.
Chociaż spotykając się z innymi parami, uprawiając seks grupowy itp, kiedy widzę żonę z innym czy z inną to powinno się wydawać, że nie powinienem mieć problemu z pracującą prostytutką. No ale jednak nie, tak samo jak seks w trójkącie, czworokącie różni się od rogaczenia... niby inny facet uprawia seks z moją połówką ale różnica jest dla mnie diametralna, brak symetrii.


No i trzeba odróżnić fantazje o żonie prostytutce od szarej codzienności, tu ciągła myśl o jej "karierze zawodowej" może być trudna do udźwignięcia.

[Roman9x]

To wszystko zależy od psychiki. Udźwigniesz to, że ona codziennie oddaje się innemu?
Będziesz w stanie się z nią całować mając świadomość, że dopiero co spuścił jej się jakiś koleś do ust? A jak się rodzina, znajomi dowiedzą z kim jesteś - przeżyjesz?
Jeśli dasz radę to w czym problem?

Ale to bardzo trudny temat...

Mnie by to jarało, że się oddaje. Jasne, nie przeszkadza w całowaniu. To, że się dowiedzą mnie nie rusza jakoś mocno, choć wolałbym nie.