najmniej męcząca pozycja? hmm po dłuższym zastanowieniu chyba będzie to łyżeczka, można spokojnie leżeć i pieścić się wzajemnie.
Drugą pozycją która jest wspaniała na romantyczne poranki to jest na krzyż. Coś takiego: http://www.seksualnepozycje.pl/pozostale/krzyz
Trzeba tylko mieć duże i wygodne łóżko i możemy się kochać aż do południa
ja tam w sumie także popieram pozycję i opis zaproponowany przez Raine. Nie żeby się podlizywać (nie mylić z lizodupem!) administratorowi, ale sporo w tym jest po prostu życia - choć erotyzm ma swoje prawa
__________________ Rozyczka
vel
Szukający Myśliciel