W zasadzie mam sporo czasu jeszcze ale mimo tego ze idę dopiero do 3 gimnazjum to mam juz wybraną szkołę i internat do jakiego pójdę za rok. W każdym pokoju jest 5 osób czyli będę miał 4 współlokatorów. Byl ktos z was w takiej sytuacji? Zero prywatnosci a wam chce sie walić? Wiem ze jeszcze rok ale zastanawia mnie jak to będzie.
Masturbacja a internat
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
każdemu z was będzie się chciało walić.. niektórzy chłopacy będą dobierali się do tyłków innych chłopaków, będziecie pewno często o tym gadać, oglądać pornole aż w końcu będziecie wzajemnie zwalać sobie konia. Normalka.. możesz sobie strzepać pod prysznicem, na kiblu możliwości jest wiele... tylko dzieciaka nie zrób w tym wieku.. -
Mieszkałem w internacie i nie było tak źle, prysznice były zamykane więc spokojnie można było trzepać, tak samo kible. Na początku każdy się czaił i przez pierwszy miesiąc może dwa nie było tematu, ale jak tylko jeden z współlokatorów przywiózł kilka świerszczyków (to było dość dawno) temat został obgadany, wszyscy wiedzieli, że i tak każdy wali więc atmosfera się znacznie rozluźniła .
Nie było jakiegoś wspólnego walenia czy latania z kutasami na wierzchu, ale po zgaszeniu światła kto miał ochotę to sobie trzepał pod kołderką i nikt z tego nie robił sensacji.
Czasem jak się któryś naoglądał gazetek i nie chciał czekać do nocy to szedł pod "prysznic"Skomentuj
-
ja może nie jestem i internacie i nie mam takiego doświadczenia, ale jak jeżdżę na obozy (nie sportowe) tow tedy walę w łązience, kiblu itp, tam gdzie mogę zamknąć drzwi albo choć zasłonić kotarę.Skomentuj
-
Skomentuj