Niedopasowanie...

[przem27]

dlaczego, jak poznajemy nowego partnera nigdy nie staramy dopasowywać sie pod względem sexu... inne temperamenty, inne fantazje...

co robicie... marzycie... czy zdradzacie...

Ja uważam, że musi być w zwiazku miłoość i sex razem... wtedy wszystko co łaczy pare jast doswolone... i to co spaja, a nie rozdziela...

i zazem mamy na to ochotę i chęć poznania...

Pozdrawiam

[Czarodziejka]

bo zazwyczaj najpierw poznajemy ludzi a dopiero później idziemy ze sobą do łóżka. ja nigdy odwrotnie bym tego nie zrobiła.

[Gems]

Wiesz...ja nie zdradzam...nigdy gdy coś niegra to poprostu musimy się rozstac, bo po co się w jakikolwiek sposób męczyć..

[OwIeCzKa]

taaaaaa tylko czemu ja wchodzac na dzial ''perwersja'' muszce czytac ten post? Juz myslalam, ze cos fajnego znajde Wy to jestescie dopiero perwersyjni ten temat to czysta perwersja, ze nie wspomne juz o bitej smietanie.... albo o....... miodzie!!! Toz to jakies zwierzece instynkty

[MyszkaZ]

Moze dlatego, ze takie rzeczy mozna tez z czasem zmieniac. Nie twierdze, ze mozna zmienic czyjs temerament, ale mozna nad wszystkim popracowac i doprowadzic do tego, ze fantazje zaczynaja byc wspolnymi, a potrzeby przynajmniej przyblizone.
Gdybym ja poznajac mojego faceta od razu wiedziala, jakie ma potrzeby, pewnie ucieklabym z krzykiem (wyjasniam od razu ze moje byly znacznie wieksze...). Ale to wszystko uleglo zmianie, wystarczylo pagadac, pokazac, nauczyc. Zawsze warto sprobowac. Mi sie oplacilo, i to bardzo

[rumburak]

MyszkaZ dobrze pisze, czasem warto nad tym popracować zwłaszcza jeżeli jest wiele (rodzina) do stracenia. Jeżeli różnice są tylko na tym podłożu to a reszta jest ok. to warto włączyć w to trochę wysiłku. Nie jest to łatwe, trzeba uważać by nie molestować psychicznie partnerki/ra. Warto rozmawiać, uświadomić potrzeby, trochę kompromisu z jednej i drugiej strony i jest nadzieja. Zobaczmy jak zmienia się nasze podejście kiedy czujemy żądze od tego kiedy jesteśmy zaspokojeni. A więc czy tu nie chodzi jedynie o orgazm. Orgazm do którego prowadzi wiele dróg. Uświadomienie sobie tego zarówno sobie jak i partnerowi może „rozładować” wiele napięć czy frustracji.

[przem27]

Chciałbym tak...zawsze moje partnerki uciekaja jak immówięmojefantazje zrealizowane... i te w kolejce do realizacji....

[Księciunio]

mnie sie wydaje ze najpierw poznaje sie druga osobe od srodka a potem od tych intymnych stron.

[OMFG]

Wydaje mi sie ze dopasowanie do siebie partnerow pod wzgledem temperamenu i fantazji jest jak najbardziej potrzebne w karzdym "zwiazku". Wiadomo ze jesli partner bedzie mial jakas fantazje seksualna ktora nie do konca wam odpowiada bodz co gorsza czujecie sie "zniesmaczeni" to bedzie to "cos" co was dzieli i zarazem nie wrozy dobrze na dluzsza przyszlosc. Z drugiej jednak strony z innym partnerem moze ujawnic sie w was jakas zadza/fantazja o ktorej nie wiedzieliscie ze tak na prawde istnieje Poza tym nie jestesmy w stanie tak od razu okreslic czy jestesmy do siebie dopasowani pod wzgledem seksualnym.