Anal (wasz stosunek do niego)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ciern
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2005
    • 236

    #16
    ciekawe jak to jest. nie chodzi mi o analną penetracje członkiem
    ale ogólnie paluszkami i oralnie
    nigdy tak nie robiłem
    podobno jednak wszystko przede mną
    Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #17
      Należy trzymać się zasady: nie z każdym nie wszystko.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • tabula rasa
        Erotoman
        • Jul 2005
        • 640

        #18
        A podstawowa zasada to higiena,niby oczywiste,ale jednak nie dla wszystkich.
        Cierniu,pieszczoty odbytu są cudowne,a najwspanialsze u partnerów stałych,czujesz tą miłość,zaufanie,kochasz i wiesz że jesteś kochany.
        Absolutna wolność obyczajowa,wymaga to odrzucenia kiku katolickich stereotypów,ale dla przyjemności to cygan się powiesił.Czy jakoś tak.
        Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #19
          Hej, co katolicyzm ma wspólnego z seksem analnym?
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • tabula rasa
            Erotoman
            • Jul 2005
            • 640

            #20
            Ja mówię o pieszczotach oralnych odbytu,pokaż mi osobę duchowną która z entuzjazmem sie o tym wypowie
            Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

            Skomentuj

            • Jakub
              Perwers
              • Jun 2005
              • 702

              #21
              Napisał rojze
              Hej, co katolicyzm ma wspólnego z seksem analnym?
              Na wstępie napisze że jestem Katolikem praktykującym i dość mocno wierzącym.

              A co ma jedno do drógiego to, to iż katolicke doktryny są bardzo sztywne co do sexu. Powinien on odbywać sie tylko w małżeństwach (oczywiście kościelnych) nie powinein on zawierać żadych żeczy ani środków sztucznych (nie tylko prezerwatywy ale też wibratory itp), nie powinien być (niektórzy to nazywją gimnastyką) ale tylko z miłości i wzasadzie dla spłodzenia potmostwa (chodz tutaj mamy naciski pod którymi sie ugina ta doktryna i już jest dopuszczalne dla przyjemności co jest motywowane okazaniem więzów miłości), no i dochodzimy do sedna powinien odbywać sie w otwory anatomicznie do tego przystosowan), nawet lodzik jest nie zabardzo według tej doktryny

              SAm ma z tym problem

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #22
                Odeślij ją wówczas do Nowego Testamentu, niech pokaże fragment, w którym Jezus zabrania lizania anusa partnera.
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • Jakub
                  Perwers
                  • Jun 2005
                  • 702

                  #23
                  Napisał tabula rasa
                  Ja mówię o pieszczotach oralnych odbytu,pokaż mi osobę duchowną która z entuzjazmem sie o tym wypowie
                  Proste, czy ludzie stalina mogli sie jemu sprezciwić. Odpowiedz prosta. A jak ksiądz katolicki ma sie wypowiedzieć o doktrynie (tezie stałej i nie zmiennej). Według mnie to nie wina samych ludzi którzy ni jako z powodów przynalezności wypowiadają sie tak a nie inaczej. A raczej doktrynie która jest głoszona przez tą religie. Nie usprawiedliwiam ksieży bo niektórzy naprawde przeginają, ale chce pokazać (tak jak to oni powinni robić) że nie wolno generalizować.

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5246

                    #24
                    Napisał rojze
                    Odeślij ją wówczas do Nowego Testamentu, niech pokaże fragment, w którym Jezus zabrania lizania anusa partnera.
                    Podobno sa nieopublikowane fragmenty Biblii.
                    Przypomina mi sie, ze ponoc Judasz nawiazal wlasnie do pieszczot analnych - kiedy faryzeusze zaproponowali mu 15 srebrnikow, on odrzekl: "A pocalujcie mnie w dupe" ;D

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      #25
                      Tak, Raine, są. To apokryfy.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • tabula rasa
                        Erotoman
                        • Jul 2005
                        • 640

                        #26
                        Nie zabrania,ale pokaż mi ustep gdzie zezwala na figle wybiegające poza prokreacje.
                        Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #27
                          Jezus w ogóle się o seksie nie wypowiada. Można przypuszczać natomiast, że nosząc tytuł Rabbi, a więc będąc prawowiernym Żydem, taki seks potępiał, w myśl Pięcioksięgu i zasady, że mężczyzna umieszczając spermę poza waginą kobiety popełnia morderstwo.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • tabula rasa
                            Erotoman
                            • Jul 2005
                            • 640

                            #28
                            To ja jestem wielokrotnym przestępcą.
                            Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                            Skomentuj

                            • Rojza Genendel

                              Pani od biologii
                              • May 2005
                              • 7704

                              #29
                              A jeszcze pewnie wieprzowinę jesz, co...?
                              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                              Skomentuj

                              • tabula rasa
                                Erotoman
                                • Jul 2005
                                • 640

                                #30
                                W dużych ilościach,ideałem jest film"wielkie żarcie"
                                Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                                Skomentuj

                                Working...