W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kochacie się... czy uprawiacie seks.... ???

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Bender
    Administrator
    • Feb 2005
    • 3026

    #31
    Kto tu mowi ze codziennie... czytaj ze zrozumieniem i nie rob nad interpretacji. A takiego zwrotu nie uzylbym np podczas jakiej opowieści Nic ci nie poradze, ze nie masz fantazji :] Ludzie nawet sobie nie wyobrazaja co pary moga robic w sypialni . I ze my czasami mamy taki wiekszy hardcore to takie cos nie jest ani razace ani obraźliwe... Pozatym wszystko zalezy od umowy miedzy partnerami. W niektorych zwiazkach jest przyjete, ze facet zwraca sie do swojej dziewczyny per suko a ona sie nie oburza tylko kreci ja to ejszce bardziej. (U nas to nie wystepuje, ale taki tekst z tartakiem przeszedlby na loozie )
    Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
    Billy Crystal

    Skomentuj

    • a-fly-woman
      Emerytowany Pornograf
      • Apr 2005
      • 1196

      #32
      Ja zawsze uważałam, ze kochanie się to taki romantyczny, powolny stosunek, których osobiście nie preferuję. Uwielbiam za to uprawianie szybkiego seksu, czy - jak lubię na to mówić - rżnięcie. Podoba mi się to określenie i tyle. I wcale nie uważam tego za prostackie.
      Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

      Skomentuj

      • ktooooosia
        Gwiazdka Porno
        • May 2005
        • 1834

        #33
        Sex uprawia się z osobą, z którą nie łączą "głębsze uczucia" To taki stosunek "na sportowo" (tak postępowałam jako nastolatka)

        Zdecydowanie wolę kochać się - czyli połączenie "uprawiania seksu" z uczuciem do partnera
        Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

        Moja najdroższa gumo do żucia!

        Skomentuj

        • Indira
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2005
          • 272

          #34
          Hehe, ja mam podobnie jak Ariel
          Oprocz tego kochamy sie mocno i wytrwale, a okreslenia rozmaite.Najczesciej "sex" bo szybko sie wymawia i "TO" wypowiedziane znaczacym tonem

          Skomentuj

          • e-rotmantic
            Perwers
            • Jun 2005
            • 1556

            #35
            Pewna moja ciocia, nota bene wierna słuchaczka Radia Maryja, nazywa tę czynność barłożeniem.
            0statnio edytowany przez sister_lu; 14-10-16, 18:35. Powód: formatowanie

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #36
              "Mój aniele, ja chcę z tobą CUDZOŁOŻYĆ"...
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • omg
                Ocieracz
                • Jun 2005
                • 175

                #37
                Ja wole mówić że sie Kochamy! a wyrażnie " uprawiać seks" wydaje mi sie jakieś takie amerykańckie i nie pasujące bardziej do zwykłego "pier****** się" ( przepraszam za wyrazenie)

                Skomentuj

                • Czarodziejka
                  Perwers
                  • Sep 2005
                  • 963

                  #38
                  my przeważnie się kochamy

                  Skomentuj

                  • paffcio
                    Banned
                    • Mar 2006
                    • 2286

                    #39
                    kiedyś się kochałem teraz będę się rżnął,tak wyszło.....

                    Skomentuj

                    • OMFG
                      Erotoman
                      • Mar 2006
                      • 613

                      #40
                      i to i to. Zaleznie od sytuacji, nastroju, miejsca. W moim mniemaniu kochac sie to uprawiac stosunek skupiajac sie generalnie na przyjemnej atmosferze a uprawiac sex to czysty akt majacy na celu osiagniecie satysfakcji/orgazmu.

                      Skomentuj

                      • Karla
                        Świętoszek
                        • May 2006
                        • 23

                        #41
                        Napisał OMFG
                        ...W moim mniemaniu kochac sie to uprawiac stosunek skupiajac sie generalnie na przyjemnej atmosferze a uprawiac sex to czysty akt majacy na celu osiagniecie satysfakcji/orgazmu.
                        mysle dokladnie tak samo... jak zaczelam sie spotykac z moim Mezczyzna, to zapytalam go czy kochal si ekiedys z kobieta... wiedzialam ze prawiczkiem nie jest, ale wiedzialam tez ze mial tylko przygodne kontakty seksualne.. powiedzial ze do tej pory jeszcze nigdy nie kochal sie z kobieta...

                        Skomentuj

                        • monikaa
                          Świętoszek
                          • May 2006
                          • 28

                          #42
                          dla mnei te 2 określenia są takie same ponieważ kojarzą mi się tylko z jedną osobą jak dla mnei to jest z miłości i jak bym tego nie nazwała to znaczy to samo( pomijając jakieś wredne i gburowate określenia)

                          Skomentuj

                          • paffcio
                            Banned
                            • Mar 2006
                            • 2286

                            #43
                            kochac się mozna z osoba którą się darzy uczuciem a sex to jak dl;a mnie mozna uprawiac z osoba ktora się poznało 5 minut wczesniej

                            Skomentuj

                            • OMFG
                              Erotoman
                              • Mar 2006
                              • 613

                              #44
                              http://rapidshare.de/files/24593476/filmik.avi zalozmy ze ci ludzie sa ze soba juz jakis czas sa ze soba i darza sie wzajemnym uczuciem.. To kochaniem bym tego nie nazwal a przecierz sa pary ktore wlasnie w taki sposob to robia.

                              Skomentuj

                              • KiZiA
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Jun 2006
                                • 183

                                #45
                                mówiąc że się kochałam z moim facetem mam na mysli nie tylko sex ale jakies głębsze przezycia...wiecie bycie razem takie grrrrrrrr a sex to na szybko dla przyjemności taki miły początek dnia ale ogólni nie ma wiekszego znaczenia

                                Skomentuj

                                Working...