Nieznajoma

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lex31
    Seksualnie Niewyżyty
    • Nov 2009
    • 395

    Nieznajoma

    Pewnie było trochę takich historii, ale przecież każda jest inna. Ile razy urzekła was jakaś nieznajoma tak, że nie potrafiliście się pozbyć jej obrazu?
    Nie wiedzieć skąd pojawiła się u mnie nowa sąsiadka (ok, domyślam się że razem z facetem wynajęła mieszkanie). Wpadłem na nią pewnego poranka czekając na windę a ona... uśmiechnęła się do mnie w sposób tak uroczy, że mimo iż minęło kilkanaście miesięcy ja ciągle ten uśmiech pamiętam. Szczery uśmiech dziewczyny o urodzie, która nie powala na łopatki, niemniej nie pozwala przejść obojętnie. Uroda to raczej przaśna, taka prosta, naturalna - nie za wysoka ale i nie za niska, z obfitym biustem, śmiejącymi się oczami, no i te usta tak prowokujące.
    Typ taki, że z uśmiechem na twarzy zerżnąłby ją człowiek w imię wdzięczności że jest jaka jest.
    Teraz wiem, że się wyprowadzają, a ja mam ochotę powiedzieć jej wprost jak o niej myślę - bo wydaje się to takie naturalne
    Macie takie aniołki, do których wzdychacie? Sąsiadkę, panią ze sklepu - kogoś kogo ledwie znacie?
    friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #2
    Swego czasu miałam sąsiada, do którego tak wzdychałam, ale byłam takim szczylem, że w ogóle nie sądziłam, że wie o moim istnieniu. Przeprowadziłam się i myślałam, że pewnie nigdy już go nie zobaczę, a tu któregoś dnia na przystanku... powiedział, że "wyrosło mi się", a wzrok miał taki, że od razu wiedziałam, w których miejscach to wyrośnięcie docenia najbardziej
    A teraz już niezbyt mam takie osoby, za mało czasu spędzam w jednym miejscu.
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • upocone jajka
      Banned
      • May 2009
      • 5151

      #3
      zdarza sie dość czesto, zawsze mnie fascynowały wrecz do obsesji nieznajome, tak chlapnać potem podać pałke i nigdy sie nie spotkać


      jakis miech może z póltora temu okrutnie ale to okrutnie zauroczyła mnie pewna białogłowa w dyliżansie, ten jej zalotny uśmiech oszzzzzzz kuźwa do dzisiaj nie moge sie pozbierać

      ps.jak bym był kawaler to na stówe zaprosił bym ją do teatru!!!!!!!!!!!!!!!

      Skomentuj

      • Lilith.
        Erotoman
        • Feb 2010
        • 439

        #4
        Bywało że aż dech mi zaparło na widok faceta, np. na przystanku autobusowym I mimo że zazwyczaj już nigdy więcej ich nie spotkałam to długo pamiętałam te wielkie dłonie/zgrabne tyłki/niebieskie oczy itp . Z tym że odkąd mam stałego partnera nie zauważam jakoś takich facetów, może dlatego że już się za nimi nie rozglądam
        Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

        Skomentuj

        • Greedo
          Banned
          • Dec 2006
          • 1657

          #5
          Oj zdarzało się zdarzało, w pamięci utkwiła mi jednak szczególnie jedna sytuacja.
          Czekałem na przystanku na tramwaj, miałem wtedy jakiś egzamin, no i stałem taki odpicowany w garniturku, pod krawatem, aż przyjedzie 26. Obok mnie stanęła naprawdę fajna blondynka, ładna buźka, obcasy, bardzo fajna figura, stylowo ubrana. Stałem wpatrzony jak sroka w gnat (musiała to zauważyć) i lustrowałem ją wzrokiem dłuższą chwilę. Wtedy podjechał jakiś inny tramwaj i obiekt moich westchnień wszedł do środka. Stanęła w wejściu, tak że po zamknięciu drzwi tramwaju dobrze ją widziałem. Kiedy tramwaj ruszył dziewczę spojrzało na mnie z takim przesłodkim uśmiechem... Myślałem, że jak pies za jadącym samochodem puszczę się na czworakach za uciekającym szynolotem wyjąc i szczekając.
          Cały dzień potem miałem dobry humor, a wspomnienie trzyma mnie ładnych parę miesięcy. Dziwne, jaką siłę ma jeden głupi uśmiech.

          Skomentuj

          • Dromader
            Emerytowany PornoGraf
            • Sep 2006
            • 523

