Tweetnij
Witam. Jestem w 2 liceum i mam zamiar zdawać rozszerzoną maturę z matmy i fizy - problem w tym że nie wiem co dalej. Patrzyłem po stronkach WAT-u i i polibudy kierunków, lecz same nazwy nic mi nie mówią. Chciałbym się dowiedzieć co kto robi po jakim kierunku, bo na pewno są tu osoby które kończyły studia techniczne. Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.
-
-
Sporo komentarzy znajdziesz na tej stronie
-
DziękiSkomentuj
-
Polecam makrokierunek PW na wydziale EiTI. Duzo informacji jest w necieSkomentuj
-
Możesz spróbować na "lądówce". Budownictwo, konstrukcje inżynierskie albo inżynieria drogowa... na każdym z tych kierunków przydadzą się przedmioty ścisłe. Szczególnie przy wszelkiego rodzaju mechanikach i wytrzymałości materiałów.
Polecam też Inżynierię środowiska (kiblotechnikę) a tam gazownictwo... Jak przebrniesz przez mechanikę płynów i termodynamikę, to dalej już dasz sobie radę 
.
Nigdy nie mówię NIGDY決してないと言うJeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.Skomentuj
-
O każdą dziedzinę zahacza Górnictwo i Geologia.Napisał pablo6989Skomentuj
-
na wstępie radze ominąć inżynierie środowiskową od paru lat zrobiła się moda i sporo ludzi na to poszło, znajomy jest na robotyce w gdańsku mówi że bardzo ciekawe studia.Skomentuj
-
A może powiedz co chciałbyś w życiu robić, co cię ciekawi, czym się interesujesz? Ja sam skończyłem mat-fiz, ale na początku 3 klasy stwierdziłem, że nie dla mnie robotyka, budownictwo itp - interesował mnie głównie biznes i przemysł, zwłaszcza spożywczy. Zdałem chemię rozszerzoną ucząc się naprawdę niewiele, nienajlepiej bo nienajlepiej, ledwo powyżej 50%, ale przy aktualnym niżu demograficznym, dostać się na studia nietrudno, gorzej się utrzymać...
Mi póki co idzie nieźle, nie jestem prymusem ale nie mam specjalnych trudności z zaliczaniem sesji na dość prestiżowej uczelni ekonomicznej, kierunek dotyczący biznesu, jakości i technologii produkcji, a co najważniejsze: większość przedmiotów jest dla mnie interesująca i ciekawa
Skomentuj
-
Ohoho... widzę, że ostatnio geodezja, budownictwo czy inżynieryjne kierunki bardzo oblegane... uważajcie, żeby za 10 lat nie zabrakło miejsc pracy
Ja wybieram się na prawo. Ponadczasowy kierunek, ludzie od zawsze się rozwodzą, więc robota będzie ;DSkomentuj
-
A ja radze sie zastanowic, co za 5 i 15 lat bedzie potrzebne ludzkosci Od razu dodam, ze zagadnienia zwiazane z elektrycznoscia beda czlowiekowi towarzyszyc juz do konca swiata. Prawdopodobnie z komputerami tez juz nie da sie rozstac chocby nie wiem co (no chyba ze III w. sw. z grzybkami bedzie). Z kolei chocby nie wiem jaki kryzys swiatowy byl, to ludzie beda zrec.
Zrob sobie taka analize i wybierz cos co cie pociaga (nie kobiete) No chyba ze juz masz swoj typ.
Skomentuj
-
Nie chcę nic mówić, ale robotę będę miał na 100%, i to nie za 3000 czy 5000, troszke lepiej. Z tego względu wybrałem swój kierunek.
A co do prawa - to jest dopiero oblegany kierunek, zwłaszcza, że po mgr tak naprawdę nic czlowiek nie ma, później są aplikacje, a to już inna bajka.
U mnie zresztą podobnie, geodeta bez uprawnien to nie geodeta.Skomentuj
-
IMHO powinno to byc podstawowe kryterium do odsiania calej masy rzeczy... Jak juz wiesz co bedzie potrzebne w przyszlosci, wybierz to co ty bys chcial robic.Napisał pablo6989
Inaczej pojscie na studia to strata czasu i pieniedzy (podatnika). Bardzo kosztowne hobby. Potem mnozy sie pelno humanoidow, politologow, socjo(patow|logow), itede, itepe...
Nie wspominajac o trudnosci w znalezieniu jakiegos zajecia...0statnio edytowany przez Robinson; 30-11-11, 14:29.Skomentuj
-
Przeglądam wasze posty i dużo z nich wyciągam - wielkie dzięki. Piszcie dalej
Skomentuj
-
Razem z prawem zamierzam studiować inny kierunek, który zagwarantuje mi pracę w większości placówek dyplomatycznych. O aplikacje także się nie martwię, bo szkoła, na którą składam papiery, pomaga w ich znalezieniu. Nie będę więcej zdradzać, bo paru znajomych ma tutaj konto i mogłoby się wydać
Skomentuj
Skomentuj