Kochacie się... czy uprawiacie seks.... ???

[Scaramanga]

Oni dupczyli, ryćkali lub chędożyli. Czytało się Komudę

[Azul]

Ryćkali zdążyłam zapomnieć

[Goldie]

Też, ale tylko ci pięknego słowa. Pijani ruchali dupy w krzakach

[Scaramanga]

To Seba Karynę za remizą, albo w BMW. Ruchawka to walka była po staropolsku chyba

[Goldie]

W każdym razie, są słowa, ktorych się zwyczajnie w stosunku do seksu używać nie powinno. Nie to, że są wulgarne czy nieprzyzwoite, ale zwyczajnie obrażają ten piękny akt Pieprzyć ma pozytywny wydźwięk, rżnąć zajeżdża zoofilią no ale jeszcze przejdzie, ale je.banie? Jebnąć można komuś w gębę, więc wiadomo, że to słowo wymyślili pradawni dresiarze kibole

[Scaramanga]

Język jest żywym tworem. Skoro pewne słowa są używane, to znaczy że są potrzebne. Seks w swym pięknie może być także skalany. Wtedy też potrzebuje określenia bo zawsze jest jakieś sakrum i profanum. Bez nocy nie docenimy dnia. Ruchanie, ****nie i inne z samej nazwy nie zawierają w sobie finezji, uczucia, wyrafinowania. To że się ich nadużywa to inna sprawa.

[cmanson]

Kochanie się to dla mnie takie romantyczne pierdu pierdu...na które czasem mam ochotę.Ale wolę po prostu pieprzenie.

[Novaja]

Zależy od wielu czynników: dnia, ochoty, tego, co ma się wydarzyć. Czasem się kochamy, czasem bzykamy czy pieprzymy, a czasem rżniemy.

[krau_li]

U mnie jest różnie.
Zazwyczaj się kochamy, często uprawiamy seks, pieprzymy się.
Ale są momenty, gdy moja pani chce abym ją po prostu zerżnął, szybko i bez zbędnych czułości. Cóż