            #6
            Zdarzyło się wiele takich sytuacji, ale na uwzględnienie zasługuje szczególnie jedna. Było to dość dawno temu, kiedy chodziłem do I klasy liceum. Jechałem zatłoczonym autobusem do domu, zaglądaj w jego głąb, nie przyglądając się nikomu, za to intensywnie rozmyślając o planach na końcówkę dnia. Nagle kątem oka zauważyłem, że dziewczyna, która stała kilka metrów przede mną, zaczęła mi się przyglądać. Szybko do mnie dotarło, że musiała uznać, że się na nią lampię przez ostatnie kilka minut. W związku z tym, że wtedy byłem bardzo nieśmiały, a poza tym tak naprawdę się na nią nie patrzyłem, przerażony zwróciłem głowę w stronę okna. Jednak ona wciąż mi się przyglądała. Ok, pomyślałem, popatrzy i da sobie w końcu spokój. Nie dawała. Czułem jej wzrok na sobie tak intensywnie, że nie mogłem długo wytrzymać pod jego ciężarem. Odwróciłem głowę w jej stronę z szerokim uśmiechem, a ona odpowiedziała mi tym samym. Dopiero wtedy zauważyłem, jak śliczna była to dziewczyna. Oczywiście blondynka, opalona, z rozbrajającym uśmiechem. Gdybym tylko nie był wtedy taką ofermą. Nie muszę chyba dodawać, że przez resztę dnia miał świetny humor. Mam wrażenie, że do końca życia będę pamiętał tych kilka krótkich chwil

            Skomentuj

            • Sajana
              Perwers
              • Mar 2009
              • 852

              #7
              zdarza się że regularnie jeżdżę autobusem z pewnym mężczyzną który fascynuje mnie za każdym razem gdy go widzę, wtedy nie ma mowy o czytaniu książki siedzę jak zahipnotyzowana.
              Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

              Skomentuj

              • fanatyk_aut
                Świętoszek
                • Jan 2010
                • 25

                #8
                Ja też miałem takie zdarzenie dość dawno w liceum jak byłem w 3 klasie ona przyszło wtedy do pierwszej. Filigranowa brunetka o pięknym usmiechy i pięknych oczach. Co mijaliśmy sie na korytarzu zawsze spoglodalismy sobie głeboko w oczy. Nie było spotkania bez głebokiego spojrzenia w oczy. I tak to trwało az ja skończyłem liceum. Pomyslałem sobie ze juz nigdy jej nie zobacze i skończył sie piekne dni. Mineło troszke czasu az pewnego pieknego dnia poszedłem z żonką i znajomymi do pabu. Podchodząc do baru i prosząc piwko dostałem szoku to była ona. Jak zawsze piekny usmiech o oczkach nie wspomnę nic sie nie zmieniła. oczywsice mnie poznała i rzuciła tym spojrzeniem co w liceum. Po prostu szok!!! Teraz w pubie jestem częściej rozmawiam z nią zartujemy sobie ale nie jestem w stanie sie zapytac co oznaczały te spojrzenia w liceum.
                Właściwe suplementy zrobią z Ciebie morderce!!

                Skomentuj

                • PabloXM
                  Gwiazdka Porno
                  • Sep 2009
                  • 1746

                  #9
                  Zdarzają mi się dość często takie sytuacje. Potem chodzę nakręcony kilka godzin i jak np. dzisiaj wsiadłem do złego PKS-u
                  Stay fresh, no matter where you are.

                  Skomentuj

                  • Xenon
                    Perwers
                    • Feb 2009
                    • 1112

                    #10
                    Sporo było takich sytuacji u mnie, ale jakoś żadna mi się nie wryła mocno w pamięć.
                    A może po prostu będę... lamusę!

                    Skomentuj

                    • Lex31
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2009
                      • 395

                      #11
                      Gdy wychodzę do pracy widuję piękną kobietę. Wygląda wspaniale, tak samo wspaniale się ubiera. Doszło do tego, że żeby ją zobaczyć jestem gotów spóźnić się do pracy - przynajmniej mam zapewniony dobry humor.
                      friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                      Skomentuj

                      • Sajana
                        Perwers
                        • Mar 2009
                        • 852

                        #12
                        przekonałam się dzis że jest z mojego osiedla, to był piekny początek dnia i wcale a wcale nie w autobusie. aczkolwiek dalej temat pozostaje w dziale fantazje, prawda? więc jakie szczegóły Lex? ;>
                        Last edited by Sajana; 27-08-10, 13:52.
                        Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                        Skomentuj

                        • Lex31
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2009
                          • 395

                          #13
                          Kolejna przypadkowa dziewczyna mi się trafiła. Piękna, wysoka, długie włosy - bogini. Ok - jest takich mnóstwo, tylko ta jest... głuchoniema. Nie dogadam się z nią w żaden sposób (chyba że pisząc) - ale ta jej "odmienność" jakoś mnie zainteresowała. Się zastanowiłem jak by to było ją pieprzyć...? Bez słów.
                          friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                          Skomentuj

                          • iceberg
                            PornoGraf
                            • Jun 2010
                            • 5100

                            #14
                            Spoko, mozesz bredzic do woli byle w pozycjach gdzie jest do ciebie odwrocona tylem . Gluchoniemi czasem do prefekcji maja opanowana zdolnosc do czytania z ruchu warg :-P .
                            Natomiast ty przygotuj sobie zestaw tabliczek z napisami typu "nogi wyzej", "ciagnij suko" itp
                            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                            Skomentuj

                            • zabiegany
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Aug 2015
                              • 216

                              #15
                              Wracaja do tematu zdarza sie czasem.. niedawno spotkalem pewna Pania ktora miala tak artystyczny tylek ze sie nogi miekkie zrobily glowa zaczela dymic a rece odmawialy posluszenstwa
                              Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

                              Skomentuj

                              Working...