Prysznic na basenie czy w szkole

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    Napisał B@RM@N
    ekhm, a dlaczego zakladasz, ze maja brudne dupska :-)? Dla przykladu ja nie mam, nawet pomimo tego, ze na basenie nie kapie sie nago.
    Zakładając nawet, że myjesz się w domu przed pójściem na basen... to po drodze możesz się na przykład spocić.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • Skrzydlata
      Ocieracz
      • Apr 2005
      • 135

      #17
      nienawidze miejsc publicznych gdzie wszyscy kozystaja z jednego kibla, jednych prysznicow, stapaja boso po mokrych nawierzchniach (a fuuu) dlatego tez:
      unikam kozystania z toalet publicznych
      w szkole bardzo zadko kozystam z wc
      nie chodze na baseny
      juz nie kozystam z sauny
      nie jezdzilam nigdy na kolonie
      nie mieszkam w akademiku
      zostalo mi tylko to ze od czasu do czasu kozystam z solarium ale u mojej cioci i wierze i widze ze ona to wszystko czysci

      prosze mnie ne zrozumiec zle... nie uwazam ze to wszystko co wymienilam jest zle. To jest poprostu taka moja fobia i nie moge sie przemoc... chcialabym chodzic na basen to jest super sprawa ale te moje dziwne mysli i odchyly psuja mi cala zabawe

      Skomentuj

      • kokain666
        Banned
        • Aug 2006
        • 179

        #18
        ja np. nie chodzę pod prysznic po lekcjach WF (wolę sie umyć w domu) nie tyle że mam małego czy coś, po prostu dla mnie to jest takie (przepraszam za wyrażenie) ******kie jak chłopy się kąpią pod prysznicem, może za dużo się filmów naoglądałem (oj, mydło mi spadło, możesz podnieść?) po prostu nie lubie być nagi gdy jakikolwiek facet jest w pobliżu a na basenie pod prysznicem to jestem w kąpielówkach i nie muszę myć wtedy genitaliów (ważne jest spłukanie chloru z ciała).

        Skomentuj

        • Ygreko
          Erotoman
          • Sep 2006
          • 557

          #19
          Natalia - woda w natryskach jest ozonowana - żadna bakretia czy grzyb nie przęzyje. Weic napewno bedzi eczysto. Pozatym jesli chodzi o toalety publiczne to ich tz unikam jak ognia bo rzadziej maja kontakt ze srodkami czystosci.
          A takiemiejsca jak szatnie / baseny - napewno czesciej. Znajomy opwiadał zę widział tableke rozkładu prac sprzataczek
          co godizne robia obchód
          i myja wszystkei podłogi a co 3 godiny całe natryski i szatnie. Weic jest prawie sterylnie - tylko mokro.
          Kokain - powiedzmi co jest ******kie? bo urban legens jest dla naiwnych. Co do tego ze ktos obok ciebie stoi nagi - trzeba sie przywyczaic - i to nie tylko w swerzebasenu - gorzej jak wyladujesz w wojsku albo gdzies za granica tam bedzieszmiał liczncz psychiczny

          Skomentuj

          • psychozoik
            Świntuszek
            • Aug 2006
            • 71

            #20
            mieszkam w internacie (116 km od domu ). Z tym ze (jak juz wzmiankowalem kajsik indziej) internat jest mocno koed., i prysznice maja drzwi. Inny internat w tym miescie nie ma nawet zaslonek. I co ? I nic. Jak wszyscy sie myja jednakowo, na waleta, to bez problemu moglbym i ja, kazdy w koncu chlop ma kutasa. W budzie prysznicy nie ma, ale naprawde ludzie ktorzy nie miaszkaja w internatach czy akademikach (seminariach ? ;D ) beda sie czaili i wstydzili (pewnie malych fiutkow ), i jesli w internacie cos takiego - ok, ale juz nie na basenie (po co sie maja na mnie gapic jak na nudyste ?) czy w budzie, gdzie (w Polsce) nagosc sie traktuje podejrzanie.

            Poza tym jesli chodzi o higiene - w internatach jej nie znajdziecie. Jeden syf kila i mogila. Ale mi to nie przeszkadza (w najgorszym razie grzybice mozna wyleczyc ).

            Skomentuj

            • Ygreko
              Erotoman
              • Sep 2006
              • 557

              #21
              wracajac do basenów - podobno na inflanckiej jest norma an apotockiej wisza stosowne tabliczki "Prosimy o mycie sięnago" Nie wbyłem alemusze to zoabczyć - i jk jest z dostosowaniem sie do tabliczki :d śmieszna sytuacja musi byc. Żeby do tego doszło. no cóż w mojej miejscowosci takich tabliczek nie ma. I inni sa od zboczeńców nazywani wiec ja juz sam nie wiem :d

              Skomentuj

              • Chłopak007
                Świętoszek
                • Sep 2006
                • 13

                #22
                Mysle ze przy facetach to tak dziwnie sie rpzebeirac ;P kazdy se tam porownoje pewnie w glowie kto ma wiekszego...
                Ja bym raczej nie mial zachamowan bo wstydzc sie czego nie ma ale gdybym mial sam sie nago przebeirac przy ubranych to bym wolal w slipach

                Skomentuj

                • majonez
                  Świętoszek
                  • Nov 2005
                  • 19

                  #23
                  Chyba logiczne, ze pod prysznic idzie się nago. Nie ważne, czy w szkole po WF-ie, czy też na basenie. Przynajmniej tak jest u mnie w klasie, czy w klubie.

