Witam,
mam pewien "problem" z którym noszę się od jakiegoś czasu. Chodzi o zastraszającą ilość śluzu podczas stosunku. Aktualnie jestem w związku i kochamy się z chłopakiem dosyć często i bywa, że bardzo intensywnie i za każdym razem zamieniam się po prostu w fontannę :v Doszło już do tego, że chłopak mówi na mnie żartobliwie "Missisipi" Gdy rozmawiam z nim na ten temat mówi mi, że jeszcze nigdy nie miał tak mokrej dziewczyny i że to w sumie dobrze, ale mnie samej odrobinę to przeszkadza. Mam również problem z osiągnięciem orgazmu podczas penetracji (ale sądzę, że znalazłam już w internecie odpowiedź na ten problem), a tak duża ilość śluzu jeszcze zmniejsza moje doznania. Kiedy zaczynamy się kochać i śluzu nie ma jeszcze dużo seks sprawia mi ogromną przyjemność, jednak im bardziej się podniecam tym bardziej wydziela się śluz do tego stopnia, że czuje go na wewnętrznej części ud. I tutaj chcę zadać Wam pytanie, czy jest może jakiś sposób na ograniczenie tego śluzu chociaż trochę? Gdybym zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne byłoby choć trochę lepiej? Help me plz
mam pewien "problem" z którym noszę się od jakiegoś czasu. Chodzi o zastraszającą ilość śluzu podczas stosunku. Aktualnie jestem w związku i kochamy się z chłopakiem dosyć często i bywa, że bardzo intensywnie i za każdym razem zamieniam się po prostu w fontannę :v Doszło już do tego, że chłopak mówi na mnie żartobliwie "Missisipi" Gdy rozmawiam z nim na ten temat mówi mi, że jeszcze nigdy nie miał tak mokrej dziewczyny i że to w sumie dobrze, ale mnie samej odrobinę to przeszkadza. Mam również problem z osiągnięciem orgazmu podczas penetracji (ale sądzę, że znalazłam już w internecie odpowiedź na ten problem), a tak duża ilość śluzu jeszcze zmniejsza moje doznania. Kiedy zaczynamy się kochać i śluzu nie ma jeszcze dużo seks sprawia mi ogromną przyjemność, jednak im bardziej się podniecam tym bardziej wydziela się śluz do tego stopnia, że czuje go na wewnętrznej części ud. I tutaj chcę zadać Wam pytanie, czy jest może jakiś sposób na ograniczenie tego śluzu chociaż trochę? Gdybym zaczęła brać tabletki antykoncepcyjne byłoby choć trochę lepiej? Help me plz
Skomentuj