                  Skomentuj

                  • powerking
                    Świętoszek
                    • Apr 2006
                    • 2

                    #24
                    nago

                    pewnie że nie ma sie czego wstydzic, nie wyobrażam sobie jak można się kąpać w ubraniu.
                    Jednak nie ma sie co dziwić, że ludzie się wstydzą. Pamiętam jak na lekcji religii zakonnica opowiadała że nie wolno pokazywać sie nago przy innych bo to grzech. A jako że żyjemy w ciemno kaczo grodzie ...(sami wiecie)

                    Skomentuj

                    • TRS Broskow
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 961

                      #25
                      Dla mnie prysznic w miejscu publicznym to straszny problem, chyba że są kotarki, kabiny itp. Na basen nie chodzę, w szkole nikt nigdy z pryszniców nie korzystał. Na studiach w akademiku mieszkam 3 dni w weekend, i nie mam odwagi pójść pod prysznic, jako że jest jeden na kilka pokojów i ma jeno zasłonkę. Ale najbardziej śmieszą mnie teksty ludzi którzy z racji tego że kąpią się bez skrępowania nago uważają się za istoty wyższe, a nie jak Ci poganie i wieśniacy którzy robią to w slipkach. Czy to aż tak trudno pojąć że człowiek się wstydzi?

                      Skomentuj

                      • Ygreko
                        Erotoman
                        • Sep 2006
                        • 557

                        #26
                        Moze to nie temat bezpośrednio otym ale zwiazany.
                        Dziśs ei spieszyłem wyjsc szybko z domu chciałem zminić nocna bielizne itd itd, zdjałem bokserki, koszulke i nagle zadzwonił telefon w innym pokoju wiecpolecaiłem tak bez niczego, potem cos msuaiłem jeszcze sobie ze strychyu przyniesci zorientowałem sie zejestme nago dopieo jak poczułem chłód na strychu nieposadzajce tu o ekshibicjonizm, bo nie zauważyęłm ze jest tkai stan rzeczy a co ciekawe zupełniemi nie stanł.

                        Choć zauwazyłem inna rzecz, kiedy ide do ąłziienki publicznej to niemoge sie odrazu wysikac jakkto sjest jak nikogo nie ma to odrazu, jakaś dziwna siła zaciska mi możłiwosc wysikania sie mimo że mi sei bardzo cche - dlaczego tak się dzieje?

                        Skomentuj

                        • snicker_s
                          Świętoszek
                          • Nov 2005
                          • 44

                          #27
                          Napisał izo
                          Choć zauwazyłem inna rzecz, kiedy ide do ąłziienki publicznej to niemoge sie odrazu wysikac jakkto sjest jak nikogo nie ma to odrazu, jakaś dziwna siła zaciska mi możłiwosc wysikania sie mimo że mi sei bardzo cche - dlaczego tak się dzieje?
                          zgadza sie, u mnie tez jest podbnie.
                          na spokojnie to zawsze inaczej ...
                          piszcie [email w profilu]

                          Skomentuj

                          • Ygreko
                            Erotoman
                            • Sep 2006
                            • 557

                            #28
                            ale przynaj dziwne to troche jest? jakoś "wspókorzystajacy" nie maja takiego problemu....

                            Skomentuj

                            • rafalzl
                              Świętoszek
                              • Nov 2006
                              • 3

                              #29
                              chyba raczej nago, to głpuie jak faceci w męskiej szatni myją się w gaciach, owijają się ręcznikami, w końcu każdu facet ma k.....

                              Skomentuj

                              • Bouncy Dee
                                Ocieracz
                                • Dec 2006
                                • 143

                                #30
                                Napisał rojze
                                To niech nie chodzą na publiczne baseny i nie moczą tam brudnych dupsk.
                                Hehehe dobre xD . Jak masz zapalenie czegos czy cos to chyba nieodpowiednim posunieciem byloby to pokazywac i myslec ze jest wszystko ok jak niejest. Oczywiscie mozesz miec malego, mozesz miec jakas duza blizne czy moze inne rzeczy, ale przeciez niewysmieja Ciebie normalni ludzie. No a np. z zapaleniem powiedzmy cewki moczowej i wydobywajacej sie duzej ilosci ropy, to jest to obrzydliwe sie gdzies z tym pokazywac. No takie jest moje skromne zdanie.
                                Kocham OLDCHOOL...
                                Kocham STARE CZASY...

                                Skomentuj

                                Working...